reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewuszki a jak to jest z testem "sikanym" - musi wyjść pozytyw? Niekoniecznie? Robiłyście czy zdałyscie się na betę?
po 12 dniach powinno coś wyjść, ale ja fanką testów sikanych nie jestem, bo bywa różniel zależy od testu, zależy od sika ;) - także szkoda stresu, jak są metody bardziej pewne. Wolałabym jutro pojść na betę - przynajmniej bym miała czarno na białym. Po 12 dniach od transferu to raczej beta jest albo nie ma - i to da Ci odpowiedź jednoznaczną czy coś ruszyło, czy nie.
 
reklama
Hej dziewczyny to mój pierwszy komentarz na tym forum. Jestem 11 dni po transferze, 5 dniowym i 2 zarodki. W czwartek 22 lipca beta. Czuję się hmm nawet ok, bolą bardzo piersi i pojawiły się na nich żyłki, dół brzucha raz pobolewa raz odczuwam kłócie. Zachodzę w głowę i mam mieszane uczucia. Wiem też, że na jakiekolwiek objawy za wcześnie, chociaż każda z nas jest inna. Jak wytrzymać do czwartku do pobrania bety w piątek mają dzwonić z wynikiem.
Zrób betę w poniedziałek, będziesz już wszystko wiedziała.
A w czwartek powtórzysz dla kliniki 😉
 
Klinika wystawiła taki termin, więc próbuje się dostosować. Zapłodnienie metodą ICSI.

Klinika wystawiła taki termin 🤷, więc próbuje się dostosować, chociaż łatwo nie jest. Zapłodnienie było metodą ICSI.
Nawet sikacza możesz zrobić. Klinika daje takie terminy yyyy nie wiem dlaczego, moja też takie daje czyli 14 dpt. Oczywiście jeśli masz ochotę czekać jak najbardziej możesz, wszystko zależy od cierpliwości danej jednostki.
 
Nawet sikacza możesz zrobić. Klinika daje takie terminy yyyy nie wiem dlaczego, moja też takie daje czyli 14 dpt. Oczywiście jeśli masz ochotę czekać jak najbardziej możesz, wszystko zależy od cierpliwości danej jednostki.
Cierpliwość powoli się kończy bo tak jakby nic nie czuję i nic się nie dzieje. Śmieszne to, a może nie ale już powoli odczuwam taki niepokój, stres... Jak to u Was było? coś szczególnego poczułyście? czy też do momentu bety nic znaczącego?
A no i to mój pierwszy transfer.
 
Nawet sikacza możesz zrobić. Klinika daje takie terminy yyyy nie wiem dlaczego, moja też takie daje czyli 14 dpt. Oczywiście jeśli masz ochotę czekać jak najbardziej możesz, wszystko zależy od cierpliwości danej jednostki.
14 dni do testowania to ja czekałam po inseminacjach. Ale wtedy jest inna sytuacja bo nie wiadomo kiedy się zagnieździło ewentualnie. Tutaj masz jasność ilu dniowa blastka więc napewno nie będę tyle czekała 😉
 
Dziwna sprawa z tym estradiolem.
Zrobiłam małe podsumowanie:
- ty miałaś 7330pmol ( czyli 1996 pg) i 14 dojrzałych komórek + hiperkę.
- ja miałam 10500 pmol ( 2860 pg) i tylko 6 dojrzałych komórek bez hiperki.
- fredka miała 4400 pg ( czyli 16150 pmol) i tylko 5 dojrzałych komórek bez hiperki.
- a motylek 3000 pg ( 11000 pmol) i aż 14 dojrzałych bez hiperki
O co kaman z tym estradiolem?? Chyba jednak jego poziom nie odzwierciedla stanu faktycznego 🤔
To u mnie jeszcze dziwniej w ostatniej stymulacj.. Estradiol na 3 dni przed punkcja tylko 700... I miałam z tego 5 dojrzałych jajek które się zapłodniły
 
reklama
Do góry