reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Wiesz ja mam 31 lat to moja pierwsza stymulacja
Amh 1.57
Komórek miałam 10
7 dobrych do zapłodnienia zapłodnily się 3
Ale to tylko dlatego że u Nas było pół na pół i z meza nasieniem opady wszystkie
Napewno wyniki końcowy byłby lepszy
Dobrej jakości zarodki
Teraz będzie moja 2 stumalcja
Zapladniamy wszystko dawcy
Lekarz mówił że napewno wyniki będzie 100 % lepszy
Klinika Invicta
Masz 3 zarodki i podchodzisz do dalszej stymulacji w celu ? Dawca ma raczej dobrą morfologię plemników itd wiec na bank będzie lepiej ❤️💪
 
reklama
Masz 3 zarodki i podchodzisz do dalszej stymulacji w celu ? Dawca ma raczej dobrą morfologię plemników itd wiec na bank będzie lepiej ❤️💪
2 miałam podane w marcu ciąża biochemiczna niestety
Podchodzę do stymualcji bo zostal mi 1 słabszy i lekarz kazał dorobić
Ponieważ chcę transferować zawsze 2 🥰🥰🥰
Oczywiście jak się uda 🙏🙏
 
nie dostałam nic, tzn dostałam niemiecki odpowiednik Ovitrelle Brevactid (uwaga) godzinę po punkcji. Chyba, że jeden Decapeptyl , na kilka dni przed punkcją miał zdziałać dojrzewanie komórek, to możliwe ?Mam cały plan stymulacji rozpisany gdybyś chciała zobaczyć
A ty byłaś na krótkim z agonistą- np. cetrotide? Bo wtedy można podać decapepryl itd. No, ale przy odpowiednikach LH łatwiej o dojrzewanie komórek, chociaż u mnie mimo tego zawsze był problem z dojrzałymi i trzeba było się na kombinować. Mi w dniu przyjęcia ovitrell, pregnyl itp podawano jeszcze menopur. Bo bez tej dodatkowej dawki tylko 50% komórek było dojrzałych. Trochę ryzykowne to podejście było o ile to był krótki z agonistą. I gonapeptyl podany był 36h przed punkcją. Bo jak nie to nie kumam lekarza?! A poza tym po jednym protokole dawczyni? Oni tak na serio?! Przecież każda stymulacja jest inna. U mnie były 4 stymulację i serio każda dała inną ilość komórek, zarodków i ciąż :p
 
Bardzo mi przykro Nadrabiam dziś w pracy wpisy i aż się poryczałam [emoji17][emoji17][emoji17] To jest tak strasznie niesprawiedliwe Trzymaj się jakoś
:( Dziękuję...trzymam się. Jakoś muszę. We wtorek mam lyzeczkowanie....jeszcze te 3 dni muszę przeżyć potem może łatwiej będzie zapomnieć...
 
Wiesz ja mam 31 lat to moja pierwsza stymulacja
Amh 1.57
Komórek miałam 10
7 dobrych do zapłodnienia zapłodnily się 3
Ale to tylko dlatego że u Nas było pół na pół i z meza nasieniem opady wszystkie
Napewno wyniki końcowy byłby lepszy
Dobrej jakości zarodki
Teraz będzie moja 2 stumalcja
Zapladniamy wszystko dawcy
Lekarz mówił że napewno wyniki będzie 100 % lepszy
Klinika Invicta
Jak nawet odpadły 3 zarodki, ale zaplodnily się wszystkie trzy komórki to i tak było ładnie:-) u nas na 6 zapłodnionych komórek, tylko 3 udało się zaplodnic i z tego był tylko jeden zarodek 5.1.1. Serio to myslalam, ze chyba nasienie męża pomylili bo przy słabym nasieniu 5AA to nie takie częste. Szczególnie u nas gdy wszystko obumierały po 3 dobie. Ta procedura była naszą drugą. Na szczescie syn podobny do męża :p i do mnie.
 
