W pracy nie. Ale w domu miałam teraz takie generalne porządki i się trochę chyba za bardzo obciążyłam. A w weekend jest wyjazd który organizuję bo jest to wyjazd panieńsko kawalerski gdzie jestem świadkową. Najgorsze że musze porobić zakupy, ozdobić wszystko itp itd a jeszcze to wyjazd 6 h od mojego miejsca zamieszkania. Wszystko się źle złożyło ale kto mógł przewidzieć
Wyjazd jest od soboty do poniedzialku a ja w niedziele w nocy musze wracac bo lekarz powiedzial ze jak nie bedzie w pon pobrania komorek to bedzie kontrola usg wiec tak czy tak musze byc juz w domu.