Kazali mi brać w 2 dniu po punkcji dopiero
Ja jeśli dobrze pamiętam to też tak przyjmowałam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kazali mi brać w 2 dniu po punkcji dopiero
Mam cały plan jak przyjmować i jest wyraźnie napisane ze w 2-gim dniu po punkcji. A właśnie przeczytałam, że w Polsce rekomendują przyjmowanie progesteronu od dnia punkcji. Czemu oni tu wszystko robią inaczej?? Martwi mnie toJa jeśli dobrze pamiętam to też tak przyjmowałam
U mnie prawdopodobnie KD nawet nie sprawi że będę matką. Mimo tego nigdy nie poczułam się przedmiotowo z powodu nie mojej komórki. Mój mąż nie dopuszczał możliwości dawstwa i rozumiem to i szanuję. Mnie jest łatwiej, to dziecko wyszłoby z mojego ciała, więc jak mogłoby nie być moje... Dla faceta to trudniejsze, tymbardziej podziwiam takich facetów jak mąż @Brakujemiwiary ... Cóż... Dużo w tym emocji...Bardzo możliwe, że stanę przed takim dylematem.
Wszystko jest możliwe a in vitro nie u każdej kobitki się sprawdza.
Mam cały plan jak przyjmować i jest wyraźnie napisane ze w 2-gim dniu po punkcji. A właśnie przeczytałam, że w Polsce rekomendują przyjmowanie progesteronu od dnia punkcji. Czemu oni tu wszystko robią inaczej?? Martwi mnie to
Wlasnie o to chodzi ze kazda nosi swoje brzemie ktore tak mocno wplywa na nasza psychike i zachowanie. Roznie sobie to w tych naszych główkach ukladamy i pozniej z tego wychodza babole.W emocjach pisze się różne rzeczy, których potem żałujemy. Ja tak mam bo jestem w gorącej wodzie kąpana
Ale zachowałaś się teraz bardzo ładnie - przyznałś się do błędu i przeprosiłaś. A to jest bardzo trudne
Dla mnie nie było tematu - mnie on na razie nie dotyczy ale ja przeprosiny przyjmuję
Przy punkcji prog się naturalnie będzie produkować wiec dodatkowo suplementacja nie jest konieczna od dnia punkcji. Przy sztucznym cyklu to juz co innego wtedy koniecznie 5 dob przed. Podchodzic w UK, dobrze pamiętam?Mam cały plan jak przyjmować i jest wyraźnie napisane ze w 2-gim dniu po punkcji. A właśnie przeczytałam, że w Polsce rekomendują przyjmowanie progesteronu od dnia punkcji. Czemu oni tu wszystko robią inaczej?? Martwi mnie to
Dziękuję. Chyba po prostu muszę przestać świrować,tylko nie chciałabym stracić dzieciaczka przez progesteron. Ale muszę im zaufaćWiem kochana, ja też się martwiłam czy robię wszystko tak jak trzeba, no ale zaufałam im i sie udało, więc powinno byc dobrze Chociaż lepiej niech sie wypowie ktoś kto się bardziej zna na tym wszystkim... Ja ryzykowalam, zaufałam i na szczęście było warto
Przyjmuje się że należy suplementować proga po stymulacji ze względu na upośledzone działanie ciałka żółtego. Nie wiem ile w tym prawdy.Przy punkcji prog się naturalnie będzie produkować wiec dodatkowo suplementacja nie jest konieczna od dnia punkcji. Przy sztucznym cyklu to juz co innego wtedy koniecznie 5 dob przed. Podchodzic w UK, dobrze pamiętam?
Tak, w UK. Trochę zaczęłam świrować bo oni wszystko robią jakoś inaczej. Już będę spokojna, dziękuję bardzoPrzy punkcji prog się naturalnie będzie produkować wiec dodatkowo suplementacja nie jest konieczna od dnia punkcji. Przy sztucznym cyklu to juz co innego wtedy koniecznie 5 dob przed. Podchodzic w UK, dobrze pamiętam?