reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

U mnie już wszystko wiadomo . Lekarka twierdzi ze wyniki mamy dobre (oprócz mojej prolaktyny) 23 kwietnia (w moje urodziny) mam kolejna wizytę z usg takim przed stymulacja i przed okresem i już wtedy przepiszą mi wszystkie lekarstwa i od 2dc jedziem z koksem 🙈. Dokładnych dat jeszcze nie mam ale wszystko ma odbyć się w maju 💪.
 
reklama
Przeżyłam 😜
Chociaż ku mojemu zaskoczeniu trochę źle się czuję... Kręci mi się w głowie i mam lekkie mdłości. Już jestem w domu. Macica prawidłowa, nie było polipów, ale lekarz powiedział, że było widać dużo małych różowych punktów. Wizualnie to może wskazywać na stan zapalny. Pobrali wycinki i do dwóch tygodni czekam na wyniki.
Miałam fajne dziewczyny w sali, więc czas super szybko minął... Dwie świeżynki na pierwszej punkcji i jedna dziewczyna na histero, jak ja.
Był śmieszny anestezjolog, straszył mnie, że dla mnie ma wielki welfron do szyi 😉, więc ja mu na to, że na jego miejscu bym uważała, bo mogę go niechcący kopnąć później... Ale powiedział że jest na to gotowy 😊. A na sali przywiązali mi ręce, nogi i tyle z moich obietnic 🤣
Super, ze juz po;)
Zazdraszczam, ze wycinki pobrali w cudownej narkozie a nie na żywca 😂😂.
To teraz obie czekamy na wyniki ☺️ Maja dzwonić do Ciebie jak juz będą ?
 
W Polsce podobno Wyroba jest dobrym lekarzem problemu z komórkami zarówno ilością jak i jakością.. Chyba gdzieś na południu przyjmuje.
A czy jesteś ewentualnie pogodzona z AZ ? Skoro i tak macie dawce to chyba mąż nie ma nic przeciwko? Naprawdę nie uważam że za stara jesteś poprosty trudniej Cie wystymulowac aby uzyskać zarodek. To się często zdarza sporo młodszym. Podobno ok 40tki pozostaje okolo 25% prawidłowych komórek wiec jak masz tak dobre AMH to zwyczajnie więcej Ci tych prawidłowych zostanie wiec nadal uważam że masz realne szanse tylko niestety wymaga to dobrego lekarza a nie takiego co Ci skrzydła podcina. Skoro korzystacie z dawcy to możesz ewentualnie zostać dłużej sama w Polsce ? Powalcz jeszcze bo uważam że warto, oczywiście jak fundusze pozwalają..
Bierzesz coś dodatkowo do transferu? O wlewie myślisz nadal czy nie ? On Ci nie zaszkodzi a może pomóc serio...
Generalnie byłam pogodzona z AZ, ale cały czas mam wrażenie że jeszcze nie miałam dobrej stymulacji i jest mi ciężko. Teraz wiem, że w grę wchodzi na pewno tylko dawca i wciąż chciałabym ten podwójny trigger którego mi nie dał.
Mąż jest w pełni pogodzony, chce jak najszybciej wrócić do normalnego życia bez ivf. Ma dość.
Napisałam na priv.
Odezwę się potem, bo teraz jestem zalatana 😘
 
Dziewczyny a słyszałyście może kiedyś, czy długi protokół jest lepszy przy starych komórkach?? Czy długość protokołu nie ma znaczenia
Ja mam 37 l więc też blisko do 40 i moje amh 3,98. Lekarz powiedział mi, że w moim przypadku lepiej pójść długim protokołem, gdyż lepiej będą dojrzewać. Nie pamiętam dokładnych dawek leku (bo wszystkie zastrzyki podawał mi mój mąż gdyż ja na igłę nie mogłam patrzec🤦‍♀️) ale nie były to wysokie dawki. Finalnie uzyskano 22 komórki z czego 16 dojrzałych. W razie w.. będąc na Twoim miejscu spróbowałabym jeszcze ze swoich komórek ale u jakiegoś naprawdę doświadczonego lekarza. Nie wiem dlaczego nie chcesz w PL, ja z nowu nie zdecydowałabym się na inny kraj, gdyż uważam że mamy dobrych specjalistów, tylko trzeba ich znaleźć 😁
 
Czyli takie konkretne leczenie. Ja miałam sama biopsje plus badanie cd138 jak dobrze pamietam. Unidox solutab juz teraz dostałam na 5 dni.
Ehh aż sie boje ze cos wyjdzie i znowu wszystko sie obsunie w czasie.
Tez go pytałam czy po leczeniu robi sie ponowna biopsje żeby sprawdzić czy jest Ok i mowil ze nie ma takiej potrzeby
Dostałaś Unidox przed? A miałaś już to badanie wcześniej kiedykolwiek?
 
