reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ona też ma rozpisany progesteron na 2 tyg tylko, jutro ma do niej embriolog dzwonić a na środę ma wstępnie transfer ustalony. No zobaczymy co u niej wyjdzie [emoji2368]
Kiedyś była tu taka dziewczyna co miała punkcjie na żywca....
Nikt nie mógł w to uwierzyć 😁 nie wspominała tego dobrze ale mówiła że było znośnie...... cokolwiek to znaczy
 
A moja negatywna Beta się dzisiaj ostatecznie potwierdziła, chociaż już wiedziałam, że nic innego nie ma prawa wyjść dlatego dzisiaj już rozczarowania zbytnio nie było.
Jedyne dobre w tym wszystkim, że zaraz jak dostanę okres mogę startować z nową stymulacja i jakoś to mnie trzyma na duchu, że za chwilę znowu coś się będzie działo
Przykro mi, że się nie udało. Ale najważniejsze, że walczysz dalej ❤
 
Wg mnie nikogo nie urazasz 😱. Masz takie zdanie i koniec.
Mnie bardzo wkurza jak ktoś komuś narzuca co ma zrobić 🤦. Dam przykład Kaji Godek. Ona ma swoje zdanie i też próbuje je narzucić innym kobietom. Bicz z niej😡. Niech każda z nas na swoje przekonania i nie próbuje innych na siłę nawracać
Mnie np brzydzi karmienie piersią... I cokolwiek byście mi nie napisały, to nie zmienię zdania bo tak po prostu czuję 🤷. Ale ja na siłę nikogo nie zmuszam żeby robił tak jak ja.
Dziękuję za ten wpis.
Ale poczekaj , ja jestem fanką karmienia piersią, pogadamy sobie na ten temat 😂😂😂 jeszcze będzie dobry moment.

Napisz jak tam z tymi badaniami u męża, zrobił te nowe z polecenia Pasikonika?
 
Ja mam nadprogramowy zarodek i nie oddam do adopcji. Nie wyobrażam sobie tego i zadania nie zmienię. Każdy z nas jest inny i jeśli para ma ochotę oddać to ich sprawa. Podobnie jak niektórzy oddają nasienie czy nadprogramowe komorki. Cały czas bije się z myślami co m zrobić. Jestem szczęśliwa, nic od życia więcej nie chcę. Jednak nie mogę żyć w zawieszeniu, początkowo na fali hormonów chciałam wrócić po ten zarodek jak najszybciej, teraz wcale nie chcę. Powoli dojrzewam a raczej zmuszam się do decyzji o transferze, nie chcę tutaj urazić dziewczyn i nic więcej nie napiszę. Ściskam każdą, niech mają podobne dylematy bo to jednak dużo mniejszy kaliber ciężaru niż niemożność posiadania dzieci:(
No wlasnie o to mi chodzi ze to bardzo trudny temat. i ja na poczatku tez sobie tego nie wyobrazalam. Mysle ze dziewczyna kotra na poczatku dowiaduje sie ze ma niedrozne jajowody mysli tylko o tym zebt sie udalo. Ze wogole nie mysli o AK/AZ czy oddawaniu swoich zarodkow do adopcji. Takie tematy niestety pojawiaja sie pozniej ;( Ty jestes mama ja jeszcze nia nie jestem nie znam dokladnie tego uczucia wiec na ta chwile mi sie wydaje ze moze byla bym w stanie oddac nadprogramowe zarodki dla par ktore tego potrzebuja. Ale tak jak podkreslalam to bardzo trudny temat. I jak zwykle masz racje ciezar duzo mniejszy niz niemoznosc posiadania dzieci !!!!! Trzymaj za mnie kciuki za godzine bede miala jakies nacinanie w nosie ;)
 
Dziękuję za ten wpis.
Ale poczekaj , ja jestem fanką karmienia piersią, pogadamy sobie na ten temat 😂😂😂 jeszcze będzie dobry moment.

Napisz jak tam z tymi badaniami u męża, zrobił te nowe z polecenia Pasikonika?
Na razie jestem na NIE!!!😜. Ale kto wie co to będzie jak będę miała dziecko 🤷. Nie da się przewidzieć tych emocji 😊
Dopiero w poniedziałek z rana jedziemy na badania bo mąż nie mógł się z pracy urwać
 
Ona też ma rozpisany progesteron na 2 tyg tylko, jutro ma do niej embriolog dzwonić a na środę ma wstępnie transfer ustalony. No zobaczymy co u niej wyjdzie [emoji2368]
Ja byłam pewna, że gdyby się udało to dostanę więcej progesteronu. Ale dali mi dokumenty i wyraźnie było że tylko przez 14 dni i koniec. I oczywiście poziomu proga też nie badali a tu u mnie na zadupiu żeby zrobić prywatnie gdzie indziej to 3 tyg trzeba czekać. Masakra jakaś
 
reklama
Do góry