- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 245
Oj ja myśle, ze to jednak wona lekarza. Jak sobie nie poradził trzeba było kierować dalej i dokończyć robotę. Ja właśnie od dentysty wracam. Przeżyłam :-)Mi się tak na szczęście tylko raz trafiło że został mi kawałek zęba przy wyrwaniu , a tylko do tego jednego dentysty chodzę... Chodź nie powiem ze to było też z mojej winy bo długo zwlekałam zevy iść go wyrwać...