JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
Siostrzeniec chce sałatę zasadzic właśnie się dziś pytał czy udostępnimy mu kawałek ziemi i będzie mógł. Ja w tamtym roku pierwszy raz w życiu przekonałam. Się do rzodkiewki, zjadłam i nawet mi posmakowało i jednego pomidorka koktajlowego. Ale to jednak nie moja bajka. Kiedyś dostałam uczulenia od pomidorów i od tego momentu jak tylko. Go poczuje to mam . Juz sie nawet w pracy na stołówce nauczyli ze dla mnie bułki bez pomidora, ba nawet pomidor nie może dotykać bułki bo od razy ten sok z niego wyczuje i mnie cofa... Może kiedyś mi się to zmieni. Teraz jestem zdecydowanie na Nie. Ale lubię patrzeć jak rosną i odbarowywac rodzinę i znajomych. Jednak swojskie to nie sklepowe. Juz sie nie mogę doczekać aż mi tulipanki wzejdą.... Mąż posadził 115 cebulek ale będzie pięknieJa mam jarmuz, koktajlowki i też chyba będę sądzić fasolkę szparagowa żółta, ogórki i cukinię zastanawiam się jeszcze nad sałatą
Będzie dobrze musi być, nie potrzebnie się tylko stresujemy na zapas a to przecież szkodzi jajcą...