reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Też o tym myślałam, może podstępem?, w sensie jak lubi burgery to zrobic mu fajne w domu z dobrej jakości mięsa,, zamiast salaty przemycić swiezy szpinak może jakieś avokado albo jakieś inne dobre skladniki, ryz z brokuła i kalafiora z fajnym sosem jest też całkiem spoko, albo spaghetti z cukini, wiem że to łatwo się mówi niektórym facetom ciężko cokolwiek wcisnac,
Hehe a tak jak Kate wyżej napisała może to tez cały stres sprawia że trudno odstawić papierosy, każdy sobie próbuje inaczej radzić z emocjami a e-papierosy są też tak szkodliwe na nasionka?
Generalnie e- papieros powoduje inne choroby i duzo nastolatków umiera w stanach- uszkadza płuca. Ogółem z papierosami to jest tak, ze trzeba oczyścić organizm ok2-3 miesiące przed in vitro. Bo odpowiadają substancje smoliste, nikotyna niszczy chromatyne w plemnikach. Ja niestety byłam osobą palącą próbowałam wszystkiego przed pierszym in vitro, żeby rzucić. Udało się, ale po nieudanej procedurze odrazu wróciłam. Potem kolejna procedura, to samo. I przy trzeciej zaszłam w ciąże przed 6 lat nie paliłam :p Mi pomógł tabex itp. No, ale cudów się nie spodziewajmy. Jak jest już nałóg to ciężko będzie się pozbyć z dnia na dzien. Moze warto tłumaczyć, ze jak dziecko się urodzi to nie będzie przerwy na papieroska. Bo zawsze trzeba coś zrobić. Ja rzucałam z myślą o in vitro, ale i o własnej wygodzie. Początek macierzyństwa jest trudny, niedospany człowiek często ogromna frustra. Ja chcesz się rozładować to przerwa na papieroska :-) tylko z niemowlakiem jesteś sama, nie wyjdziesz na balkon, dziecka samego nie zostawisz. Gorzej dziecko chore ma zapalenie ucha a ty fajkow nie masz i prosisz sąsiadkę o zakup:-) po co się męczyć?! Ja rzuciłam przed z wygody :-))) tłumacz, tłumacz może zaskoczy. On musi chcieć a teraz podawaj antyoksydanty duże dawki l- karnityna. Ty to bierz koenzym. I licz na dobrego plemnika:-) może mąż zrozumie.
 
reklama
Hejka, dawno mnie tu nie było. Jak tam @kate_p7 ? Dziewczyny rosną jak na drożdżach?! Mój bobo ma już 400g, wczoraj byłam na wizycie kontrolnej. Ech A nas wszystkich dopadł covid🤐
U nas dziewczyny wyliczone na 430 a druga 450g. Tylko usg przez brzuch to mniej dokładne. A i TP mam na 19.08 czyli o jeden dzien wcześniej. Chociaż wiem, ze i tak nie wytrwam :p do 39-40tc a jak Ty się czujesz?
 
Dokladnie [emoji4]
Ja sie glownie aitostradami poruszam, takimi 4-5 pasmowymi. Krajowki mnie irytuja strasznie
Ja mam też problem z autostradami a tu w nl wszędzie prawie trzeba, to dlatego że w Polsce jak robiłam prawo jazdy to nas nawet na obwodnicę nie wzięli, za szybko sie dzieje wszystko, tyle idiotow wyprzedzajacych i na ostatni moment zmieniajacyh pasy, jak trzeba to jadę ale to zawsze dodatkowy stres...
 
U nas dziewczyny wyliczone na 430 a druga 450g. Tylko usg przez brzuch to mniej dokładne. A i TP mam na 19.08 czyli o jeden dzien wcześniej. Chociaż wiem, ze i tak nie wytrwam :p do 39-40tc a jak Ty się czujesz?
Ja tez mam termin wyliczony na 19.08 😊 mały kopie niesamowicie i to tak po pęcherzu 😉 Mu tez lekarz mierzy maluchy przez brzuch. Ja czuję się ok, bałam się tylko jak przechoruję wirusa. Naszczescie beż gorączki, tylko trochę osłabienie, brak powonienia i zatkany nos 😉 a ty co brałaś w czasie choroby? Bo mój rodzinny to raczej spóścił mnie na bambus 😒
 
