reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Kinga!!! kochana moja!!odpowiedziałaś na moje dolegliwości!! miałam i mam dokładnie tak samo!! boże, a może się udało??? i będę miała śliczną Konstancję? :) hihi, 2 dni plamienie z pobolewaniem, a teraz cały czas kłuje mnie w jajniku, na zmiane, raz w jednym raz w drugim :) ech, oby potwierdziła się ta teza!
 
reklama
ewa19791979 - prawidłowe podejście. Czytanie jest za bardzo stresujące. Co najwyżej jak nie jestem pewna czy w trakcie jedzenia czy po stosować to wtedy czytam, a tak to odpuszczam. Wolę nie znać skutków ubocznych. Chociaż zdaję sobie sprawę, że są, bo ja np. po stosowaniu Gonapeptylu odczuwam mega stawy, zwłaszcza te w nogach ( a nigdy tak nie miałam). No, ale trudno.
 
Dagnes78 - życzę Ci tego z całego serca :-) Wkleiłam właśnie po to ten link, że może akurat pomogą w wytłumaczeniu objawów różnych rzeczy. Chociaż my musimy brać ciut poprawek ( ból piersi może być u nas spowodowany nadmiarem progesteronu tego z leków, ale skurcze jakieś lub ból jajników jak na @ to już inna sprawa).
 
Cześć kochane:-). Miłego i udanego popołudnia:happy:

Ewa1979.. przykro mi że tym razem ci się nie udało:-(. Żal przycichnie i zbierzesz siły do dalszej walki. Już dziś trzymam kciuki żebyś szybko zabrała swoje pingwinki:happy:.
Super pomysł ze spisaniem co kto kiedy:-). Oby były same pozytywne wiadomosci:tak:

Ja od wczoraj mam pod serduchem swoje dwa kwiatuszki:-).
Pozwólcie zatem , że też się dopiszę i wprowadzę małe uściślenia:

9 marzec Kinga_1 wysoka beta!
9 marzec Zuzia2011 wysoka beta!
11 marzec Tequila I scratching przed udanym crio
12 marzec dagnes78 wysoka beta!
14 marzec lulin I wizyta przed udanym crio
18 marzec avocado wysoka beta!
18 marzec hola wysoka beta!
Marzec malinuś udane crio
Marzec Kamryn owocna stymulacja
Marzec aneszka81 owocna stymulacja
Marzec darii owocna stymulacja
 
Witajcie dziewczynki.
Wiekszosc z was mnie nie pamieta, jestem jedna z was i czasem tak wchodze podczytac jednak sie nie udzielam. Ja walczylam rok temu. 27 marca 2012 mialam criotransfer 2 zarodkow.Dzisiaj postanowilam napisac bo piszecie o krwawieniach. Krwawienie nie zawsze oznacza porazke. Ja rowniez mialam krwawienia. Nie zaraz po transferze ale w 5, 6, 7 tygodniu ciazy i dalej. Krwawienia wystepowaly u mnie do 4 miesiaca ciazy. A po transferze mialam klucia i tez nie nastawialo mnie to optymistycznie.
Ja wiem ze sa rozne mysli w czasie in vitro ale nastawiajcie sie ze w koncu sie uda. Czasem walka jest dluga ale w koncu wygrana.
Pozdrawiam was serdecznie. Gratuluje tym co sie udalo, zycze wytrwalosci w walce tym co sie nie udalo.
Warto walczyc. Ja walczylam ponad 4 lata.
Pozdrawiam was serdecznie. Powodzenia.
PS jeszcze sobie pozwole na taki maly komentarz ale zirytowaly mnie slowa ksiedza profesora o bruzdach. Jak pewnie wiecie totalna bzdura!!!
 
Witajcie dziewuszki.
Wybrałam się jednak na te badania dziś, na szczęście pani w laborze powiedziała , że można już pobrać. Mam wynik AMH 5,57 to chyba dobry.
Ale ma też super wiadomość w rejestracji kobita umówiła mnie na przyszłą sobotę już, bo niby 10-12 dc ma być a nie owu. Strasznie się cieszę , bo wreszcie drgnęło do przodu.
 
reklama
Do góry