reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nie sądzę by mamaginekolog polecala cos co jest niewskazane. W internetach pisza, że powstaje z mleka pasteryzowanego, ale możesz zrobic sobie sama w domu z niepasteryzowanego prosto od krowy.
Poczytaj o listerii, o zakazeniach nia w ciąży i nastepstwach tego. Chcesz ryzykowac i spozyc "swoj" niepastwryzowany produkt - Twoja decyzja. Ja bym sie nie odwazyla.
I Mamaginekolog tez pisze i tym, ze jesli nabial to tylko z mleka pasteryzowanego.
 
Ostatnia edycja:
No więc moje Drogie zdaje relacje [emoji16]
Zmiana protokołu na długi. Od następnego cyklu (dziś 6dc) tabsy anty i wychodzi na to że na początku marca łogieńń [emoji91][emoji91][emoji91]
Podobno moje jajniki wyglądają lepiej niż wskazuje na to amh.
Zaleca (jeśli będzie z czego) większa liczbe komórek zapłodnić i czekać do 5 doby. Czyli to o co zawsze walczyłam [emoji7]
Do tego atosiban przed transferem (też prosiłam ostatnio i nie dostałam)
Kazał mi iść też do hematologa bo być może będę miała refundację na heparynę która może będę musiała brać do końca ciąży jeśli się uda a to jest megaaa [emoji16][emoji16]
Zalecenia docenta wziął, przeczytał i powiedział tylko że ma obowiązek poinformować że encortonu nie zaleca w dobie pandemii, ale wie że i tak będę brać jak wszystkie pacjentki docenta [emoji16][emoji16] i że w sumie on też jest zdania że mało obniża odporność ale powiedzieć musi co musi [emoji16]
Ogólnie jestem zachwycona [emoji3059] choć żałuję że dziś dopiero 6dc i muszę poczekać jeszcze. Ale może tak miało być [emoji3059][emoji3059][emoji3059]
 
No więc moje Drogie zdaje relacje [emoji16]
Zmiana protokołu na długi. Od następnego cyklu (dziś 6dc) tabsy anty i wychodzi na to że na początku marca łogieńń [emoji91][emoji91][emoji91]
Podobno moje jajniki wyglądają lepiej niż wskazuje na to amh.
Zaleca (jeśli będzie z czego) większa liczbe komórek zapłodnić i czekać do 5 doby. Czyli to o co zawsze walczyłam [emoji7]
Do tego atosiban przed transferem (też prosiłam ostatnio i nie dostałam)
Kazał mi iść też do hematologa bo być może będę miała refundację na heparynę która może będę musiała brać do końca ciąży jeśli się uda a to jest megaaa [emoji16][emoji16]
Zalecenia docenta wziął, przeczytał i powiedział tylko że ma obowiązek poinformować że encortonu nie zaleca w dobie pandemii, ale wie że i tak będę brać jak wszystkie pacjentki docenta [emoji16][emoji16] i że w sumie on też jest zdania że mało obniża odporność ale powiedzieć musi co musi [emoji16]
Ogólnie jestem zachwycona [emoji3059] choć żałuję że dziś dopiero 6dc i muszę poczekać jeszcze. Ale może tak miało być [emoji3059][emoji3059][emoji3059]
Ale fajny, optymistyczny post!
Kciukasy [emoji110][emoji110][emoji110]
 
Poczytaj o listerii, o zakazeniach nia w ciąży i nastepstwach tego. Chcesz ryzykowac i spozyc "swoj" niepastwryzowany produkt - Twoja decyzja. Ja bym sie nie odwazyla.
I Mamaginekolog tez pisze i tym, ze jesli nabial to tylko z mleka pasteryzowanego.
Ale czy ja to napisałam? Napisałam to w kontekscie, że gdy zrobisz sama jest z niepasteryzowanego, a sklepowy pasteryzowany. Jeny na kazdego naskakujesz, Twoja racja jest mojsza, a wystarczy czytac ze zrozumieniem. Nikt glupi nie jest by spożywać produkty mleczne z mleka niepasteryzowanego.
 
Ale czy ja to napisałam? Napisałam to w kontekscie, że gdy zrobisz sama jest z niepasteryzowanego, a sklepowy pasteryzowany. Jeny na kazdego naskakujesz, Twoja racja jest mojsza, a wystarczy czytac ze zrozumieniem. Nikt glupi nie jest by spożywać produkty mleczne z mleka niepasteryzowanego.
Przeczytaj jeszcze raz swoj post odnoszacy sie tylko do mojego komentarza, zeby Bazylia uwazala na to, zeby bylo z mleka pasteryzowanego. I wtedy pisz czytaniu ze zrozumieniem...
Ale masz racje - nie powinnam naskakiwac tylko poglaskac po glowie [emoji38][emoji38][emoji38]
Podtrzymuje - jesli ktos nie bedac pewnym chce ryzykowac, niech ryzykuje. Ja bym tego nie zrobila.
 