Jak nawet odpadły 3 zarodki, ale zaplodnily się wszystkie trzy komórki to i tak było ładnie:-) u nas na 6 zapłodnionych komórek, tylko 3 udało się zaplodnic i z tego był tylko jeden zarodek 5.1.1. Serio to myslalam, ze chyba nasienie męża pomylili bo przy słabym nasieniu 5AA to nie takie częste. Szczególnie u nas gdy wszystko obumierały po 3 dobie. Ta procedura była naszą drugą. Na szczescie syn podobny do męża :p i do mnie.
Gratulacje 🥰 dużo zdrówka dla Was jednak są szczęśliwe zakończenia
U nas nasienie to ....😥a tyle było zachodu ...i biopsja jądra oczywiście
Teraz z dawca mam nadzieję że będą dobre
I więcej mocnych zarodków
 
Dziewczyny, mojej siostrze wyszło obniżone białko pappa 0.38 MoM. Powiedzcie mi - te doświadczone czy powinna się martwić? Dodam, że fc-HCG wyszło 0.90.
To jej pierwsza wyczekiwana ciąża i biedna się zamartwia [emoji17]
 
Gratulacje 🥰 dużo zdrówka dla Was jednak są szczęśliwe zakończenia
U nas nasienie to ....😥a tyle było zachodu ...i biopsja jądra oczywiście
Teraz z dawca mam nadzieję że będą dobre
I więcej mocnych zarodków
Te kilka lat temu było inaczej. Nikt nie zalecał dawcy, chyba ze było 0 plemników. Nam mówiono, ze jeżeli mamy siłę to próbować. Fakt mie było to PESE albo TESE, ale pamietam jak nas lekarz wtedy wspierał. Zasady były takie po 3 nieudanych procedurach dawca. I zapladniać mieliśmy wszystkie komórki. Tylko my baliśmy się nadmiarowych zarodków. Klinika chciała zaplodnic wszystkie 17 z pierszej procedury. My zapłodnilismy tylko dwie bo co jak będzie ich za dużo :-) potem kolejny transfer z tych 15 gdzie był dramat ( a ostrzegał nas lekarz:p) odmrozily się tylko 2 komórki. I z tego jeden zarodek, opóźniony o jeden dzien ale dał ciąże 6dpt była beta. No i kolejna procedura i wreszcie syn. Potem powrót, po drugie, wiedzieliśmy ze wracamy jak na wojnę. A tutaj na 7 komórek 5 blastocyst. O Boziu... to myślimy my chyba mieszkanie na dom zamienimy :p zero ciąży. I kolejna procedura, ze przecież nadmiarowych zarodków to my nie mamy to zaplodnimy wszystkie komórki. Ja już 36l mąż tez nie pierwszej świeżości. Zarodki na tyle komórek ogółem 4.1.1, 5.1.1- syn, 3.2.2 reszta nie byłaby transferowana poza PL bo słabe. To zapłodnilismy 16 komórek. Skoro z 7 nie było nawet ciąży to jest szansa ze z 16 urodzi się chociaż jedno dziecko. No umieliśmy 8 blastocyst i dwie dziewczyny w brzuchu a reszta czeka i 5 zarodków jest serio dobrych. Lekarze nie wiedzą co się wydarzyło, my tez nie:-) taki regres do średniej. Gdyby to była nasza druga procedura to bym założyła, ze pierwsza była pechowa. Ale mam epikryzy ze wszystkich i zawsze ten sam scenariusz... może to ta L- karnityna.. bo testowałam na sobie i mezu nowinki naukowe. Serio to nie wiadomo. Jak widać przy OAT trzeciego stopnia będziemy beneficjentami 500+ jak każda porządna patologia. A i nawet kartę dużej rodziny wyrobimy:-) bo my zaraz rodzina wielodzietna.
 
reklama
Dziewczyny któraś po łyżeczkowaniu? Ja będę miała we wtorek. Któraś pogada tu lub na priv? Jak to wygląda? Jak się przygotować?
 
Do góry