reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Wiesz ja mam 31 lat to moja pierwsza stymulacja
Amh 1.57
Komórek miałam 10
7 dobrych do zapłodnienia zapłodnily się 3
Ale to tylko dlatego że u Nas było pół na pół i z meza nasieniem opady wszystkie
Napewno wyniki końcowy byłby lepszy
Dobrej jakości zarodki
Teraz będzie moja 2 stumalcja
Zapladniamy wszystko dawcy
Lekarz mówił że napewno wyniki będzie 100 % lepszy
Klinika Invicta
Masz 3 zarodki i podchodzisz do dalszej stymulacji w celu ? Dawca ma raczej dobrą morfologię plemników itd wiec na bank będzie lepiej ❤️💪
 
reklama
Masz 3 zarodki i podchodzisz do dalszej stymulacji w celu ? Dawca ma raczej dobrą morfologię plemników itd wiec na bank będzie lepiej ❤️💪
2 miałam podane w marcu ciąża biochemiczna niestety
Podchodzę do stymualcji bo zostal mi 1 słabszy i lekarz kazał dorobić
Ponieważ chcę transferować zawsze 2 🥰🥰🥰
Oczywiście jak się uda 🙏🙏
 
nie dostałam nic, tzn dostałam niemiecki odpowiednik Ovitrelle Brevactid (uwaga) godzinę po punkcji. Chyba, że jeden Decapeptyl , na kilka dni przed punkcją miał zdziałać dojrzewanie komórek, to możliwe ?Mam cały plan stymulacji rozpisany gdybyś chciała zobaczyć
A ty byłaś na krótkim z agonistą- np. cetrotide? Bo wtedy można podać decapepryl itd. No, ale przy odpowiednikach LH łatwiej o dojrzewanie komórek, chociaż u mnie mimo tego zawsze był problem z dojrzałymi i trzeba było się na kombinować. Mi w dniu przyjęcia ovitrell, pregnyl itp podawano jeszcze menopur. Bo bez tej dodatkowej dawki tylko 50% komórek było dojrzałych. Trochę ryzykowne to podejście było o ile to był krótki z agonistą. I gonapeptyl podany był 36h przed punkcją. Bo jak nie to nie kumam lekarza?! A poza tym po jednym protokole dawczyni? Oni tak na serio?! Przecież każda stymulacja jest inna. U mnie były 4 stymulację i serio każda dała inną ilość komórek, zarodków i ciąż :p
 
Bardzo mi przykro Nadrabiam dziś w pracy wpisy i aż się poryczałam [emoji17][emoji17][emoji17] To jest tak strasznie niesprawiedliwe Trzymaj się jakoś
:( Dziękuję...trzymam się. Jakoś muszę. We wtorek mam lyzeczkowanie....jeszcze te 3 dni muszę przeżyć potem może łatwiej będzie zapomnieć...
 
Wiesz ja mam 31 lat to moja pierwsza stymulacja
Amh 1.57
Komórek miałam 10
7 dobrych do zapłodnienia zapłodnily się 3
Ale to tylko dlatego że u Nas było pół na pół i z meza nasieniem opady wszystkie
Napewno wyniki końcowy byłby lepszy
Dobrej jakości zarodki
Teraz będzie moja 2 stumalcja
Zapladniamy wszystko dawcy
Lekarz mówił że napewno wyniki będzie 100 % lepszy
Klinika Invicta
Jak nawet odpadły 3 zarodki, ale zaplodnily się wszystkie trzy komórki to i tak było ładnie:-) u nas na 6 zapłodnionych komórek, tylko 3 udało się zaplodnic i z tego był tylko jeden zarodek 5.1.1. Serio to myslalam, ze chyba nasienie męża pomylili bo przy słabym nasieniu 5AA to nie takie częste. Szczególnie u nas gdy wszystko obumierały po 3 dobie. Ta procedura była naszą drugą. Na szczescie syn podobny do męża :p i do mnie.
 
