G
gość2502
Gość
Ja jeszcze nie miałam żadnej stymulacji ale u siebie widzę w ogóle zmiany, jeszcze kilka lat temu w czasie owulacji mialam nitki krwi w sluzie, teraz nie - chociaż wszystko jest okej. Ostatnio tak mnie bolał jajnik że musiałam wejść pod kołdrę do łóżka i przeczekać bo aż mialam skurcze macicy i jak sie okazało to była owulacja - juz swirowalam, że to ciąża.... a niedawno mega kłuł mnie jajnik i bylam akurat na drugi dzień u lekarza z Invicty to sie okazało, że jestem tuż przed owulacją A ja myślałam, że jest już po... także to nie jest równe miesiąc w miesiac te nasze odczucia itd, nie stresuj się ;PDziewczyny, bo ja już chyba zaczynam swirowac. Czy tez jak macie owulacje ale w miesiacach, w ktorych nie ma stymulacji, ani nie zazywacie zadnych innych leków (nie mowie o suplementach), macie tak duze bole jajnikow? Nie wiem czy ja przez to in vitro jestem tak strasznie wyczulona ale mega mnie bola jajniki. Po prostu nie jestem w stanie dzis normalnie siedzieć. Nie kojarzę, zebym tak miala w przeszlosci. Boje sie, ze cos moze byc nie tak u mnie jeszcze tylko tego mi brakowalo