No więc moje Drogie zdaje relacje [emoji16]
Zmiana protokołu na długi. Od następnego cyklu (dziś 6dc) tabsy anty i wychodzi na to że na początku marca łogieńń [emoji91][emoji91][emoji91]
Podobno moje jajniki wyglądają lepiej niż wskazuje na to amh.
Zaleca (jeśli będzie z czego) większa liczbe komórek zapłodnić i czekać do 5 doby. Czyli to o co zawsze walczyłam [emoji7]
Do tego atosiban przed transferem (też prosiłam ostatnio i nie dostałam)
Kazał mi iść też do hematologa bo być może będę miała refundację na heparynę która może będę musiała brać do końca ciąży jeśli się uda a to jest megaaa [emoji16][emoji16]
Zalecenia docenta wziął, przeczytał i powiedział tylko że ma obowiązek poinformować że encortonu nie zaleca w dobie pandemii, ale wie że i tak będę brać jak wszystkie pacjentki docenta [emoji16][emoji16] i że w sumie on też jest zdania że mało obniża odporność ale powiedzieć musi co musi [emoji16]
Ogólnie jestem zachwycona [emoji3059] choć żałuję że dziś dopiero 6dc i muszę poczekać jeszcze. Ale może tak miało być [emoji3059][emoji3059][emoji3059]
Czekanie jest mega trudne, ale co nagle to po diable😘. Cieszę się, że dogadałaś się z lekarzem 😊. Polecił ci coś na podkręcenie komórek?
A przypomnij jak u Was z nasionkami 🤔
 
Dom o jeny, nic nie ruszony. Elektryka na ukończeniu a raczej wykończeniu bo mąż sam robi😂😂😂
Rzeczywiście pół godziny snu poprawiło samopoczucie.
Hehe, talarki zrobiłam starszakowi, uwielbia i twierdzi że smakują jak chipsy 😜 aaaaa i zrobiłam bo smaka kiedyś tutaj narobiłaś.
Fajnie że wróciłaś . Jak tam nowa klinika i piękna Pani ginekolog?
Jesuui, nie doczekam się tej parapetowy, no😜
Mąż fachura, skoro sam się za elektrykę bierze 💪. Ja po 9-ciu latach mieszkania, w sypialni mam wyrastające kabelki z kontaktu 🥴. Kiedyś przyjechał kolega mojego męża żeby to zrobić i zadzwonił wcześniej, że przyjedzie z żoną🤦. No to ja szybko się ubrałam i zwiałam z chaty, bo nie chciałam się zmuszać do zabawiania obcej baby. Introwertyk jestem i średnio lubię gości, to już wiecie. No i mój mąż się wtedy wielce obraził, jak kuwa królowa angielska, że uciekłam i do tej pory mam te wystające kabelki. Jesuui, jak to piszę ,to widzę, że jesteśmy straszne dzieciuchy 😂.
Te kabelki są u szczytu schodów, i jak kiedyś nie będę się długo odzywać, to wiesz... Kabelki dotknelam 😂
 
Cześć dziewczyny. Czytam czasem Wasze posty i widzę że macie dość duże doświadczenie z tymi sprawami. Ja dopiero zaczynam. Pierwsza próba za mną ale nie wiem co będzie dalej. 14 grudnia miałam punkcje a 19 transfer 5-dniowego zarodka 3ab. Niestety moje bhcg jest zbyt niskie. Pierwsze 28 grudnia wyniosło 30,9, 30 grudnia było 71,8. Lekarz mówił że przyrost jest ale i tak betka jest niska. Powtórzyła 4 stycznia i było 219,6. Odstawiłam leki i czekam na miesiączkę... Ale nic nie wskazuje na to że się pojawi. Mam jedynie ogromne piersi 😁 stresuje sie czy to nie pozamaciczna bo dziś 9 stycznia zrobiłam betę i mam wynik 375. Będę dzwonić w poniedziałek do lekarza bo mówił że gdy po 7 dniach nie wystąpi miesiaczka to muszę jechać na usg czy to nie jest ciąża pozamaciczna. Nie wiem co o tym myśleć. Czy któraś z Was miała podobny przypadek. Jak wyglada sytuacja gdy faktycznie będzie to ciąża pozamaciczna. Dajcie znać bo strasznie się stresuje. A i dodam że mam niedrożne jajowody i pcos, a po stymulacji miałam hiperstymulację. Życzę Wam zdrowia i powodzenia ☺
Strasznie to dla mnie dziwne....
Książki mówia że blastka w 10 dpt powinna mieć 100 a Ty masz 70 .
Nie jest jak książki piszą ale żeby leki odstawić .....🤔🤔🤔🤔
Albo coś źle liczę....
Potem dalej pięknie rosnie....
Nic nie rozumiem
 
reklama
Przeczytaj jeszcze raz swoj post odnoszacy sie tylko do mojego komentarza, zeby Bazylia uwazala na to, zeby bylo z mleka pasteryzowanego. I wtedy pisz czytaniu ze zrozumieniem...
Ale masz racje - nie powinnam naskakiwac tylko poglaskac po glowie [emoji38][emoji38][emoji38]
Podtrzymuje - jesli ktos nie bedac pewnym chce ryzykowac, niech ryzykuje. Ja bym tego nie zrobila.
Ale ja nie pamietam od Ciebie posta zebys mnie nie upominala juz o glaskaniu nie piszac 😂 😂 😂
 
Do góry