Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Agama brodatao jezuuusiiieeeeee CO TO ZA DINOZAUR
mam ich 6 w domu i jak Na razie około 30 jaj... W każdej chwili ta ilość może ulec zmianie ( oczywiście chodzi mi o ilość jaj) bo ona do 3 miesięcy jeszcze może Ci chwile je składać mój dom po malu przekształca się w małe zoo 
Hahahaha takk, niektórzy myślą że to lodówkaTo jest inkubator? Ja myslalam ze cos dobrego do jedzenia
haha nie wiem czy dobre
nie słyszałam żeby ktoś je jadl więc nie moge się wypowiedzieć na ten temat A nie lepiej pieska kupic?Agama brodata
podziwiam 
Mam takie staruszka już zaraz będzie miał 17 lat ( ale trzyma się dzielnie i chwilami zachowuje się jak by miał z 2 lata)A nie lepiej pieska kupic?
i kota i 2 króliki ale to wszystko zawdzięczam tylko moim teścia 
gdyż jak mąż był maly nie pozwalali mu trzymać żadnych zwierząt... Teraz jak by mógł wszystkie by do domu przyprowadził tak ze ten... Pozwalajcie mieć dziecia zwierzęta bo później będą mieli jak ja (czytaj jak w małym zoo) Jejku, co za niespodzianka! Jak się cieszę! Trzymam kciuki za Was, ten wojownik na pewno będzie chciał walczyć dalej!
wczoraj mi taki prezent zrobiła na urodziny, pierwsze 
mam za sobą 
pierwszy raz cieszę się z wymiotów, to chyba nie do końca jest normalne Ja myślałam że to jakieś sałatki z mozzarelląTo jest inkubator? Ja myslalam ze cos dobrego do jedzenia
No agamy to nie mój styl... Ale wszystko inne futrzaste takMam takie staruszka już zaraz będzie miał 17 lat ( ale trzyma się dzielnie i chwilami zachowuje się jak by miał z 2 lata)
Ja rok temu miałam postanowienie na 2020,że nauczę się robić piękną bezęno pieknie
i tak piekłam co jakiś czas teraz przerzuciłam się na takie a'la ciastka po prostu ) czyli powoli ten cukier wsypywać, jak już przestaje się rozpuszczać, to dać spokój z nim, pilnować, by żółtko przypadkiem się nie dostało do białek (ale i to przerobiłam, dłubałam i wyjmowałam 
raz nie wyszło, ale mimo nieubicia, były fajne beziki)
Też tak myślałam, pierw do domu przyniósł najstarsza 10'letnia... Pozniej pojechaliśmy po kolejna ( w sumie wtedy przywieźliśmy 3No agamy to nie mój styl... Ale wszystko inne futrzaste tak
Jednakże u mnie rodzice pozwalali, do dzisiaj mam (co prawda został u rodziców) chyba już 19 letniego żółwia, były rybki, chomiki, kraby, ślimaki, królik, no i psy i koty na podwórku. W mieszkaniu mam psa, mąż chce raz na jakiś czas ryby, ale się buntuję
bo ja się zakochałam w maluszkach) i jakoś tak w międzyczasie 2 uratował bo facet głodził 
jedna była chora i niestety musieliśmy się z nią pożegnać A ta 6 w sumie nie wiem skąd ma ja też w dzieciństwie mialam duzooo zwierząt, tu rybki, pies (były momenty ze nawet 3 mialam ) swinki morskie, chomiki, ptaszki, patyczaki... Ale jakoś nie mam serca mu odmówić jak chce kolejne... Chociaż ostatnio powoedzialam dość bo chciał kolejnego psa przynieść do domu... Ale bałam się o mojego staruszka... Zreszta gdzie tyle zwierząt na 80 metrach... Bądź co bądź już miejsca nam brakuje 
