Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No dzisiaj u mnie 8+5Mam bardzo podobne zdjęcie z 8tcGratuluję i super, że kolejny krok (pożegnanie z kliniką) za Tobą, teraz prenatalne, potem ruchy, potem połówkowe i tak się dokulasz do porodu
Ja mam jutro połówkowe i dostanę płytkę z filmem, co mnie ogromnie cieszy, zwłaszcza, ze mąż nie był jeszcze ze mną na żadnym USG, wiec po raz pierwszy zobaczy pierwszego syna.
gratuluje. Dobrze pamiętam że ty w bocianie w warszawie miałaś in vitro?No dzisiaj u mnie 8+5
Ale fajny dzień jutro masz!
Tak, dokładnie. U Niedużaka.
A ty jestes pewna,ze to nie dlugi protokol bedzie? Nie wiem ,moze sie myle,sle raczej nie slyszalam zeby przy krotkim protokole byla antykoncepcja przez miesiac,oprocz tego ma to sens przy wysokim amh,zeby stymulowac sie powoli i mnieszymi dawkami uzyskujac mniej ,za to ladnych i dojrzalych komorek.Przy krotkixh protokolach i wysokich amh,dochodzi do nadprodukcji a w efekcie czesto konczy sie to mala iloscia komorek nadajacych sie do zaplodnienia.
Moja zaraz konczy 9 miesiecy, Dziadkowie jeszcze jej nie widzieli. Łącze sie w bolu, wiem co czujesz [emoji17]
o to prawie tak jak u mnie - ja mam obydwa niedrozne. Jesli nasienie jest ok to przyczyna jajowodowa powinna byc najlatwiejsza do obejscia
To przeciez z mysla o jajowdoach powstalo pierwsze zapoldnienie pozaustrojowe Jednak historie na forum pokazuja ze to wszystko nie jest takie latwe - czesto w trakcie leczenia wychodza inne problemy. Trzeba miec tez duzo szczescia zeby wszystko pieknie dograc - transfer i przygotowanie sluzowki z wiekiem zarodka. Wszystko przed toba - trzymam kciuki
U nas to samo
i nie wiem czy zobacza,to jest najgorszeA wiecie, że ja się nie boję tej opieki, czy sobie poradzę? Fakt, przede mną jeszcze szmat czasu więc może to mi przyjdzie za jakiś czas, ale chyba jednak miałam trochę doświadczenia z dziećmi takimi malutkimi, pewnie to też ma znaczenie.
O porodzie też nie myślę jakoś bardziej, ale sądzę, że z tym będę miała większe rozterki, chcoiaz wiadomo, że się tego nie ominie i takie tam. Martwię się o mozliwe powikłania poporodowe najbardziej, ale to też za jakiś czasteraz to aby dotrwać w dwupaku do tego października...
@Evela.6 wpisz mnie na 27 marca na badanie genetyczne i poród 01.10
Trochę rzadziej teraz tutaj zaglądam, nie wyrabiam z nadrabianiem zaległości, szalejecie!
Mirka,kazdna z nas tak zaczynala,zielona w temacie.Dacie sobie bez problemu rade,nawet jak bedziecie popelniac drobne bledy.Nobody ist perfekt
dajcie sobie czas i spokoj,serducho was dalej poprowadzi
ojejejku trrudna sytuacja - nie wyobrazam sobie tego ale ja to taki cycek mamy od zawsze wiec nawet takiego wyjazdu za granice sobie nie wyobrazam. Co sie stalo na tym swiecie !!!!!! JPRDL zabrzmialo jak stara dewotaA mam juz ponad 37 lat i kiełbie we łbie
Gdybym miala możliwości to bym tutaj juz nie siedziała a byśmy spadali stąd z mężem i sciagneli rodziców do Bułgarii.. No ale niestety musimy zrobić remont domu a tutaj są najlepsze zarobki więc jeszcze troszkę musimy sie tu pomęczyć.. Mam nadzieję że nie dłużej niż 3 lata...
