Dziewczyny wy to nie macie litości wrzucać takie słodkości na forum po 19:00.
teraz tylko myślę o czymś słodkim
Swoją drogą powiem Wam że 3 dni nadrabiałam 100 stron postów - szalejecie
Trzymam kciuki żeby nam się wszystkim udało i spełniły się nasze marzenia. Cieszę się
@Mirka30 że u Cb wszystko dobrze bo sama się stresowałam tymi pomiarami
Nie odzywałam się bardzo bo czekam i czekam na
@... I już nie wytrzymuje i muszę zapytać Was doświadczone kobiety o opinię. Pewnie nie pamietacie mojej sytuacji więc ją skrócę. Jestem po 1 świeżym transferze. Transfer 19 grudnia. Beta rosła ale był mały przyrost lekarz stwierdził że nic z tego i nie brałam dalej leków. Od 4 stycznia nic nie biorę
Beta rosła ale przyrost i tak mały. Pojechałam na usg 27dpt i lekarz stwierdził brak rozwoju i tętna. Kazał czekać aż się samo poroni. I czekała ale ileż można...
w ten wtorek tj. 39dpt pojechał do lekarza na usg. Na dodatek moja dr złamała rękę więc umówiłem się do facet który specjalizuje się w in vitro w moich rejonach i co... I znów mam czekać bo poronię. Zarodek jest 8 tyg a wygląda na 6 tydz i brak tętna... Zaproponował że jeśli nie dostanę @ to mogę jechać na szpital na poronienie...
Nie wiem co robić... Nie chcą do szpitala żeby specjalnie ronić ale z drugiej strony boję się, że gdy będę zwlekać to może coś pójść nie tak... Nie znam się na tym bardzo. Może któraś z Was miała podobny przypadek...
Jak długo się czeka na @ w takim przypadku ? Nie wiem co robić