- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 245
ICSI to mało bo to podstawowa selekcja a przy takiej fragmentacji powinno być coś jeszcze moim zdaniem.Kariotypy oboje mamy poprawne.
Ruch postępowy jest super.
U nas ostatnio tylko było ICSI i wiązanie z hialuronem.
W No.vum tak samo powiedzieli jak w poprzedniej klinice - ze parametry są świetne . Ale moim zdaniem z taka fragmentacja wcale nie ma rewelacji.
Sami mówili o separacji, ze plemników jest dużo to zrobimy separacje, a jak spojrzałam w papiery to zaznaczone FAMSI, a nie separacja.
Ta fragmentacja nie jest tragiczna ludzie po 30% maja i podchodzą do in vitro. Tylko jeżeli zapładnia się tylko 6 komórek to każda metoda selekcji jest istotna.
Co do famsi itp trzeba zobaczyć epikryze z poprzedniego podejscia bo może czegos nie widzisz i dlatego jest FAMSI. Warto dopytać lekarza u nas np ja musiałam wszystkiego pilnować bo na koniec zaznaczyli IMSI to ja do lekarza, ze FAMSI ma być fragmentacja jest wysoka. Potem o triggerze przypominałam :-) Powiem tak u nas było ICSI i jest syn, teraz FAMSI i córki. Ogółem różnie te procedury wyglądały, ale jak już było IMSI czy FAMSI to były blastocysty. To jest kwestia szczęścia:-) ale jeżeli FAMSI wam teraz nie pomoże to jest jakiś głębszy problem. Bo z tego co piszesz to wszystko „świetnie” tylko fragmentacja kiepska. Często jednak fragmentacja się przekłada na wyniki nasienia… aczkolwiek chociaż jedna blastocysta przy takich parametrach powinna być. Może serio nie ms sensu wydawać kasy na tyle procedur bo wcześniejsza procedura to wybranie plemnika i nastrzykniecie do komórki - nic więcej. Żebyście tez nie przedobrzyli bo na 6 komórek będziecie mieli 4 dobre blastocysty i wszystkie rokujące :-) a potem bliźniaki albo trojaczki