reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kobity!!

Podsyłam kanał o niepłodności. Rady lekarzy co i jak. Są wykłady prowadzone i można na live zadawać pytanka. Oblukajcie. Może się przyda jakiejś staraczace.

Jeden lekarz mówił, że prowadzi badania nad pacjentami starajacymi się o ciążę, którzy przebyli covid i okazuje się że to dziadostwo pogarsza parametry nasienia i jakość komórek. Koszmar :o:o




Ja miałam podobny wynik. Mogę sprawdzić jeśli byś chciała. Poszłam do genetyka wydałam 3 stówy albo i 4 i powiedział że to niskie miano i wszystko OK.



To przeciwciała przewjądrowe - z reguły ich wysokie miano oznacza, że w organizmie jest jakaś choroba immunologiczna ;) O tych przeciwciałach też jest w wykładzie :p
Oki dzia :*
 
reklama
Znalazlyscie może gdzieś jakieś świeże statystyki jaka jest faktycznie skuteczność in vitro ? Wiem ze wynik determinuje wiek, schorzenie lata starań ale chodzi mi o takie uśrednione dla wszystkich ?
Nam lekarz z Invicty powiedział, że 60% przy dawcy nasienia lub z nasieniem lekko poniżej normy no a ja jestem zdrowa - więc no hm kiepsko. Przy in vitro nasieniem męża mial marną minę o procentach nic nie wspomniał raczej był na nie, że za duża szansa na niepowodzenie. Dodam, że u nas zaawansowana kryptozoospermia. Ale moim zdaniem to loteria naprawdę, bo czasami i po biopsji wyjmą ten jeden plemniki najlepszy i na pierwszy strzał idzie zajeb*sty zarodek i bum ciaza jak malowana.
 
Nam lekarz z Invicty powiedział, że 60% przy dawcy nasienia lub z nasieniem lekko poniżej normy no a ja jestem zdrowa - więc no hm kiepsko. Przy in vitro nasieniem męża mial marną minę o procentach nic nie wspomniał raczej był na nie, że za duża szansa na niepowodzenie. Dodam, że u nas zaawansowana kryptozoospermia. Ale moim zdaniem to loteria naprawdę, bo czasami i po biopsji wyjmą ten jeden plemniki najlepszy i na pierwszy strzał idzie zajeb*sty zarodek i bum ciaza jak malowana.
Oj wiem ze to loteria...
 
Chodzi Ci o różną skuteczność klinik, czy ogólnie jako takiego ivf? Ja nowych nie widziałam. W starych moja klinika miała 26% skuteczności.
Chyba takie statystyki dużo dla danej pary nie wnoszą niestety, bo każda historia leczenia jest inna...
Ja po prostu nie moge uwierzyć ze sie noe udało... najlepiej jest mi gdy śpię... budzę sie w strasznej beznadziei
 
Nie ma sensu patrzeć na statystyki... Raz się uda za 1, raz za 5 a raz za 10tym.. Niestety szukamy jakiegoś punktu zaczepienia bo nam zależy ale nie ma tu reguły 😔 40letnia laska tuż przed menopauzą może zajść od razu a 25 latka bedzie próbować i próbować. Trzeba po prostu robić swoje ❤

Bardzo mi przykro że takie słabe wiadomości w marcu 😔
 
Nie ma sensu patrzeć na statystyki... Raz się uda za 1, raz za 5 a raz za 10tym.. Niestety szukamy jakiegoś punktu zaczepienia bo nam zależy ale nie ma tu reguły 😔 40letnia laska tuż przed menopauzą może zajść od razu a 25 latka bedzie próbować i próbować. Trzeba po prostu robić swoje ❤

Bardzo mi przykro że takie słabe wiadomości w marcu 😔
Dopadło mnie straszne poczucie beznadziei...
 
Az boje się poniedziałku jeszcze bardziej 😔🙈 dziś na dodatek mialam dziwny sen... Pierw śniło mi się że rodze i podczas porodu wbili mi nóż w brzuch bo to ponoć ułatwia poród 🙈🤦‍♀️widziałam maleństwo, ba nawet je karmiłam i odciągałam pokarm... Nie wiem czemu 🙈 później między jedna nocna toaleta a druga śniło mi się że robię test ciążowy i wyszedł z delikatna kreska 🙈 już sama nie wiem co myśleć o tym wszystkim. Dziwny ten mój sen dzisiejszy
 
reklama
Do góry