reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Nie mam tych sił kochana. To tylko tak z boku wygląda. Ja staram się działać bardzo zadaniowo wyłączając emocje bo inaczej skończyłabym w wariatkowie. I nie powiem żeby to było łatwe [emoji849] ale gdzieś tam wierzę, że będzie mi to w końcu wynagrodzone. [emoji8]
Będzie :-) tylko trzeba dać czasowi czas:-) a jak nie to razem pójdziemy do tego lokalu bez klamek z dużą ilością alkoholu ;-) i poświrujemy sobie w zacisznym pokoju z kratami w oknach, bo kto nam zabroni..?!
 
reklama
To pierwsza nasza próba
Na pocieszenie powiem Ci tak.Pierwsza moha stymulacja-4 komorki(2podane,1-nie zaplodnila sie,1-przestala sie rozwijac) transfer porazka.Zaczelam 2 stymulacje -5 komorek(2-podane,1-nie zaplodnila sie,1- przestala sie rozwijac,1-zamrozona z 5 doby) transfer udany👍Jestem juz w 9 miesiacu ciazy.Takze wszystko moze sie zdarzyc nawet jak malo jest pobranych komorek i trzeba zaczynac od nowa.
 
Ważne, ze było jakieś „życie” do transferowania. Nie zawsze udaje się odrazu czasem trzeba poczekać. A jaki u was problem? Długo się staracie?
No dokładnie ważne że przetrwał do blastki chociaż jeden [emoji3059] staramy się dość długo ale na klinikę zdecydowaliśmy się dokładnie rok temu . U nas jest niska morfologia partnera a u mnie czynnik jajnikowy . Wcześniej jak chodziłam do zwykłych ginekologów to tam mi się płatało pcos
 
Na pocieszenie powiem Ci tak.Pierwsza moha stymulacja-4 komorki(2podane,1-nie zaplodnila sie,1-przestala sie rozwijac) transfer porazka.Zaczelam 2 stymulacje -5 komorek(2-podane,1-nie zaplodnila sie,1- przestala sie rozwijac,1-zamrozona z 5 doby) transfer udany[emoji106]Jestem juz w 9 miesiacu ciazy.Takze wszystko moze sie zdarzyc nawet jak malo jest pobranych komorek i trzeba zaczynac od nowa.
Ojej to cudownie [emoji3531] gratuluję . Ja po punkcji miałam 9 komórek 5 zapłodniono 2 że tak powiem na starcie odpadły trzy zostały ale z tych trzech tylko jedna uzyskała blastocyste
 
U mnie druga, i jeśli się nie uda, to mam jeszcze zamrożone komórki jajowe ale to też masa kasy znów pójdzie :(
No to jest porażka . Mnie najbardziej boli że takie osoby co pija szlajaja się po kątach lekarza wogole nie widziały a zachodzą raz po raz same nie wiedza z kim i dziecka nie szanują a tu człowiek by gwiazdkę z nieba dał żeby się udało i nie wychodzi
 
Na pocieszenie powiem Ci tak.Pierwsza moha stymulacja-4 komorki(2podane,1-nie zaplodnila sie,1-przestala sie rozwijac) transfer porazka.Zaczelam 2 stymulacje -5 komorek(2-podane,1-nie zaplodnila sie,1- przestala sie rozwijac,1-zamrozona z 5 doby) transfer udany[emoji106]Jestem juz w 9 miesiacu ciazy.Takze wszystko moze sie zdarzyc nawet jak malo jest pobranych komorek i trzeba zaczynac od nowa.
Dziękuję Ci bardzo za ten wpis. Jak mało co ostatnio jakoś podniósł mnie na duchu.
Nam pobrali 3 komórki i 2 zarodki przestały się rozwijać, jeden zamrożony w 3 dobie. Transfer FET nieudany, będziemy przystępować do drugiej stymulacji.
Jaką mieliście przerwę między jedną a drugą procedurą??
 
No dokładnie ważne że przetrwał do blastki chociaż jeden [emoji3059] staramy się dość długo ale na klinikę zdecydowaliśmy się dokładnie rok temu . U nas jest niska morfologia partnera a u mnie czynnik jajnikowy . Wcześniej jak chodziłam do zwykłych ginekologów to tam mi się płatało pcos
Czyli tak standardowo ;-) to pewnie druga procedura będzie udana. U nas druga stymulacja dała syna, a czwarta dziewczynki :-) trochę tego było, ale jak widać się udaje. Trudno tylko te porażki przełknąć, zawiedzione nadzieje. Trzymam kciuki, żeby drugi transfer był tym udanym:-)
 
No to jest porażka . Mnie najbardziej boli że takie osoby co pija szlajaja się po kątach lekarza wogole nie widziały a zachodzą raz po raz same nie wiedza z kim i dziecka nie szanują a tu człowiek by gwiazdkę z nieba dał żeby się udało i nie wychodzi
Otóż to... Też mnie to denerwuje ale co zrobisz :( życie jest niesprawiedliwe
 
reklama
Czyli tak standardowo ;-) to pewnie druga procedura będzie udana. U nas druga stymulacja dała syna, a czwarta dziewczynki :-) trochę tego było, ale jak widać się udaje. Trudno tylko te porażki przełknąć, zawiedzione nadzieje. Trzymam kciuki, żeby drugi transfer był tym udanym:-)
A po jakim czasie można przystąpić do kolejnego razu . Lekarza mam dopiero za tydzień w czwartek a pytanie goni pytanie Ojej jak słodko że są już dzieciaczki u nas żadnego jeszcze [emoji3531]
 
Do góry