reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny a wie może któraś ile się czeka na wynik badania zarodka PTG-A (ten na podstawowe wady)? Czy zrobione w danym cyklu zarodki zdążą być przetestowane i transferowane w tym samym cyklu?
Ja czekalam prawie 6 tygodni na wyniki. Początkowo mowili ze 4 tygodnie to minimum. Na pewno będziesz miec transfer mrozaczka.
 
reklama
Kochane. Jestem w jednym cyklu po stymulacji punkcji i nieudanym świeżym transferze w pierwszy dzien po odstawieniu progesteronu wieczorem zaczelo ze mnie wypadać cos dziwnego ma to kolor rozmieszanego cementu jakbym sie psuła. Tez tak miałyście? Przepraszam za dosłowność ale nigdy tak nie miałam 🤨
Może to resztki progesteronu... 😱
 
A tak, teraz pamiętam masz gonal. Na mnie fajnie działał w dawce 150 bo aż 13 jajek ale stymulacja tylko 10 dni. U mnie ewidentnie problem z dojrzewaniem, pewnie za krótkie stymulacje a i punkcja już po 35 godz.
Najważniejsze, że widać u ciebie więcej jajek. Wiem, że nie ilość a jakość jest ważna, ale jak będzie troszkę więcej to może coś dobrego wybiorą 😉
To całe in vitro to jak szukanie po omacku. Najpierw trzeba przetestować wszystko, żeby się dowiedzieć co najlepiej działa. Szkoda tylko, że to my ponosimy wszystkie koszty i finansowe i zdrowotne.
Trzymam mocno za twoje jajca ✊✊✊
U mnie na pewno nawet 10 dni stymulacji nie będzie. Pielęgniarka mówiła, ze punkcja pewnie w pon ale nie wiem czy tyle dociągnę. Obym miała chociaż 8-9 dni stymulacji bo właśnie mam problem z tym, ze są niedojrzałe. Ale może teraz będzie inaczej :)
 
U mnie na pewno nawet 10 dni stymulacji nie będzie. Pielęgniarka mówiła, ze punkcja pewnie w pon ale nie wiem czy tyle dociągnę. Obym miała chociaż 8-9 dni stymulacji bo właśnie mam problem z tym, ze są niedojrzałe. Ale może teraz będzie inaczej :)
Gdzie się leczysz i ile masz lat jeśli mogę zapytać 😊
 
Ja do szpitala pojechałam z pierwszym krwawieniem na IP to kolejny przyjemniaczek powiedział zobaczymy czy płód żyje 😖to był jak 8/9 tc. Zrobił usg powiedział niby żyje ale akcja serca jakaś słaba. Kazał w weekend poleżeć i tyle a we wt w pracy znowu to samo i juz do innego szpitala pojechałam i trafiłam na normalnego człowieka.
Także cały czas cos było.
Poszukaj w necie może ktoś godny zaufania sie trafi ☺️ A 250 km to faktycznie bardzo dużo
150 km w jedna stronę
 
Aż 6 tygodni? Kurde, u mnie niby 2 tygodnie ale jak się też tak przedłuży, to chyba nigdy nie wrócę do domu 🥴
Trzymam kciuki, zebys miala szybciej. Ja myslalam, ze juz sie nie doczekam na te wyniki. bardzo dlugo im zeszlo. Tłumaczyli sie pandemia i mniejsza ilością osob. Nie wiem. Moze trafilam akurat na moment, gdy czesc pracownikow byla na kwarantannie..
 
reklama
Do góry