reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ovitrelle w sumie obojętnie, bo ceny tu i tam podobne. W Zgorzelcu w dwóch aptekach nie było i w hurtowni też nie.

Lenograstim to subst czynna w granocyte a Filgrastim w accofilu. Ta z apteki mi powiedziała, że jakbym zapytała lekarza to może by mi pozwolił, bo to pewnie ta sama grupa, ale nie chce mi się juz. [emoji85]

EDIT kurde ale teraz patrzę, że ktoś napisał że w Polsce accofil 300 zł, a we Francji 300 ale Euro.
Tak,ale ty musisz patrzec na dawki i na to co na recepcie,ja mialam zawsze Granocyte 13 mln wypisane,10 zastrzykow u Billmanna ,jeden kosztowal okolo 60 euro.A ty co masz na recepcie?
 
I co pomogły Ci te leki i powiedz jak dlugo trzeba je brać żeby był efekt
Moim zdaniem pomogly. Po pierwszej stymulacji zostaly mi 3 zarodki, a tylko 1 przeszedl pgta. Zaczelam brac to wszystko. Po jakims roku po 2 i 3 stymulacji z 10 zarodkow w 5 dobie zostalo 5. Wszystkie 5aa. Ale wyszedl kolejny problem. Immunologia....
 
reklama
Już nie chciałam Gosi o to pytać. Liczę po cichutku, że znajdzie swoją drogę do szczęścia. Na pewno utkwi gdzieś w mej pamięci, mojej koleżance niestety też się nie powiodło. Prawdopodobnie zrezygnują z dalszej walki:(
Pytam, zdajac sobie sprawe, ze moze nie chciec o tym gadac... Po prostu to tez kluczowe pytania na przyszlosc.
Ja wiem jak to jest nie miec wsparcia. I ok, udalo mi sie, mam dzieci i jak kiedys uslyszlalam: "chcialas, masz to sobie radz".

I Gosiu ja nie wiem co przeżywasz, ale bardzo, bardzo Ci zycze uśmiechu od losu. Zeby sie po prostu jakos ulozylo i zeby bylo dobrze.
Los jest Ci to winien.
[emoji171]
 
Do góry