reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Właśnie, powiedzcie mi proszę, jak jest transfer świeżego 3 dniowego zarodka, to kiedy zaczyna się produkować HCG, zakladajać, że była implantacja zarodka? Dzisiaj mam 8 dzień po transferze. Czy któraś w Was miała może oznaczone HCG mniej więcej po tylu dniach i było wiadomo? Czy beta może jeszcze zacząć się wydzielać dopiero i będzie wykrywalna za 2-3 dni.
I powiem Ci teraz z perspektywy czasu że te dwa transfery które miałam udane to ja dokładnie wiedziałam czułam kiedy była implantacja
 
reklama
przyczynę czego konkretnie ? Mala ilość komórek, podejrzewam ze dlatego że mam amh 1.24 tylko.
Badania genetyczne bo mąż ma chorobę genetyczna której ryzyko przekazania to 50:50.
o przyczynę podejścia do ivf ale odpowiedziałaś na nie w drugim zdaniu, bo podchodzicie do ivf ze względu na tę chorobę genetyczną tak ?
 
przykro mi... kiedy teraz podchodzisz znów do stymulacji?
Dziękuję za wsparcie 😘😘
generalnie do tej pory byłam w kropce i nie wiedziałam co robić , moją całą procedurę poddaję w lekką wątpliwość, nie dostałam ani Ovitrelle ani Pregnyl na to by komórki dojrzały i uwolniły się a po tym jak moja jedna komórka padła usłyszałam że warto rozważyć komórki dawczyni, gdy dostałam piany i białej gorączki i kategorycznie odmówiłam lekarz od razu zmienił gadkę na taką typu , że nooo to trzeba próbować nadal ICSI. Próbuję, ale w innej klinice, 14 czerwca mamy wizytę konsultacyjną i zobaczę co mi powie Pani doktor. W mojej opinii powinni przestać trzepać mnie tymi krótkimi protokołami bo mój organizm nie nadąża po prostu, więc nie wiem jaki będzie plan
 
To ja poproszę! To już w imię wyższego dobra i trzeba przeżyć 🤔😅
Dasz radę:-)
generalnie do tej pory byłam w kropce i nie wiedziałam co robić , moją całą procedurę poddaję w lekką wątpliwość, nie dostałam ani Ovitrelle ani Pregnyl na to by komórki dojrzały i uwolniły się a po tym jak moja jedna komórka padła usłyszałam że warto rozważyć komórki dawczyni, gdy dostałam piany i białej gorączki i kategorycznie odmówiłam lekarz od razu zmienił gadkę na taką typu , że nooo to trzeba próbować nadal ICSI. Próbuję, ale w innej klinice, 14 czerwca mamy wizytę konsultacyjną i zobaczę co mi powie Pani doktor. W mojej opinii powinni przestać trzepać mnie tymi krótkimi protokołami bo mój organizm nie nadąża po prostu, więc nie wiem jaki będzie plan
Ty tak na serio..?! Nie dostałaś niczego na dojrzewanie komórek? Pogrzało ich? Co to za klinika w PL? Powiedz, ze nie ... a jak nie chcesz na forum to wyślij mi na priv.
 
generalnie do tej pory byłam w kropce i nie wiedziałam co robić , moją całą procedurę poddaję w lekką wątpliwość, nie dostałam ani Ovitrelle ani Pregnyl na to by komórki dojrzały i uwolniły się a po tym jak moja jedna komórka padła usłyszałam że warto rozważyć komórki dawczyni, gdy dostałam piany i białej gorączki i kategorycznie odmówiłam lekarz od razu zmienił gadkę na taką typu , że nooo to trzeba próbować nadal ICSI. Próbuję, ale w innej klinice, 14 czerwca mamy wizytę konsultacyjną i zobaczę co mi powie Pani doktor. W mojej opinii powinni przestać trzepać mnie tymi krótkimi protokołami bo mój organizm nie nadąża po prostu, więc nie wiem jaki będzie plan
ja przed punkcja dostalam gonapeptyl Daily podobno dlatego że był.plan na druga stymulację. A w jakiej klinice teraz startujecie? Trzymam kciuki!😘😘😘
 
reklama
Trzeba mądrze do tego podejść. Jak już dziecko się urodzi to zdanie na temat oddania zarodków do adopcji może całkowicie się zmienić. Ja bym nigdy nie oddała. Celowo zapłodniła mniej komórek pomimo że mogłam wszystkie, mój świadomy wybór. Zapłodniłam 9 sztuk. Wiek 39 lat. Gdyby pierwsza procedura nie wyszła to w drugiej pewnie bym inaczej postąpiła.
Dlatego zapładniamy 6 i nie nalegalismy na wiecej . Jeśli okaże się ze będę miała nadwyżkę jakiś ładnych komórek to je zamroże. Tez mi się wydaje ze nie oddałabym swoich zarodków . Walczę o dzidzie … teraz o jedna , w przyszłości o drugą. 6 zapłodnionych komórek nie gwarantuje 6 zarodków czy 6 dzieciaczków . Żeby chociaż jedno szczęście z tego się urodziło to będę najszczęśliwsza ❤️. Ile będę miala zarodków tyle wezmę 💪
 
Do góry