reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

My w Warszawie tez sami jak palec.Moj maz chcial zeby moja mama do nas przyjechala i siedziala ze mba przed ppotodem i po porodzie ale ja nie chce.Kocham moja mame ale znam ja i wiem ze za bardzo bedzie sie rzadzic.A to zle ubieram,po co codzienie kapac itd.Jyz nawet stwierdzila ze imue wnuczki jej sie nie podoba.Ona na razie ma 3 wnuczat ze strony brata i tam nic nie powie bo komu-synowej?A ze ja corka to mi klepie.Dlatego wole zeby kyoras z kolezanek mi pomogla nuz wlasna mama😔

Ehh, przykro mi kochana☹️
Moja mama tez jest trudna i często marudna ale bardzo ją kocham i wiem jak bardzo pragnie być przy mnie przy narodzinach mojego cudu i ja też bardzo bym chciała mieć ich przy sobie ☹️
 
reklama
A ty jestes pewna,ze to nie dlugi protokol bedzie? Nie wiem ,moze sie myle,sle raczej nie slyszalam zeby przy krotkim protokole byla antykoncepcja przez miesiac,oprocz tego ma to sens przy wysokim amh,zeby stymulowac sie powoli i mnieszymi dawkami uzyskujac mniej ,za to ladnych i dojrzalych komorek.Przy krotkixh protokolach i wysokich amh,dochodzi do nadprodukcji a w efekcie czesto konczy sie to mala iloscia komorek nadajacych sie do zaplodnienia.
Ja mam krótki protokół już 2 raz i przez miesiąc brałam antki.
 
Moja Babcia właśnie przechodzi corone [emoji17] Nie powiem co dzieje sie w mojej glowie i sercu... Zwlaszcza jak na teleporadzie o jakiejs tepej suki zwanej lekarka uslyszlala: ma pani 80lat, trzeba byc gotowym na smierc...

A moi rodzice sa mlodzi, ale jednak nie chce ich narażać. Pomiajac juz, ze poki co lotow nie ma...
Ja pierdole co za baba 😱. Tak, najlepiej się od razu do trumny kłaść 😡
Bardzo ci współczuję 😥. Oby babcia okazała się silniejsza niż ten głupi Covid ❤️
 
Ja niestety nie mam absolutnie żadnego doświadczenia z dziećmi, moj mąż tak samo , bez pomocy będzie nam pewnie ciężko no ale musimy jakoś sobie poradzic...
Ja pierwsza córkę rodziłam w wieku 21lat, pewnie nawet noworodka wcześniej na oczy nie widziałam. Nie ma czym się martwić, przy pierwszej ciąży przydaje się szkoła rodzenia, bo jakieś pomysły podsuną, to i owo pokażą, ale tak naprawdę po porodzie człowiek nie ma wątpliwości jak zajmować się dzieckiem, a jeśli chodzi o pomoc rodziców czy innych osób, to chyba nikt tak naprawdę jej nie ma. Każda z nas większość czasu spędza ze swoim noworodkiem sama, czasami maż jest w domu, ale to nie każdy, mój np tacierzyński chce wziąć dopiero pod koniec wakacji, jak synek będzie już większy i gdzieś sobie pojedziemy.
na początkowym etapie ta pomoc z zewnątrz nie jest tak bardzo potrzebna - zwłaszcza ze standardy opieki moooocno się zmieniają i nasze mamy mają dość odmienne poglądy na ten temat niż propagowane są teraz.
Później jak dziecko podrośnie i chciało by się gdzieś wyjść - wtedy rodzina się przydaje, ale ja bym noworodka nie zostawiła z nikim (chyba nawet z mężem bym się nie odważyła)
 
Ehh, przykro mi kochana☹️
Moja mama tez jest trudna i często marudna ale bardzo ją kocham i wiem jak bardzo pragnie być przy mnie przy narodzinach mojego cudu i ja też bardzo bym chciała mieć ich przy sobie ☹️
Wiesz ja zawsze mialam dobry kontakt z mama z reszta moi bracia tez.Ale ona caly czas mnie traktuje jak dziecko a ja mam prawie 38lat i jej to powtarzam.Na dodatek rodzice do konca nie akceptuja mojego meza i na tym tle dochodzi u nas do spiec.A moj maz by chcial zeby jeszcze u nas zamieszkala-no rozwod by byl jak nic😱
Mama mysli ze ma prawo powiedziec mi wszystko bo jedtem jej corka.Duzo rzeczy jej sie nie podoba u mojej bratowej m.in.jak wychowuje dzieci ale jej nic nie powie no bo jak jeszcze sie obrazi.
 
