My w Warszawie tez sami jak palec.Moj maz chcial zeby moja mama do nas przyjechala i siedziala ze mba przed ppotodem i po porodzie ale ja nie chce.Kocham moja mame ale znam ja i wiem ze za bardzo bedzie sie rzadzic.A to zle ubieram,po co codzienie kapac itd.Jyz nawet stwierdzila ze imue wnuczki jej sie nie podoba.Ona na razie ma 3 wnuczat ze strony brata i tam nic nie powie bo komu-synowej?A ze ja corka to mi klepie.Dlatego wole zeby kyoras z kolezanek mi pomogla nuz wlasna mama![]()
Ehh, przykro mi kochana
![Frowning face :frowning2: ☹️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/2639.png)
Moja mama tez jest trudna i często marudna ale bardzo ją kocham i wiem jak bardzo pragnie być przy mnie przy narodzinach mojego cudu i ja też bardzo bym chciała mieć ich przy sobie
![Frowning face :frowning2: ☹️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/2639.png)