reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Ja mam tak sporadycznie - jak się obudzę nad ranem i nie mogę nic zjeść bo wszyscy śpią i nie chce budzić to mnie mdli. Coś ostatnio w sklepie się wylało nie dałam rady zakupów zrobić bo tak mnie modliło od tego zapachu. Muszę zrobić eksperyment :-) Czasem jest tak ze mdli i to bardzo ale nie wymiotujesz i nie ma co unikać jedzenia czy miejsc. Ja tak miałam z młodym, no ale badania na czczo kończyły się źle :p A Ty jak się czujesz? Może jesteś ta szczesiarą, ze nawet nie zauważysz ze jesteś w ciąży gdyby nie rosnący brzuch :p
W pierwszej ciąży miałam poranne mdłości, ale nie wymiotowałam. Wówczas poranne badania na czczo to był koszmar, nie mogłam wtedy prowadzić auta.... Bo strasznie źle się czułam, mięsa nie mogłam jeść. Akceptowalam bułkę posmarowaną masłem i na wierzch pokrojone truskawki. Pychotka hihihi.
A tym razem to nie wiem jak będzie. Już mężowi zapowiedziała że będę marudna 🤣🤣🤣🤣
 
reklama
W pierwszej ciąży miałam poranne mdłości, ale nie wymiotowałam. Wówczas poranne badania na czczo to był koszmar, nie mogłam wtedy prowadzić auta.... Bo strasznie źle się czułam, mięsa nie mogłam jeść. Akceptowalam bułkę posmarowaną masłem i na wierzch pokrojone truskawki. Pychotka hihihi.
A tym razem to nie wiem jak będzie. Już mężowi zapowiedziała że będę marudna 🤣🤣🤣🤣
Ooo truskawki o tak:-) to u mnie tez były :-) jeszcze ja rodziłam w listopadzie to w drugim trymestrze swierze owoce i warzywa były :-) Ehhh czekamy i zobaczymy co tam dalej się będzie rozwijać.
 
Ooo truskawki o tak:-) to u mnie tez były :-) jeszcze ja rodziłam w listopadzie to w drugim trymestrze swierze owoce i warzywa były :-) Ehhh czekamy i zobaczymy co tam dalej się będzie rozwijać.
A ja rodziłam w grudniu więc świeżych owoców też się nafutrwałam 😂😂😂
Właśnie czekam za lekarzem medycyny pracy i mam taką ochotę na kiszoną kapustę 🤷‍♀️ aż ślinka mi cieknie. Ehh w domu mam, własnej roboty kapustę - teściowa zrobiła. Nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze w pracy do 15.30. Ehh tak mi się chce czegoś kwaśnego 😱
 
A ja rodziłam w grudniu więc świeżych owoców też się nafutrwałam 😂😂😂
Właśnie czekam za lekarzem medycyny pracy i mam taką ochotę na kiszoną kapustę 🤷‍♀️ aż ślinka mi cieknie. Ehh w domu mam, własnej roboty kapustę - teściowa zrobiła. Nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze w pracy do 15.30. Ehh tak mi się chce czegoś kwaśnego 😱
Witaminki C chyba Ci potrzeba bierzesz jakieś witaminy? Ja miałam teraz tak, ze cały czas ogórki kiszone, ale potem mi minęło. Ja fatalnie się czuje, albo mi brakuje tchu jak wstanę z krzesełka albo w głowie się kręci, albo siusiu. Teraz się to chyba poprawia to mdłości - ja dzisiaj urlop wzięłam i w domu z synem jestem. No, ale nie wyobrażam sobie pracować tylko ja nie pracuje przy biurku, duzo chodzę i mam bardzo ograniczony dostęp do łazienki.
 
