reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Wiesz co zazdroszczę Ci tego ze masz taka możliwość. Ja mam zero szans na żłobek niania odpada ale właśnie całkiem niedawno wpadł mi do głowy pomysł żeby zajac sie czyimś dzieckiem u siebie w domu teraz mam na to warunki.Jeszcze chwilke jak sobie sprawy ogarnę do końca na top top dam ogłoszenia noz sie cos trafi.

Czemu nie masz szans na zlobek? W sensie publiczny? Moj jest prywatny, kosztuje mase kasy, ale jest wart tych pieniedzy.
I bylabys z 3ka dzieci w domu? Czy Twoj synek juz zaczyna "edukacje"?
U nas 3 latki ida do szkoly dlatego pytam.
 
Tak, oczywiście konsultacja online koniecznie żeby się dowiedzieć jakie terminy, badania itp. I niestety jestem na bieżąco z informacjami o obostrzeniach. Ma być jeszcze gorzej, kompletny zakaz lotów międzynarodowych a jak już jakis ważny powód, to po powrocie 14 dni kwarantanny w hotelu za jedyne! 1500 funtów za osobę ( Czyli 15 tys zł za parę!!!) To mnie dobija najbardziej ale muszę znaleźć jakieś rozwiązanie. Ciągle siedzę i czytam, dobrze że chwilowo jestem na chorobowym i mam czas na poszukiwania
Wszystko mozna ogarnac,oprocz kwarantanny i samolotow😔pierwsza wizyte ogarniesz online,potem badania...tego troche jest...mam nadzieje ze do tego czasu cos sie wyprostuje.Badania sie wazne co najmniej pare miesiecy.Rozpisza ci leki do stymulacji na podglad bedziesz chodzic do seojego gina,pojedziesz tylko na transfer.
 
Wszystko mozna ogarnac,oprocz kwarantanny i samolotow😔pierwsza wizyte ogarniesz online,potem badania...tego troche jest...mam nadzieje ze do tego czasu cos sie wyprostuje.Badania sie wazne co najmniej pare miesiecy.Rozpisza ci leki do stymulacji na podglad bedziesz chodzic do seojego gina,pojedziesz tylko na transfer.
Nie będzie lekko i przyjemnie ale muszę walczyć. Muszę być szybsza niż doganiajaca mnie depresja 🥺
 
A Murawa się coś odzywa? Jakiś czas temu do niej pisałam ale nie chciałam się za bardzo narzucać, żeby nie czuła jakiejś presji że ma działać czy coś 🥴 Często o niej myślę ❤️

A Murawa się coś odzywa? Jakiś czas temu do niej pisałam ale nie chciałam się za bardzo narzucać, żeby nie czuła jakiejś presji że ma działać czy coś 🥴 Często o niej myślę ❤️
Mi pisała że do wiosny nic nie robi. Ma nową pracę i musi się wykazać trochę... Niech zbiera siły 😊
 
Jak ja to mówię : krew musi krążyć 😂. Powodem może być nawet te prasowanie 😜
Rozumiem masz chęć poczytać 😂😂😂 bo piszesz i wspominasz 😜 ja tam mogę długo. Zjadłam zupę szczawiową ,.dzieci rybę a dla męża nic nie mam😂😂😂 i co teraz, okropna zołza jestem. Zaraz do niego zadzwonię nich kupi po drodze pizzę. Dzieci najedzone to nie będą jadły niezdrowego jedzenia, a my sobie zjemy 😁
 
Poczekaj jeszcze chwilę. Pewnie progesteron wysoki i utrzymuje ciąże. Weź skierowanie do szpitala jak samo nie pójdzie to może uda się po tabletkach. Obserwuj się jak tylko słabo będziesz się czuć od razu jedź na IP
Dzięki za info. Progestero robiłam w sobotę i był 24,7 a beta 2500. Teraz nie wiem czy rośnie. Może jutro pojadę zrobić jeszcze raz i jak by spadało to będę czekać a jak nie to dzwonię do lekarza co robić... 😞
 
reklama
Rozumiem masz chęć poczytać 😂😂😂 bo piszesz i wspominasz 😜 ja tam mogę długo. Zjadłam zupę szczawiową ,.dzieci rybę a dla męża nic nie mam😂😂😂 i co teraz, okropna zołza jestem. Zaraz do niego zadzwonię nich kupi po drodze pizzę. Dzieci najedzone to nie będą jadły niezdrowego jedzenia, a my sobie zjemy 😁
Szczawiówki 100 lat nie jadłam 😱. Mmmmmm, pychotka 😋
My zjedliśmy w milczeniu żurek i chleb smażony w jajku. Z rana w aucie się spieliśmy bo zapomniałam wziąć jego telefonu, którego on najpierw zapomniał 🤦. I wojna na całego była - dobrze, że się nie szarpaliśmy w tym aucie 😜
Zaraz jadę do siostry i do mojego chrześniaka - jedyne malutkie dziecko , które nie płacze na mój widok 😜
A Placek niech sobie sam w domu siedzi. Może coś z nudów wyprasuje😂
 
Do góry