Kto po in vitro?

[Ruda08]

Co do estrofemu to ja miałam pewnie do około 8-10 tc każdy lwoatzinaczej

Mam 28 lat, 2 lata starań, 2 procedury, 4 transfery, 1 córcia
Tak się zapierałam, że nie będę robić kolejnej stymulacji i co ? Jak tylko dostanę okres to zaczynam

Nie lubię tego tekstu- spokojnie, jest Pani młoda .. staraliśmy się niby 2 lata ale dziecko chciałam mieć po 20 roku życia

@Evela.6 kochana jutro mam wizytę i dostanę w końcu szpryce (jak się można z tego cieszyć )
Mąż miał konsultacje z lekarzem chorób zakaźnych i po dodatkowych badaniach, które zrobił wyszło, że to stare przechorowanie Także działamy

 

[Murawa]

Hej Kobietki. Część z Was powinna mnie pamiętać. 06.11.2020 r urodziłam Igorka - nasz cud najwspanialszy ja mam jeden jajowód niedrożny, drugi poskręcany, endo rosło max do 7 mm (8mm to minimum potrzebne do zapłodnienia) , a jaja bez wspomagaczy do max 14 ( a powinny mieć 17.mm żeby w ogóle pęknąć). Mąż bardzo średnie nasienie (rzucił fajki 1,5 roku temu żeby je poprawić czyli 3 miesiące przed udanym transferem - i jesteśmy w gronie tych ogromnych szczęśliwców którym się udał pierwszy transfer). Piszę, żeby napisać Wam o prawdziwym CUDZIE. Dla pokrzepienia serc, dla nadziei i wiary, że wszystko jest możliwe. Więc cóż, mąż wrócił z tygodniowej delegacji, mi się wina zachciało i tak oto rośnie we mnie ogromny CUD JESTEM W CIĄŻY!! NATURALNEJ!! Z NIEDROŻNEGO JAJOWODU!! Dziś mam 9t6d serduszko było 7+2

Gratuluję wszystkim, którym się udało, kibicuje tym znanym i tym "świeżym" którzy ciągle walczą

Warto marzyć, bo życie zaskakuje w najmniej oczekiwanym momencie

no niech się zastanowię czy ja CIĘ pamiętamCudzie TY mój

 

[Mirka30]

Pierwsze dziecko??? Mi lekarka na szczepeniu małej powiedziała że widać że to moje pierwsze dziecko hehe, na pocieszenie powiem Ci że prz drugim szczepieniu nawet nie pisnęła

Taak, pierwsze wymarzone wyczekane...
Kurcze caly dzien mi tak płacze jakby ja ze skóry obrywali

 

[Coffe18]

Dziewczyny mialam rozmowe z dr Lewandowskim. Przerazil sie na ilosc luteiny jaka biore. Kazal zmniejszyc podjezykowa o 2 tabl, odstawiac estrofem, duphaston powiedzial, ze jest do bani i mam nie brac. Zastrzyki niestety zostaja i cyclogest 3 x dz jesli dobrze sie czuje. Pytalam ze moge przy becie 1000 zrobic usg u siebie na miejscu zeby sprawdzic obecnosc pecherzyka. Kategorycznie zabronil. Powiedzial: „To bardzo wczesna ciaza, prosze tam nie gmerac, to sa ultradzwieki, zrobic beta hcg w pon wt i dac znac i moze kolo piatku bedziemy sie umawiac”. No coz. Ufam mu. Odpuszcze sprawdzanie pecherzyka jesli to mialoby zaszkodzi. Musze uzbroic sie w cierpliwosc no i oczywiscie sie spieszyl, bo mial opoznienia w wizytach i zapomnialam zapytac o seks kiedy mozna, ale na razie odpuszcze.Mnie i tak sie nie chce, a moj musi wytrzymac

Pierwsze słyszę ze lekarz odradza usg . Warto sprawdzic czasem czy pęcherzyk mieści się tam gdzie powinien . Oczywiście zgodzę się ze nie za czesto badania usg robić ale w 5 tygodniu jak
najbardziej - przynajmniej żeby wykluczyć pozamaciczna . Sprawdzic Czy macica czysta , bez krwiaków czy jakiś innych niespodzianek . Jak wygladaja jajniki endometrium itd .

 

[Vinszka]

A ja czekając na transfer poczulam się hmm dziwnie.... same po 40 tam czekały ze mną, jak weszłam z moim a on to wygląda jeszcze mlodziej ode mnie chociaż ma 30 to jakaś babka do mnie: Ty tez na transfer?! ja mowie tak a ona na swojego meża takie oczy dziwne zrobila a on do nas: no nie wiedza co ich czeka ha ha ha. Ja sie popatrzyłam na mojego męża i mowie ale komentarz ***** i patrzyly na mnie jak na głupią tam, wszystkie trzy...

Ja byłam w takim stresie, że nawet nie patrzyłam na innych ludzi [emoji14] W sumie... za drugim razem też nie patrzyłam. Ja się kurczowo tej butelki trzymałam i piłam, piłam aż później w myślach poganiałam lekarzy [emoji23]

 

[Coffe18]

A ja czekając na transfer poczulam się hmm dziwnie.... same po 40 tam czekały ze mną, jak weszłam z moim a on to wygląda jeszcze mlodziej ode mnie chociaż ma 30 to jakaś babka do mnie: Ty tez na transfer?! ja mowie tak a ona na swojego meża takie oczy dziwne zrobila a on do nas: no nie wiedza co ich czeka ha ha ha. Ja sie popatrzyłam na mojego męża i mowie ale komentarz ***** i patrzyly na mnie jak na głupią tam, wszystkie trzy...

Ahahah nie przyszłaś sobie tak poleżeć i popatrzeć

 

[Mirka30]

Ona tego nie bedzie pamiętać za dwie minuty. Ja tak to sobie tłumaczę

Mam nadzieję

 

[Vinszka]

Taak, pierwsze wymarzone wyczekane...
Kurcze caly dzien mi tak płacze jakby ja ze skóry obrywali [emoji22][emoji22][emoji22]

A ile ma?

 

[gość2502]

Ahahah nie przyszłaś sobie tak poleżeć i popatrzeć

Joop i wypić litra wody XD tak dla jajec haha

 

[gość2502]

Ja byłam w takim stresie, że nawet nie patrzyłam na innych ludzi [emoji14] W sumie... za drugim razem też nie patrzyłam. Ja się kurczowo tej butelki trzymałam i piłam, piłam aż później w myślach poganiałam lekarzy [emoji23]

No ja mimo wszystko popatrzylam jak zagadała