Dziękuję. Córeczki masz z in vitro? Jak długo czekałaś aż się udało? Wiem że to nie jest wyznacznikiem ale jak się pogada to tak człowiekowi raźniej...Kiedyś dawno temu przydazylo mi sie to samo. Tyle, ze ja dowiedziałam się o tym, bo poronienie ruszylo samoistnie. Myślałam wtedy, ze nigdy nie będę matka. Kilka miesięcy zajelo mi dojście do siebie.
Dzis, wieki pozniej, mam 2 corki. Nie trac nadziei. Daj sobie czas na zalobe...
reklama
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
Dzialasz cos?@Natsnats psiocho [emoji3590][emoji3590][emoji3590]. Wiesz, że baaaaardzo na taki wynik czekałam [emoji3590].
Pierwszy ważny krok za nami, i spokojniutko czekamy na piękny przyrost [emoji123]
Bo wiesz... [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
Tak, obie z in vitro. Poronilam w lipcu 2014, pierwsza corka urodzila sie w marcu 2017.Dziękuję. Córeczki masz z in vitro? Jak długo czekałaś aż się udało? Wiem że to nie jest wyznacznikiem ale jak się pogada to tak człowiekowi raźniej...
Mocno wierze, ze to po prostu nie byl ten zarodek. Masz mrozaki, tak?
Gonia0605
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2020
- Postów
- 2 258
Jeśli tak czujesz, to najlepsza decyzja... Odpocznij i wróć kiedy będziesz gotowa...Ogólnie trzeci. W tej klinice pierwszy i po raz pierwszy był zarodek. Wcześniej nawet beta nie drgnęła. Po za tym 2 czy 3 inseminacje, już nie pamiętam. Na razie jednak robię przerwę. Mamy 2 zarodki, opłacone do stycznia więc niech sobie będą. Nie chcę już widzieć tej kliniki w tym roku
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 245
Ja pewnie jak się uda to zaszczepię się teraz. Tylko zapisy na te szczepienia to jakaś masakra.I co zamierzasz w tym temacie? Ja dopiero na początku lipca mogłabym podejść do szczepienia.
Super że dziewczyny rosną jak na drożdżach.
Pozdrawiam
@Brakujemiwiary Będę trzymać kciuki za powodzenie wyszła mutacja i kazali cos z tym zrobić, czy się nie da i trzeba liczyć że po prostu się uda?
Być może zwyczajnie tak było. Wiadomo że to też loteria. Mam 2 mrozakiTak, obie z in vitro. Poronilam w lipcu 2014, pierwsza corka urodzila sie w marcu 2017.
Mocno wierze, ze to po prostu nie byl ten zarodek. Masz mrozaki, tak?
reklama
Brakuje mi sił i wiary. Tyle. Zresztą już tak się boję wszystkiego, wszystko mnie przeraża. To już by była katorga przechodzić to teraz znów. Wiem że czas leczy rany więc muszę po prostu w pewien sposób "zapomnieć".Jeśli tak czujesz, to najlepsza decyzja... Odpocznij i wróć kiedy będziesz gotowa...
Podziel się: