Orchidea33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2021
- Postów
- 2 354
Kurcze ja nie wiem.. mialam podobna sytuacje. Tzn ugryzl mnie kleszcz w czerwcu. Byl wbity nie wiecej niz 1-2 godz. Wyciaglam go calego. U mnie zrobil sie taki czerwony slad. 2 dni po tym bylam u internisty. zapisal mi 1 dawke antybiotyku tak na wszelki wypadek i dal skierowanie na przeciwciala. Kazal za min 3 tyg zrobic. Wyniki mialy byc jakos tydzień przed transferem. Jak moj lekarz z kliniki to usłyszał to powiedzial, ze wg niego nie powinnismy ryzykowac. Zeby odczekac mc bo nigdy nic nie wiadomo a mc nas nie zbawiBoże zaraz padnę ze stresu . Odebrałam wynik z tej bolieriozy wynik jest ujemny ale na granicach normy pojechałam do lekarza rodzinnego a on że to rumień i że antybiotyk zapobiegawczo i to przez 3 tygodnie cała drogę do domu wyłam bo w środę transfer a antybiotyk go przekreśli . Dojechałam do domu i zadzwoniłam do prywatnej internistki. Zobaczyła to i rzeczywiście mówi że może być podejrzenie rumienia ale miarodajny wynik wyjdzie po 2 miesiącach a jak się dowiedziała o in vitro to powiedziała że teraz nie zaprzepaszczać szansy i podejść do procedury a antybiotyk w razie czego po dwóch miesiącach jak będzie już ten wynik ufny że tak powiem