A skad jestes?Ja z Wawy.Przepraszam za odnowienie starego watku. Czy moze ktoras z Pan chodzila prywatnie do ginekologa i leczyla sie u niego na nieplodnosc? Szukam polecenia poniewaz potrzebuke konsultacji z drugim lekarzem. Jedna Pani pisala tutaj ze stracila przez GP 2 lata. Ja jestem w podobnej sytuacji, czekalam pol roku na wizyte w klinice a ich nie interesuje leczenie tylko od razu kieruja na in vitro
Ja chodzilam do gina prywatnie i zanim doszlo do invitro przeprowadzil mnie-w szybkim tempie przez wszystkie mozliwe opcje(droznosc jajowodow,stymulacja i inseminacja).Niestety lub stety dopiero invitro przynioslo rezultat w postaci corci.Ale lekarz cudowny i polecam go kazdej kobiecie.Jest mlody ale baaardzo madry ma juz swoja przychodnie oraz pracuje w szpitalu.Jest bardzo oblegany wiec trzeba szybko sie do niego zapisywac.I co najwazniejsze on nie naciaga i przeprowadzi Cie przez wszystko.Mimo ze to nie on mi robil transfer(w jego przychodni nie wykonuje sie inseminacji ani invitro)to uwazam ze to dzieki niemu mam dziecko.Wiec polecam