Tak szczerze to nie ma żadnych przygotowań. Stoję w miejscu i nie wiem co robić. Za jakieś 2 tygodnie jadę po moją sierotę ale nie wiem co dalej, bo lekarz już powiedział że się nie uda.
Cały czas ryczę, odje.bało mi kompletnie. Czuję, że nigdy mi się nie uda.
Mąż mówi, że może powinnam jeszcze raz spróbować na swoich komórkach ( bo amh 2.84) ale już tylko z dawcą i koniecznie w innej klinice, bo obecny lekarz wpędził mnie w depresję.
Obecny lekarz twierdzi, że nie mam szans na swoich, bo za stara i komórki nie takie i że za 2 tygodnie musimy podpisać papiery o AZ.
Mąż za miesiąc musi wracać do UK, musimy podjąć jakąś decyzję bo potem zostanę z tym wszystkim kompletnie sama.
Napisałam dzisiaj prośbę o kontakt do innej kliniki w Pradze. Chcę usłyszeć od innego lekarza, czy jest jeszcze sens próbować. Tylko nie wiem, czy to dobry pomysł i Praga bardzo daleko.
Nie umiem się poddać a jednocześnie nie mam siły walczyć 😞

Co za skur.wiel z tego lekarza, serio!
Jak w ogóle mógł coś takiego powiedzieć?! Nie no, zmotywował Cie, nie ma co 🤦‍♀️ Uda się! Musi sie udać, cholera!
My tutaj wszystkie jesteśmy z Tobą i trzymamy mocno kciuki ✊
Bądź silna! ❤️
 
W Polsce podobno Wyroba jest dobrym lekarzem problemu z komórkami zarówno ilością jak i jakością.. Chyba gdzieś na południu przyjmuje.
A czy jesteś ewentualnie pogodzona z AZ ? Skoro i tak macie dawce to chyba mąż nie ma nic przeciwko? Naprawdę nie uważam że za stara jesteś poprosty trudniej Cie wystymulowac aby uzyskać zarodek. To się często zdarza sporo młodszym. Podobno ok 40tki pozostaje okolo 25% prawidłowych komórek wiec jak masz tak dobre AMH to zwyczajnie więcej Ci tych prawidłowych zostanie wiec nadal uważam że masz realne szanse tylko niestety wymaga to dobrego lekarza a nie takiego co Ci skrzydła podcina. Skoro korzystacie z dawcy to możesz ewentualnie zostać dłużej sama w Polsce ? Powalcz jeszcze bo uważam że warto, oczywiście jak fundusze pozwalają..
Bierzesz coś dodatkowo do transferu? O wlewie myślisz nadal czy nie ? On Ci nie zaszkodzi a może pomóc serio...
hej js lecze sie u doktora, on ma swoja nowa klinike ovi a zabiegi w parens robi. dawaj znsc msla Mi na priv jskvys chciala wiecej info. doktor jsk cos nie daje hormonu wzrostu do stymulacji. mnir za drugin razem mega wystymulowal, bylp duzo o same aa i bb. dawaj znac jskbys chciala wiecej informacji
 
reklama
Super, ze juz po;)
Zazdraszczam, ze wycinki pobrali w cudownej narkozie a nie na żywca 😂😂.
To teraz obie czekamy na wyniki ☺️ Maja dzwonić do Ciebie jak juz będą ?
No sądząc po ilości krwi, była niezła jatka 😉. To Ty pisałaś że zapłaciłaś 450 zł? Z narkozą 2440 😉... Taki mały prezent na Zajączka...
Tak, zadzwonią do mnie... Wyniki mają być za około 2 tygodnie...
 
Do góry