Kto po in vitro?

[M@gda1985]

o kurczę współczuję! A coś mówiła więcej czy ma jakieś podejrzenia dlaczego?

Czy masz coś w swojej historii, co mogło sprawić, że komórki są słabej jakości? bo faktycznie na to wygląda po 2 stymulacjach w 2 innych klinikach. Ja też założyłam, że moje komórki są słabej jakości skoro nie wychodzi; choć udało się uzyskać kilka zarodków, ale też miałam dużo komórek.

Mówiła, że to od jakiś lekarstw może być.
I żebym skontaktowała się z moim lekarzem prowadzącym, żeby spróbować innej stymulacji np. w fazie lutealnej.
Mam jeszcze 10 komórek z poprzedniej stymulacji w innej klinice i będę je przewozić.

Ogólnie straciłam nadzieję. Dla takich głów jak Lewy, Ko.ziol, Zmora będziemy stanowić zagadkę.

 

[anulka36]

Dziewczyny, fatalne wieści mam.

8 komórek dojrzałych/12, żadna się nie zapłodniła.
Embriolog (K. K.oziol) mówiła, że są jakieś "gąbczaste", a nie elastyczne. Pytali mnie czy brałam jakieś lekarstwa ale ja nic takiego nie brałam. Q10, l-karnityne, suple generalnie.

Sami z siebie próbują na 3 IVM i są w szoku, że coś takiego miało miejsce.

2 procedura, drugi raz 0 blastocyst.

Nie wiem co powiedzieć,bardzo mi przykro

 

[Justi92]

No dobra dziewczyny test papa i nifty - badają wady genetyczne płodu, a co jeśli robiłam PGT zarodków i wiem że są zdrowe genetycznie, mam raz jeszcze badać genetycznie dziecko? Przecież genetycznie w macicy zarodek się nie zmienił

 

[Vinszka]

Kochana jeśli będzie co transferować to dopiero w następnym cyklu krio.

Och wybacz myślałam, że to jeszcze jutro mogloby się zadziac.

Mówiła, że to od jakiś lekarstw może być.
I żebym skontaktowała się z moim lekarzem prowadzącym, żeby spróbować innej stymulacji np. w fazie lutealnej.
Mam jeszcze 10 komórek z poprzedniej stymulacji w innej klinice i będę je przewozić.

Ogólnie straciłam nadzieję. Dla takich głów jak Lewy, Ko.ziol, Zmora będziemy stanowić zagadkę.

 

[Justi92]

Dziewczyny, fatalne wieści mam.

8 komórek dojrzałych/12, żadna się nie zapłodniła.
Embriolog (K. K.oziol) mówiła, że są jakieś "gąbczaste", a nie elastyczne. Pytali mnie czy brałam jakieś lekarstwa ale ja nic takiego nie brałam. Q10, l-karnityne, suple generalnie.

Sami z siebie próbują na 3 IVM i są w szoku, że coś takiego miało miejsce.

2 procedura, drugi raz 0 blastocyst.

Bardzo mi przykro tule Cię mocno do serduszka może warto rozważyć adopcję zarodka albo kom. Jajowych?

 

[M@gda1985]

Bierzemy to pod uwagę ale mamy jeszcze refundację do 3 stymulacji i pewnie jeszcze jedną zrobimy.

 

[Pchełka216]

Mówiła, że to od jakiś lekarstw może być.
I żebym skontaktowała się z moim lekarzem prowadzącym, żeby spróbować innej stymulacji np. w fazie lutealnej.
Mam jeszcze 10 komórek z poprzedniej stymulacji w innej klinice i będę je przewozić.

Ogólnie straciłam nadzieję. Dla takich głów jak Lewy, Ko.ziol, Zmora będziemy stanowić zagadkę.

powiem tak, masz dream team jeśli chodzi o lekarzy. Może faktycznie jeszcze 1 stymulacja, ale z innym podejściem coś pomoże; a na stymulkach Pan Z zna się dobrze. A chcesz te komórki przewozić, żeby potem razem z tymi z nowej stymulacji zapłodnić? Komórki niekoniecznie rozmrożą się wszystkie, bo one są bardziej podatne na zniszczenia podczas mrożenia/rozmrażania niż zarodki; poza tym nie wiadomo jakiej są jakości skoro nie było z nich zarodków; a koszty to pewnie kilka tysi (strzelam, że ok. 1000 za przygotowanie w poprzedniej klinice, 500-1000 transport; ok. 1000 za przyjęcie w nowej klinice).
Oni to zasugerowali to przewożenie?

 

[Justi92]

Bierzemy to pod uwagę ale mamy jeszcze refundację do 3 stymulacji i pewnie jeszcze jedną zrobimy.

Nie poddawaj się wierzę że w końcu się uda, nie takie rzeczy widziało już to forum, dramy radę.. Tylko trochę cierpliwości

 

[M@gda1985]

Pytali się nas przed stymulacją czy nie chcemy ich przewieść ale za chwile lekarz dodał, że w sumie nie wiadomo czy ma to sens bo skoro zarodki zatrzymały się w stadium moruli to i mogą być kiepskie.

 

[anulka36]

powiem tak, masz dream team jeśli chodzi o lekarzy. Może faktycznie jeszcze 1 stymulacja, ale z innym podejściem coś pomoże; a na stymulkach Pan Z zna się dobrze. A chcesz te komórki przewozić, żeby potem razem z tymi z nowej stymulacji zapłodnić? Komórki niekoniecznie rozmrożą się wszystkie, bo one są bardziej podatne na zniszczenia podczas mrożenia/rozmrażania niż zarodki; poza tym nie wiadomo jakiej są jakości skoro nie było z nich zarodków; a koszty to pewnie kilka tysi (strzelam, że ok. 1000 za przygotowanie w poprzedniej klinice, 500-1000 transport; ok. 1000 za przyjęcie w nowej klinice).
Oni to zasugerowali to przewożenie?

mi zawołali 4700 za przewiezienia nasienia z biopsji,wiec zrobiliśmy na nowo biopsjęChyba ,że to są te same kliniki,to inaczej patrzą.