miętowa25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2021
- Postów
- 1 599
u nas dodatkowo dla męża doktor zaleciła przyjmowanie fertilman baby start czy Wasi mezowie/partnerzy też się suplementuja?Lkarnityna czy larginina? Bo znalazlam i to i to
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
u nas dodatkowo dla męża doktor zaleciła przyjmowanie fertilman baby start czy Wasi mezowie/partnerzy też się suplementuja?Lkarnityna czy larginina? Bo znalazlam i to i to
Ja byłabym gotowa adoptować dziecko nawet jutro. Niezależnie czy będzie mi dane kiedyś mieć swoje. Natomiast mój mąż wiedząc, że jest szansa na nasze biologiczne dziecko na chwilę obecną nie bierze takiej opcji pod uwagę.Mam do Was pytanie ...wiem że nie dotyczy in vitro, ale myślę że któraś z Was mi coś napiszę ... A więc miesiąc temu byliśmy z mężem w ośrodku adopcyjnym ...hmmm wtedy to ja byłam taka szczęśliwa ...dzieci i wielka radość [emoji3059]
Kurcze teraz nie wiem co o tym myśleć czy adopcja ma sens ...co myślicie o adopcji dziecka ...tylko proszę nie zlinczujcie mnie ...[emoji33]pytam bo Wy jesteście super babki
Mój mąż przyjmowal: Wit C 1000, selen, cynk, koenzym Q10, Omega 3, L-karnityne, kwas foliowy, wit E - każdy osobno ale wielkiej poprawy nie było a przyjmował to przez ponad 3 lata.u nas dodatkowo dla męża doktor zaleciła przyjmowanie fertilman baby start [emoji846]czy Wasi mezowie/partnerzy też się suplementuja?
Nie bój się, ile masz lat? Ja chyba jestem jedna z młodszych na forum bo mam 25... uwierz mi, że większej panikary jak ja to nie znajdziesz A jednak jestem w miejscu gdzie jestem. Dużo jeszcze przed nami ale jak się zadomowisz tutaj zobaczysz, że nie taki diabeł straszny jak go malują a dziewczyny tu są mega pomocneDziękuję za odpowiedź, dopiero podchodzę do tematu, bardzo się tym stresuje
L-karnityna dokładnie heheLkarnityna czy larginina? Bo znalazlam i to i to
Ja biorę z ostrovit ale nie polecam tabsy są ogromne i stają w gardle serio... mają po 1000mg i biore jedną a drugą lamie na poł, lekarz nie polecił mi żadnej firmy akurat przy tym. Kiedyś dawno bralam z Olimp, mają po 1500mg i są w kapsułkach więc o wiele lepiej się łykadziękuję ja też zaczynam stymulację 27.04 wiec jutro zaopatrzę sie w kolejne suplementy A jaka konkretnie l karnitynę bierzesz? Z jakiej firmy ?
Ja pracujac w takim zawodzie co pracuje nigdy bym nie zdecydowala sie na adopcje dziecka.Ale to tylko moje zdanie.Mysle ze gdyby juz dorosle adoptowane dziecko zeszlo na margines to zawsze bym myslala ze to przez to ze pochodzi z takiej rodziny(nie oszukujmy sie w PL nie ma sierot bioligicznych tylko spoleczne).Co innego jak dziecko jest od samego poczatku nasze tzn. je urodze i wychowam od pierwszego dnia zycia,to nawet jak dorosnie na przestepce to bede miala pretensje ze ja cos zrobilam lub nie zrobilam ze jest kim jest.Nie ma co sie oszukiwac dziecko dostajesz z jakims bagazem bo noworodka od urodzenia nie dostajesz.Nawet jak jest to pol roczne dziecko to cos sie z nim dzialo przez pol roku.Ja ze swojej pracy mam takie przyklady ze nigdy bym sue nie zdecydowala.Mam do Was pytanie ...wiem że nie dotyczy in vitro, ale myślę że któraś z Was mi coś napiszę ... A więc miesiąc temu byliśmy z mężem w ośrodku adopcyjnym ...hmmm wtedy to ja byłam taka szczęśliwa ...dzieci i wielka radość
Kurcze teraz nie wiem co o tym myśleć czy adopcja ma sens ...co myślicie o adopcji dziecka ...tylko proszę nie zlinczujcie mnie ...pytam bo Wy jesteście super babki
Myślę, że ma. Mąż mnie ostatnio zagadnął w tym temacie.Mam do Was pytanie ...wiem że nie dotyczy in vitro, ale myślę że któraś z Was mi coś napiszę ... A więc miesiąc temu byliśmy z mężem w ośrodku adopcyjnym ...hmmm wtedy to ja byłam taka szczęśliwa ...dzieci i wielka radość
Kurcze teraz nie wiem co o tym myśleć czy adopcja ma sens ...co myślicie o adopcji dziecka ...tylko proszę nie zlinczujcie mnie ...pytam bo Wy jesteście super babki
Na kolejną wizytę do gin idę w połowie maja. Czytałam już o badaniach immunologicznych i na pewno o nie zapytam, jeżeli gin sam ich nie zaproponuje. Badania jakie miałam robione to przeciwciała przeciwplemnikowe, te są chyba na immunologie a z genetycznych to kariotyp i frax. Tobie się udało zajść w ciążę z pomocą immunologa?Zmiana diety na pewno nie zaszkodzi Ale jak miałaś ładne zarodki i nie ma implantacji to poszerzyła bym diagnostykę Nie wiem jakie badania miałaś już robione? U mnie też nie było implantacji dopiero po badaniach i zaleceniach od immunologa coś ruszyło