reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Jesssuuuuu czemu nie pisalas wczesniej? Koniecznie daj znac jak juz bedziesz po - ale jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze 😘 😘 😘 Wiesz ja zawsze bylam pedantyczna pod wzgledem depilacji zwlaszcza w okolicach mojej psioszki ;) Ale jak juz nie dawalam rady to myslalam ze Łukasz bedzie mi pomagal a jdenak wole sama - jakos sie boje ;) Zazwyczaj biore prysznic ale jak mam wizyte to wchodze do wanny. W wannie p srodku nog na sciance mam taki wiekszy metalowy korek co sie nim wypuszcza wode. Podnosze troche dupke do gory i sie widze w tym korku i jade z koksem 👍 Wszystko pieknie mi sie odbija i jest mi latwiej ;) Dlugo to trwa ale daje rade - zwasze mozesz wziac lusterko ;)
Ja mam tylko prysznic🥴Musze kupic elektryczna maszynke wczoraj troche poczytalam.Rany jak mi juz ciezko nawet wstac z kanapy, przewracam sie jak wor kartofli.
Zawsze jak ide do lekarza to sie stresuje i maz tez ale dzisiaj to wazne badanie i stres wiekszy.Ale z drugiej strony nie moge sie doczekac ja zobacze niunie i dostsne pena i pokaze mezowi bo on za kazdym razem mnie pyta o film z usg🙂
 
reklama
Bardzo mi przykro. A probowalas kiedys pytqc ich czemu nie szukaja przyczyny tylko rozkladaja rece? Bo dla mnie tekst - nie wiemy czemu tak jest, sprobujmy jedzcze raz tak samo jest kosmosem...
Niby myśleli nad przyczyną, nawet konsylium zwołali i wymyślili inne leki i większe dawki. Badania tylko podstawowe bo jak ma się udać to się uda.
Oni są naprawdę inni, nie zrozumie ten kto tu nie żyje na codzień
 
Kate pijesz do tego, ze kiedys zwróciłam Ci uwage, ze moze watek o staraniach i in vitro nie jest najlepszym do skarzenia sie, ze Ty to jednak na bliźniaki chyba gotowa nie jesteś?[emoji4][emoji4]
Bo jakos tak mam takie wrazenie.[emoji6]
Uderz w stół .... :-) nie o to mi chodziło. Bardziej o to, ze widzę pewne deficyty i one się powtarzają wielokrotnie. Chciałabym znaleźć rozwiązanie... BTW nie jestem z natury złośliwa :-) jeżeli już coś mnie irytuje to nie bawię się w owijanie „gooowna” w złoto tylko mówię. Może jestem idealistką, ale chciałabym, żeby każdy mógł się dzielić tym czym chce. Tylko obawiam się ze można tylko u psychologa... a przecież tematy nie wymagają, aż takiej interwencji:-) może macie jakieś pomysły..?!
 
Uderz w stół .... :-) nie o to mi chodziło. Bardziej o to, ze widzę pewne deficyty i one się powtarzają wielokrotnie. Chciałabym znaleźć rozwiązanie... BTW nie jestem z natury złośliwa :-) jeżeli już coś mnie irytuje to nie bawię się w owijanie „gooowna” w złoto tylko mówię. Może jestem idealistką, ale chciałabym, żeby każdy mógł się dzielić tym czym chce. Tylko obawiam się ze można tylko u psychologa... a przecież tematy nie wymagają, aż takiej interwencji:-) może macie jakieś pomysły..?!

Fajnie, tez wole prosto z mostu. Nawet jesli ma byc niemilo.
Mysle, ze forum jest spoko opcją, ale jednak na różnych wątkach.
Albo grupa zamknieta na zasadzie kilku osob, z ktorymi masz jakas tam wirtualna wiez i mozesz gadac o wszytskim.
Mi takie cos od lat sie super sprawdza.
 
Niby myśleli nad przyczyną, nawet konsylium zwołali i wymyślili inne leki i większe dawki. Badania tylko podstawowe bo jak ma się udać to się uda.
Oni są naprawdę inni, nie zrozumie ten kto tu nie żyje na codzień
A może spróbuj w PL? Niby prosta prawa ale weź od nich wszystkie epikryzy i badania wszystko co zrobili, dawkowanie leków spisz dopóki pamiętasz. Na teleporadzie nie zrobi Ci usg ale może każe zrobić jakieś badania, które coś zmienią?
 
Fajnie, tez wole prosto z mostu. Nawet jesli ma byc niemilo.
Mysle, ze forum jest spoko opcją, ale jednak na różnych wątkach.
Albo grupa zamknieta na zasadzie kilku osob, z ktorymi masz jakas tam wirtualna wiez i mozesz gadac o wszytskim.
Mi takie cos od lat sie super sprawdza.
Ja nie jestem, aż tak w temacie czy możesz rozwinąć? Większości piszę na priv.. ale fakt oddzielny wątek nadal jest dostępny dla wszystkich i czasem trudno jest się pewnymi rzeczami dzielić bo ktoś może to kiedyś przeczytać...
 
reklama
Ja mam tylko prysznic[emoji3061]Musze kupic elektryczna maszynke wczoraj troche poczytalam.Rany jak mi juz ciezko nawet wstac z kanapy, przewracam sie jak wor kartofli.
Zawsze jak ide do lekarza to sie stresuje i maz tez ale dzisiaj to wazne badanie i stres wiekszy.Ale z drugiej strony nie moge sie doczekac ja zobacze niunie i dostsne pena i pokaze mezowi bo on za kazdym razem mnie pyta o film z usg[emoji846]
Mi zawsze pomagal maz. Jak mialam miec wizyte to wystarczylo, ze wspomnialam i nie mial z tym problemu, a ja nie mialam stresu ze ide niedogolona, bo gdzies przeoczylam cos.
 
Do góry