reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Tak biorę, nie będę ryzykować. Poczytalam trochę o tym antybiotyku. W poniedziałki pewnie zadzwonię i zawiozę im mocz do przebadania jeśli się zgodzą. Ja po ostatnim incydencie całkiem straciłam zaufanie do angielskich lekarzy ale mam nadzieję że tym razem wie co robi
Ja zawsze naginam trochę prawdę ...
W Holandii ogólnie nie ma czegoś takiego ,jak kontrolne badanie moczu ... Wg nich ,jeżeli cię boli ,piecze to wtedy ewentualnie możesz przynieść ...no niestety za każdym razem musiałam coś dodać( znaczy się ściemniać ) ...bo mam w nosie i badam co miesiąc ,patrzą już na mnie jak na wariatkę w przychodni . Ale jakbym teraz nie zrobiła ,to nawet bym nie widziała ,że takie paskudztwo mam .Na twoim miejscu ,zadzwoniłabym w pon i trochę podkoloryzowala ,tak żeby zbadali ten mocz ...
 
reklama
Trzeba tu zamieszkać aby zrozumieć że tak jest... Ja do tej pory prawie wcale ze służby zdrowia tu nie musialam korzystać, tylko z synem jak był mały na kilku wizytach..
Pamiętam jak dziewczyny gdzieś na betę daleko jeździły..... rzeczywiście u nas płacisz i masz. Ostatnio uznałam nie chce płacić, zamówiłam teleporade, otrzymałam całą listę badań za darmo, tylko ft3 i insuliny nie miałam refundowanej, dodatkowo jeszcze EKG i RTG klatki piersiowej.
Jakoś musisz przetrwać. Skoro przepisali antybiotyk to jest dobrze, później tylko upewnij się że jest czysto.
 
Znam te bóle owulacyjne bardzo dobrze[emoji85] miewalam takie, że jedyne co bylam w stanie robić to leżeć z termoforem na brzuchu. I weź tu się ciesz owulacja [emoji6]
U mnie najbardziej bolącą owulacja była przy nieudanej stymulacji do iui 3 pecherzyki po Ok 30-35 mm o dziwo same pękły ale ból jak mega zaparcie z mega wzdęciem... wyprostować sie nie mogłam. Swoich owulacji nigdy nie czułam 🤷‍♀️
 
Ja do punkcji po dochodziłam z estradiolem 6050 ... lekarz mnie nieźle załatwił
Ja przy drugiej stymulacji na 4 dni przed punkcją miałam estradiol 8570 i nie miałam hiperki. Ba, nawet transfer mi zrobili 🥴
Pobrali 16 jajec ale tylko 9 było dojrzałych
 
Ostatnia edycja:
Trzeba tu zamieszkać aby zrozumieć że tak jest... Ja do tej pory prawie wcale ze służby zdrowia tu nie musialam korzystać, tylko z synem jak był mały na kilku wizytach..
U nas w Szkocji to samo albo i gorzej. Jak po transferze chciałam sobie sprawdzić poziom proga i betę, to najbliższy termin prywatnie na za 3 tygodnie za jedyne 350 zł za jedno badanie. A i tylko w soboty, więc nie byłoby szans sprawdzić przyrostu 😤
Cała reszta też do bani ale za to podejście do pacjenta wspaniałe, serio kocham ich za ich empatię i delikatność we wszystkim
 
V
U nas w Szkocji to samo albo i gorzej. Jak po transferze chciałam sobie sprawdzić poziom proga i betę, to najbliższy termin prywatnie na za 3 tygodnie za jedyne 350 zł za jedno badanie. A i tylko w soboty, więc nie byłoby szans sprawdzić przyrostu 😤
Cała reszta też do bani ale za to podejście do pacjenta wspaniałe, serio kocham ich za ich empatię i delikatność we wszystkim
Dziewczyny tak czytam o tych waszych ciążach za granicą i nie mogę uwierzyć... Może za granicą jest bogatsza służba zdrowia bo w ogòle nie leczy i nie wydaje hajsu na badania itd?:)))) Czy tylko ciąż to dotyczy? Z czego to wszystko wynika? W Norwegii jest podobno tak samo..
 
reklama
V

Dziewczyny tak czytam o tych waszych ciążach za granicą i nie mogę uwierzyć... Może za granicą jest bogatsza służba zdrowia bo w ogòle nie leczy i nie wydaje hajsu na badania itd?:)))) Czy tylko ciąż to dotyczy? Z czego to wszystko wynika? W Norwegii jest podobno tak samo..
Może tak jest, że skoro nie wydają kasy na badania to lepiej funkcjonują. U nas lekarze pierwszego kontaktu czyli gp dają paracetamol na większość dolegliwości za free, badań diagnostycznych nie robią bo jak mi kiedyś powiedział lekarz " to strata pieniedzy " i dopóki nie umierasz to nie ma sensu nic sprawdzać.
Za to obsługa na 1000% nawet jeśli masz dostać tylko paracetamol 😂😂😂
 
Do góry