Witaminki C chyba Ci potrzeba bierzesz jakieś witaminy? Ja miałam teraz tak, ze cały czas ogórki kiszone, ale potem mi minęło. Ja fatalnie się czuje, albo mi brakuje tchu jak wstanę z krzesełka albo w głowie się kręci, albo siusiu. Teraz się to chyba poprawia to mdłości - ja dzisiaj urlop wzięłam i w domu z synem jestem. No, ale nie wyobrażam sobie pracować tylko ja nie pracuje przy biurku, duzo chodzę i mam bardzo ograniczony dostęp do łazienki.
Na razie biorę Wit c bo miałam trochę kataru. Piłam sok z pomarańczy i graperuita. I stosowałam czosnek. Właśnie zastanawiam się co mam sobie kupić za witaminy.... i kompletnie nie mam pojęcia. A Ty co proponujesz sobie zaaplikowac?! Ja wczoraj byłam padnięta. Nic mi się nie chciało....
 
@kate_p7 Ja mam pracę biurową i od czasu do czasu muszę wstać coś zanieść lub przynieść z innego piętra. Co drugi dzien jestem na pracy zdalnej więc jakoś daje radę. Mąż mi każe już wziąć zwolnienie. A Ja głupia się zastanawiam 🙊
Też zauważyłam, że często siusiam. I trochę piersi mnie bolą. Ehh ja wizytę dopiero mam 30.12. Zobaczymy co tam będzie widać 🙊
A Ty lada dzień idziesz na wizytę. Trzymam ✊✊✊✊
 
O Boziu a mi się wymiotować chce na widok mięsa:-( no zapach wszystko... a mój mąż specjalnie mi gulaszu wołowego na gotował. Bo mi się chciało z 3 dni temu:-( A tobie kiedy zaczęły się mdłości? Bo Ty na zapachy reagujesz wymiotami czy w ogóle wymiotujesz? Ja czytałam kiedyś ze organizm tak się oczyszcza z toksyn dla dziecka ;-P
Wysoki poziom hcg podraznia w mozgu osrodek odpowiedzialny za mdlosci i wymioty.Innej wersji nie znam😉
 
Witaminki C chyba Ci potrzeba bierzesz jakieś witaminy? Ja miałam teraz tak, ze cały czas ogórki kiszone, ale potem mi minęło. Ja fatalnie się czuje, albo mi brakuje tchu jak wstanę z krzesełka albo w głowie się kręci, albo siusiu. Teraz się to chyba poprawia to mdłości - ja dzisiaj urlop wzięłam i w domu z synem jestem. No, ale nie wyobrażam sobie pracować tylko ja nie pracuje przy biurku, duzo chodzę i mam bardzo ograniczony dostęp do łazienki.
pociesze Was ja już teraz czuje się zdecydowanie lepiej niż w 5 -7 tc. już w 7 lekko lepiej było A teraz choć dalej mam wrażliwy żołądek to jakoś tak lepiej. choć przyznam że rano zzarlam snickersa, przedwczoraj czipsy solone zagryzione snickersem... teraz mam na to melodię. bardzo do tej pory się tego wystrzegalam ale już miałam taka ochotę że sobie pozwoliłam ;)
 
reklama
@kate_p7 Ja mam pracę biurową i od czasu do czasu muszę wstać coś zanieść lub przynieść z innego piętra. Co drugi dzien jestem na pracy zdalnej więc jakoś daje radę. Mąż mi każe już wziąć zwolnienie. A Ja głupia się zastanawiam 🙊
Też zauważyłam, że często siusiam. I trochę piersi mnie bolą. Ehh ja wizytę dopiero mam 30.12. Zobaczymy co tam będzie widać 🙊
A Ty lada dzień idziesz na wizytę. Trzymam ✊✊✊✊
Nie ty pierwsza i ostatnia się zastanawiasz nad tym l4 :-) ja się boje ze pójdę a tutaj puste jajo albo poronienie, albo prenatalne wyjdą złe. Chciałabym do tego 10tc przetrwać ale nie wiem czy dam rade :-(
 
Do góry