Moja Babcia właśnie przechodzi corone [emoji17] Nie powiem co dzieje sie w mojej glowie i sercu... Zwlaszcza jak na teleporadzie o jakiejs tepej suki zwanej lekarka uslyszlala: ma pani 80lat, trzeba byc gotowym na smierc...

A moi rodzice sa mlodzi, ale jednak nie chce ich narażać. Pomiajac juz, ze poki co lotow nie ma...
Masakra, jak tak można 🤬🤬🤬🤬 mialam kiedyś podobna sytuację... No może nie podobna ale moja babcia była dializowana przez prawie 4 lata... W pewnym momencie straciła przytomność, ciocia wezwała pogotowie i jak przyjechali to po zbadaniu babci stwierdzili ze jesy w agoni i jej nie zabiorą do szpitala... Ciocia ich wyprosiła i w końcu Babcie zabrali. Co się później okazało... Babcia miała zatruty organizm i po prostu potrzebowała dodatkowej dializy... Po tym incydencie jeszcze żyła z nami 2 lata. Chciałam wtedy skargę składać na personel ale balam się że znów Ci sami przyjadą jak babcia będzie potrzebować pomocy i już nie pomogą 😔
 
Zapytam, zapytam - masz racje ;) A moge kupic ciasta nie zrą i niech im duu..pka rosna ;) Wieesz boje sie ze bede dzwonic tym dzwonkiem na nie zeby mi dziecko przewinely bo narazie mi sen z powiek zciaga sama mysl ze nie bede nic przy dziecku umiala zrobic :hmm:wiem ze to glupie ale mam taka schize. Ja ostatnim razemmialam stycznosc z takim malym ddzieckiem kilkanascie lat temu jak amelkamojego brata sie urodzila. A i wtedy bylam mlodsza bardziej zwinna ;)
miałam indywidualną szkołę rodzenia i się przeraziłam tymi technikami podnoszenia i przewijania, że to tyle trzeba pamiętać gdzie jak chwycić, ale będę ćwiczyć na dużej maskotce 🙂. Co do ciasta to ja napewno coś zamówię po wyjściu żeby dostarczyli na dyżur mojego lekarza bo jest naprawdę świetny i będę chciała jemu podziękować za wszystko więc pewnie podzieli się z zespołem, ale tak jak piszę dopiero po wyjściu.
 
W Warszawie jest moda na wykup poliznych za 1500zl w zwyz😱😱😱😱
Ja nie bede wykupiwac w sumie chodze prywatnie do lekarza z tego szpitala w ktorym chce rodzic.Wiem ze tam sa bardzo fajne polozne.Ja napewno jak wszystko dobrze pojdzie to kupie cos dla nich.
tam gdzie chciałabym rodzić to są 2 opcje - położna 1500zł lub opieka nocna po porodzie 21-6 za 600zł więc się zastanawiam nad tą nocną bo w dzień to zawsze ktoś przypilnuje na tą chwilę jak będę chciała do toalety a w nocy to różnie może być.
 
reklama
A ty jestes pewna,ze to nie dlugi protokol bedzie? Nie wiem ,moze sie myle,sle raczej nie slyszalam zeby przy krotkim protokole byla antykoncepcja przez miesiac,oprocz tego ma to sens przy wysokim amh,zeby stymulowac sie powoli i mnieszymi dawkami uzyskujac mniej ,za to ladnych i dojrzalych komorek.Przy krotkixh protokolach i wysokich amh,dochodzi do nadprodukcji a w efekcie czesto konczy sie to mala iloscia komorek nadajacych sie do zaplodnienia.
Ja miałam 4x krótki z antagonista poprzedzony antykami .
 
Do góry