bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie mysl o najgorszym. Synek jest zdrowy i silny - mysl o tym zeby jakos przetrwac kolejne dni. Wstawanie to chyba tylko na siku. Kciuuukiii za Was caly czasA ustalili skad ten krwotok mialas ? Ja tak bardzi silnie krawilam od 15 jakos do 20 w niedzielę potem tez ale nie jakby kran ktoś otworzył.. mnie też nie zbadali usg dopochwowym ale już paluchami mi szyjkę zbadały, to mogło trochę nasilić to krwawienie.... skurcze były przez kilka godzin takie typowe stawianie się macicy ale naszczescie ustały... Nie wiem co dalej chyba narazie tryb totalnie lezacy , nam nie ma nawet kto tu pomóc wiec meza czeka zwolnić się z pracy... Angole spartaczyli mój zabieg nie widzę narazie innego wytłumaczenia Jak stracę przez to dziecko to nawet nie wyobrazam sobie so będzie..
Ze mnie tak jak u ciebie az krwiak sie wchlonął. Do tego pozniej po kazdym usg zawsze majty czerwone.Ze mnie leciało ciurkiem, ale nie aż tyle godzin. Myśle, że może z 2-3 h. Jak wstawałam to leciało, gdy leżałam może ciut. I miałam krwiaka.
Caly czas mysle i mam nadzieje ze to wszystko sie tam ładnie zasklepi i juz bedzie tylko coraz lepiejDoklasnie tak jest , ja też nie wierzę. Tu Ci lekarze pierdola od rzeczy , sama mogę się więcej domyśleć niż oni mówią.. Mowia ze źródeł krwawienia może być duzo, też związane z zabiegiem. W zgodzie na zabieg mialam wymienona listę potencjalnych komplikacji i musiałam ja podpisać wiec oni czują się czyści, niż sobie nie zarzuca bo przecież znalam listę zagrożeń... Jeśli to się nie skończy dobrze zapowiedziałam mężowi że ja od razu wracam do Polski na stałe, z nim lub bez..
Dziękuję! Za Was też! Tak staje tylko i wyłącznie na siku i tak będzie w domu przez najbliższe tygodnie.. w czwartek jedziemy na usg to lekarza do Londynu, ponad 2h w jedną stronę, może on znajdzie źródło krwawienia i dokładnie wszystko zbada. Będę leżeć w aucie , jakoś dam radę...Nie mysl o najgorszym. Synek jest zdrowy i silny - mysl o tym zeby jakos przetrwac kolejne dni. Wstawanie to chyba tylko na siku. Kciuuukiii za Was caly czas
U mnie od razu odstawil acard a heparyne jeszcze zwiekszyl dawke na ampulke 0,6, nie wiem czy to mialo duze znaczenie krwawienia ale u mnie krwiak byl duzy i widoczny. Heparyna wplywa doskonale na wszystkie przeplywy krwimiedzy lozyskiem a dzidzia, u mnie to tez wplynelo na duzo(prawidlowa) ilsoc wod plodowych, co tez jest bardzo wazne zwlaszcza w pozniejszym etapie ciazy - takze naprawde warto ja brac pomimo iz nie ma na to wskazan typu mutacje czy immuno. Na oddziale dziewczyna w 25 tygodniu urodzila bo miala za malo wod plodowych i finalnie calkowice jej odeszly. Dzieciatko wlaczy o zycie.A w którym tygodniu byłaś? Bralas wtedy jaka heparyne bo właśnie ona może wydłużać krwawienia.. Ja miałam zastrzyk wzięty jakieś kilkanaście godzin przed krwotokiem
Tylko zalecane w takich podrozach sa przerwy conajmniej pol godzinne - tak mi zawsze tlumaczyl moj lekarz - chocby tylko po to zeby troche poruszac nogami, leciutko sie przeciagnac.Dziękuję! Za Was też! Tak staje tylko i wyłącznie na siku i tak będzie w domu przez najbliższe tygodnie.. w czwartek jedziemy na usg to lekarza do Londynu, ponad 2h w jedną stronę, może on znajdzie źródło krwawienia i dokładnie wszystko zbada. Będę leżeć w aucie , jakoś dam radę...