Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie umiem Ci odpowiedziec na te pytania. Ale nie stresuj sie! Przeciez beda jakies pielegniarki, położne w szpitalu. Nie jest tak, ze zostawiają matki same sobie. Nie mozna wykupic położnej, ale chyba sa jakies na oddziale? Sa przecież matki, ktore w ogole nie czytają nic co dalej po porodzie, czy takie co je paraliz zje.. to chyba jest ktos kto im pomoze?
Ejjjj a co z twoimi rozami w tym roku?Caro co słychać? Ja już wczoraj działałam w ogródku. Ach, co za uczucie
Tak jest tylko u Ciebie w szpitalu czy wszedzie w okolicy? Bo moze warto pomyslec o innym szpitalu gdzie maz moze byc albo mozna miec swoja polozna?Dziewczyny dzwonilam na oddzial i mi powiedzieli ze absloutnie nie wpuszcza Łukasza a dziecko zobaczy dopiero przy wyjsciu [emoji24] [emoji24] [emoji24] [emoji24] Po CC conjamniej 5 nocy i nie ma opcji wykupienia poloznej, sama bede wszystko przy niej robic a jak bede chciala sie isc umyc albo cos to wystawiam dziecko do jakiejs sali noworodkow i wtedy ide. Spanikowalam - musze dzisiaj ogladac filmki jak przewijac, jak karmic i co robic jak mi bedzie caly czas plakalaboje sie takiej niestabilnej glowki - jak ja po CC chodzi mi o te pierwsze godziny zanim mnie spionizuja bede ja podnosic? Nie!! Tak nie moze byc - musze sie skupic i ogarnac - przeciez jakos musze dac rade? A ona do mnie AAA TREAZ SA KAMERKI TO SIE TAK MEZOM DZIECI POKAZUJE. Na oddzial mma nie zabierac zadnych podkladow, mleka, butelek to wszystko jest a ubranka tylko nawyjscie - najwiecej pieluszek jednorazowych i tetre. No i wszystko maz moze doniesc i zostawic przed wejsciem to mi podaja.
JA zawsze uwielbialam jajka - jadlam je na wszystkie mozliwe sposoby. Na twardo, na miekko, rozlane, w koszulkach, jajecznica, szakszuka a odkad jestem w ciazy wogole mi nie wchodza a wrecz mnie od nich odrzuca - mam nadzieje ze po porodzie mi wroca moje smaki bo tak mi bylo latwiej utrzymac diete no i staralam sie zdrowo jesc a teraz poki mam apetyt staram sie cokolwiek wrzucic byleby zjesc to chyba przez ta anemie.Zobacz załącznik 1242092Ja jajka z najlepszym majonezem na świecie. Koleżanka z forum przysłała
Masz racje przepraszam ale spanikowalam ;( Ja wiem ze to glupie pytania ale naprawde nie wiem jak i co sie robi z takim malenstwem. Uryczalam sie cala. Nie moge zmienic szpitala bo tam jest moj ordynator a to przeciez glownie o niego chodzilo. No ale jedno jest pewne ABSOLUTNIE nikogo!!!! do mnie nie wpuszcza ;(
Brocho, nie stresuj się aż tak bardzo, bo przecież jak zapytasz położną to ci odpowie i pomoże
. Nie od razu Rzym zbudowano - każdy musi się powoli nauczyć takich nowości jak dziecior 
. Do czasu porodu napewno jeszcze wyczytasz dużo przydatnych informacji, więc spokojnie Nie panikuj!Po cesarce napewno Ci pomoga polozne,bo po 6 godz.o cc bedziesz pionizowana wiec nic wczesniej nie bedziesz mogla zrobic przy dziecku.
A co ma być? Jeszcze nie kwitną
Żadnej nowej nie kupiłam - jestem z siebie dumna.
Nie masz za co przepraszac, normalne, ze się obawiasz, ale dasz sobie radę. Masz troche czasu, poogladaj swoich youtuberow, zmiana pieluszki to naprawde prosicizna. Ubranka o ile nie sa przez glowe tez do ogarniecia.
Szkoda ze nie mozemy tu robic jakis tele- konferencji
to byscie mnie przez tel kierowaly co robic dobra juz sie ogarniam - to taki pierwszy szok chyba Dzisiaj cala noc bedzie przeogladana na YT Poradze sobie ze wszystkim chyba 