Generalnie e- papieros powoduje inne choroby i duzo nastolatków umiera w stanach- uszkadza płuca. Ogółem z papierosami to jest tak, ze trzeba oczyścić organizm ok2-3 miesiące przed in vitro. Bo odpowiadają substancje smoliste, nikotyna niszczy chromatyne w plemnikach. Ja niestety byłam osobą palącą próbowałam wszystkiego przed pierszym in vitro, żeby rzucić. Udało się, ale po nieudanej procedurze odrazu wróciłam. Potem kolejna procedura, to samo. I przy trzeciej zaszłam w ciąże przed 6 lat nie paliłam :p Mi pomógł tabex itp. No, ale cudów się nie spodziewajmy. Jak jest już nałóg to ciężko będzie się pozbyć z dnia na dzien. Moze warto tłumaczyć, ze jak dziecko się urodzi to nie będzie przerwy na papieroska. Bo zawsze trzeba coś zrobić. Ja rzucałam z myślą o in vitro, ale i o własnej wygodzie. Początek macierzyństwa jest trudny, niedospany człowiek często ogromna frustra. Ja chcesz się rozładować to przerwa na papieroska :-) tylko z niemowlakiem jesteś sama, nie wyjdziesz na balkon, dziecka samego nie zostawisz. Gorzej dziecko chore ma zapalenie ucha a ty fajkow nie masz i prosisz sąsiadkę o zakup:-) po co się męczyć?! Ja rzuciłam przed z wygody :-))) tłumacz, tłumacz może zaskoczy. On musi chcieć a teraz podawaj antyoksydanty duże dawki l- karnityna. Ty to bierz koenzym. I licz na dobrego plemnika:-) może mąż zrozumie.

Też o tym myślałam, może podstępem?, w sensie jak lubi burgery to zrobic mu fajne w domu z dobrej jakości mięsa,, zamiast salaty przemycić swiezy szpinak może jakieś avokado albo jakieś inne dobre skladniki, ryz z brokuła i kalafiora z fajnym sosem jest też całkiem spoko, albo spaghetti z cukini, wiem że to łatwo się mówi niektórym facetom ciężko cokolwiek wcisnac,
Hehe a tak jak Kate wyżej napisała może to tez cały stres sprawia że trudno odstawić papierosy, każdy sobie próbuje inaczej radzić z emocjami a e-papierosy są też tak szkodliwe na nasionka?
Dziewczyny z akademi płodności polecaly kiedyś czarnuszkę, znalazlam takie info
Wyniki przeprowadzonych badań wskazują, że przyjmowanie oleju z czarnuszki znacznie poprawiło parametry ejakulowanego nasienia. Jego objętość wzrosła o 11,7%, liczba plemników powiększyła się o 38,2%, morfologia plemników poprawiła się o 24,2%, przy czym liczba uszkodzonych plemników spadła o 70,8%

Nie jest najprzyjemniejszy w smaku ale jak zmieszac z sokiem z cytryny albo dodac do czegoś to może udałoby się uzyskać poprawę

Nie wiem czy możemy wklejac linki ale tu bardzo przydatny artykuł o właściwościach czarnuszki
Jakbyście nie mogły odczytać to Google--->czarnuszka na płodność
 
Mój organizm robi sobie żarty ze mnie [emoji849] 22dc a ja okres dostałam.. Normalnie cykle 31-34 dniowe... O co tu chodzi? Nie dość, że większość cyklu plamilam to dziś taka 'niespodzianka'.



Ja bym się na twoim miejscu zgłosiła do kliniki lub lekarza . ja w początkowej fazie ciąży też plamiłam i pisały mi na forum że to po USG bo miałam do pochwowo okazało się coś innego . byłam w swojej klinice u lekarza prowadzącego miałam krwiaka który był przy dziecku . dostałam zwiększoną dawke leków i odpoczynek . dzieki temu udało sie dziecko uratować i nie doszło do poronienia . teraz kupuje ubranka robi mąż remont bo w lipcu bedzie z nami wyczekiwany syn .
 
reklama
W drugiej dobie mamy 3 zarodki, jeden bardzo dobry 4.1 oraz dwa średnie 3.2 i 3.6 jeśli nie pomyliłam numeracji
Czy to dobrze??
Ten jeden w drugiej dobie 4.1 to świetny :-)
Tamten 3.2 tez ok, ale ten 2.3 to raczej nie rokuje.
Jezeli dobrze rozumiem nazewnictwo. 4.1 to pierwsza cyferka od ilosci blastomerów ( czyli 4 - poprawnie na 2 dobę jest właśnie 4 ale może być nawet 6:p byle nie mniej) druga cyferka to klasa tych blastomerów ( komórek) czy symetryczne czy mają fragmentację itp. I tak „1” bez fragmentacji i symetryczne. Za to „3” nie symetryczne i z dużą fragmentacją. Ogółem zarodek do 3-4 doby rozwija się na potencjale komórki jajowej. Czyli mamy geny mamusi i tatusia, ale one są odrębne. Dopiero w 4 dobie wchodzi genom zarodka - osobny zestaw genów. Dlatego 4/5 doba są decydujące.
 
Do góry