reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny wiem, że nie uznacie tego za zbyt normalne, ale zrobiłam dzisiaj test sikany, on chyba nawet nie powinien nic wykazać, bo dziś jest 5 dpt, ale dostrzegam tam cień cienia. Czy Wy też coś tam widzicie czy ja juz kompletnie głupieje?
Widać bladziutka kreskę [emoji16][emoji16][emoji16] Ile zarodków miałaś transferowanych?
 
Krem z cukini już na obiad zrobiłam z grzankami czosnkowym [emoji16][emoji16] I ogórki konserwowe będę robić tylko niech zmywarka skończy myć słoiki [emoji23][emoji23] Nie mam pomysłu tylko na fasolkę szparagową a nazrywałam dość sporo ... Leczo pyszna sprawa zwłaszcza zimą [emoji39][emoji39][emoji39]
No i poszlam do sklepu 😁. Kupilam z 5 kg papryki i cukinii 🙈 i wlasnie robie leczo 🤤
 
Miałam transferowane dwie blastocysty 1x3AA i 1X3BB + Embrioglue.
Zarodki z 3 z przodu są świetne, to mocarze 💪 jak zarodki 4,5 i 6, miałam dwa 3AB i 3 AB podane osobno i oba zagnieździły się, a jeden dosyć szybko i zaczął się ryć po 20 godzinach od transferu 🤪bo czułam takie kłucia, że zgięta chodziłam przez parę minut 😂
 
Zarodki z 3 z przodu są świetne, to mocarze 💪 jak zarodki 4,5 i 6, miałam dwa 3AB i 3 AB podane osobno i oba zagnieździły się, a jeden dosyć szybko i zaczął się ryć po 20 godzinach od transferu 🤪bo czułam takie kłucia, że zgięta chodziłam przez parę minut 😂
Ja raczej bezobjawowa, w sobotę miałam tylko chwilowe takie ciągnięcie aż do pachwin, ale niewiem czy to miało związek. Takie to było kłujaco-piekące. Ale na jajnik chyba za nisko.
 
Przepraszam za odnowienie starego watku. Czy moze ktoras z Pan chodzila prywatnie do ginekologa i leczyla sie u niego na nieplodnosc? Szukam polecenia poniewaz potrzebuke konsultacji z drugim lekarzem. Jedna Pani pisala tutaj ze stracila przez GP 2 lata. Ja jestem w podobnej sytuacji, czekalam pol roku na wizyte w klinice a ich nie interesuje leczenie tylko od razu kieruja na in vitro
 
reklama
Do góry