Jak nawet odpadły 3 zarodki, ale zaplodnily się wszystkie trzy komórki to i tak było ładnie:-) u nas na 6 zapłodnionych komórek, tylko 3 udało się zaplodnic i z tego był tylko jeden zarodek 5.1.1. Serio to myslalam, ze chyba nasienie męża pomylili bo przy słabym nasieniu 5AA to nie takie częste. Szczególnie u nas gdy wszystko obumierały po 3 dobie. Ta procedura była naszą drugą. Na szczescie syn podobny do męża :p i do mnie.
Gratulacje 🥰 dużo zdrówka dla Was jednak są szczęśliwe zakończenia
U nas nasienie to ....😥a tyle było zachodu ...i biopsja jądra oczywiście
Teraz z dawca mam nadzieję że będą dobre
I więcej mocnych zarodków
 
Dziewczyny, mojej siostrze wyszło obniżone białko pappa 0.38 MoM. Powiedzcie mi - te doświadczone czy powinna się martwić? Dodam, że fc-HCG wyszło 0.90.
To jej pierwsza wyczekiwana ciąża i biedna się zamartwia [emoji17]
 
Gratulacje 🥰 dużo zdrówka dla Was jednak są szczęśliwe zakończenia
U nas nasienie to ....😥a tyle było zachodu ...i biopsja jądra oczywiście
Teraz z dawca mam nadzieję że będą dobre
I więcej mocnych zarodków
Te kilka lat temu było inaczej. Nikt nie zalecał dawcy, chyba ze było 0 plemników. Nam mówiono, ze jeżeli mamy siłę to próbować. Fakt mie było to PESE albo TESE, ale pamietam jak nas lekarz wtedy wspierał. Zasady były takie po 3 nieudanych procedurach dawca. I zapladniać mieliśmy wszystkie komórki. Tylko my baliśmy się nadmiarowych zarodków. Klinika chciała zaplodnic wszystkie 17 z pierszej procedury. My zapłodnilismy tylko dwie bo co jak będzie ich za dużo :-) potem kolejny transfer z tych 15 gdzie był dramat ( a ostrzegał nas lekarz:p) odmrozily się tylko 2 komórki. I z tego jeden zarodek, opóźniony o jeden dzien ale dał ciąże 6dpt była beta. No i kolejna procedura i wreszcie syn. Potem powrót, po drugie, wiedzieliśmy ze wracamy jak na wojnę. A tutaj na 7 komórek 5 blastocyst. O Boziu... to myślimy my chyba mieszkanie na dom zamienimy :p zero ciąży. I kolejna procedura, ze przecież nadmiarowych zarodków to my nie mamy to zaplodnimy wszystkie komórki. Ja już 36l mąż tez nie pierwszej świeżości. Zarodki na tyle komórek ogółem 4.1.1, 5.1.1- syn, 3.2.2 reszta nie byłaby transferowana poza PL bo słabe. To zapłodnilismy 16 komórek. Skoro z 7 nie było nawet ciąży to jest szansa ze z 16 urodzi się chociaż jedno dziecko. No umieliśmy 8 blastocyst i dwie dziewczyny w brzuchu a reszta czeka i 5 zarodków jest serio dobrych. Lekarze nie wiedzą co się wydarzyło, my tez nie:-) taki regres do średniej. Gdyby to była nasza druga procedura to bym założyła, ze pierwsza była pechowa. Ale mam epikryzy ze wszystkich i zawsze ten sam scenariusz... może to ta L- karnityna.. bo testowałam na sobie i mezu nowinki naukowe. Serio to nie wiadomo. Jak widać przy OAT trzeciego stopnia będziemy beneficjentami 500+ jak każda porządna patologia. A i nawet kartę dużej rodziny wyrobimy:-) bo my zaraz rodzina wielodzietna.
 
reklama
Dziewczyny któraś po łyżeczkowaniu? Ja będę miała we wtorek. Któraś pogada tu lub na priv? Jak to wygląda? Jak się przygotować?
 
Do góry