reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej, kazali Ci leżeć? W domu jesteś? Tzn co z szyjka nie tak, skraca się na pessarze ? Jeszcze kilka tygodni napewno wytrwasz jak nie ma skurczy a po 34tc jest jeszcze bezpieczniej wiec jesteś już bliziutko. Ja dopiero 24tc, od tego tygodnia w Anglii ratują wczesniaki wiec mały krok milowy... Ale lezenie mi strasznie dokucza, leze juz 10tyg f..k 😞
Tak wyszłam że szpitala po 5 dniach podali sterydy ,antybiotyk potwierdzili że worek jednak nie pękł i wysłali do domu . I mam kontrolę co tydzień usg, ktg.
W szyjce zrobił się lejek ( od strony gdzie głowa dziecka) tylko ta szyjka jest magiczna bo dzieją się z nią cuda ....
Jak przyjmowali mnie do szpitala też był lejek potem znikł na 2 tyg A teraz znów jest ....Ale lekarz mówi że rzadko takie cuda widzi ..... A on specjalista od wczesnych porodów.....
Z krążkiem ma nadal 15 mm tylko raz się otwiera raz zamyka.....
Testy na wody mi dali i robię jak mam potrzebę jak bardziej mi się ulewa 😉
Nie wolno mi leżeć plackiem - czlape pi domu ale dużo leżę.
Np. Zamiast iść na piknik to mnie mąż tam wiezie 10 minut samochodem potem 5 minut pieszo. Rozkłada mi kocyk i tam leżę A oni bawi A się w parku na przeciwko .
Teraz mam wizytę w poniedziałek ciekawa jestem magicznej szyjki 😂
Planujemy CC na 37+1 To nasze plany zobaczymy jak Wiktoria zaplanuje .
Jest dość gruba jak na swój wiek 😁
Po 32 tc odetchnełam w 28 jak jechałam z krwawieniem miałam zawał......
A w szpitalu Jak miałam nakaz absolutnego leżenia bo podejrzenie pęknięcia worka od razu zlecili clexane- pomyślałam wtedy o Tobie że Ty tak Leżysz i Leżysz i bez tego 😮
 
A mam pytanie do dziewczyn które miały kriotransfer w Invicta, który z tych pakietów podanych na stronie ma sens? 2 wizyty do transferu są tylko? Bo nie wiem co mam wybrać jak mi przedstawią ofertę
 
Dziewczyny jak to wszystko wygląda przed kriotransferem? W sensie ilość wizyt, co się bada i co się bierze, bo ja nic nie wiem...
Od 2dc Estrofem przyjmujesz, później koło 7dc masz kontrolę, koło 12dc kolejna (ja tak miałam) i w zależności jak endometrium rośnie wyznaczają Ci dzień transferu i przed przyjmujesz progesteron tyle dni ilu dniowy jest zarodek.
 
Dzięki dziewczyny [emoji3590]. Trochę mi się lepiej na duszy zrobiło jak napisałam. Za duZo żalu we mnie siedzi a nie potrafię się całkiem otworzyć... Totalny dzikus ze mnie [emoji1751]
Ej a nie myslalas o psychologu? Mowie to ja, ktora jeszcze jakis czas temu myslalam,.ze mnie to nie dotyczy. A chodze i o dziwo, jest dokładnie odwrotnie niz sie spodziewalam. Ciezko sie otworzyc, ale fajnie jak ktos z boku popatrzy na Ciebie i powie Ci, ze nie zwariowalas... Nie sądziłam, ze kiedyś to powiem, ale polecam. Chocby tylko po to zeby pojsc raz wygadac sie komus kto Cie nie zna i kogo jesli zechcesz, mozesz juz nigdy nie zobaczyc...
A no i oczywiście siebie tez polecam [emoji16] Gdybys sobie chciała ot tak pokurwic to wal jak w dym.
 
[emoji26]
Przykro mi Fredka.[emoji174]
Nie będę nawet próbować Cię pocieszać bo jest to wyjątkowo słaba sytuacja i nie ma tu odpowiednich słów czy rad.
Ty sama musisz sobie to poukładać w główce i podjąć decyzję co dalej ... Cholernie niesprawiedliwy jest ten świat [emoji2959]
Ściskam Cię i wiesz, że jesteśmy tu dla Ciebie niezależnie co postanowisz[emoji8]
Już skończyłam działać. Przegrałam. Nawet nie zaskoczyło. Co tu pisać. Przepraszam, że musiałam kłamać, ale jakoś mam coraz mniej chęci dzielić się z kimkolwiek transferem bo ciągle jest to samo.
Ale wiesz co sobie pomyślałam teraz? Że nie interesują się mną osoby, które najbardziej wspierałam, lecz te drugie... Smutne to w ch.uj, nie? Sory za zrzędzenie ale dochodzę do siebie.
Kiedyś spieralam się z @Murawa kto zgasi tu światło... Ku...rwa, chyba ja[emoji26]
 
reklama
Do góry