Kto po in vitro?

[zrezygnowana]

Dziewczyny podczytuje was od tygodnia i dzięki wam przestałam zamartwiać się tym, że najprawdopodobniej czeka nas in vitro Bałam się ten całej procedury, ale już się z nią zaznajomiłam i nie jest taka straszna. Mam nadzieję, że za 3 miesiące jak wyniki męża się nie poprawiają szybko załatwię całą procedurę Inaczej już patrzę w przyszłość. Tym bardziej, że większości z was się udało.
@zrezygnowana nie przejmuj się!! To wcale nie jest wysokie ryzyko. Podobno ten test pappa nie jest miarodajny. Moje znajome miały większe prawdopodobieństwo i dzieci zdrowe.

Kochana, ja jeszcze 3 lata temu, nawet 2,5 nie myślałam, że zdecydujemy się na in vitro. Zawsze był to dla mnie odległy temat, ostateczność. Ale we wrześniu 2018 stwierdziliśmy, że działamy, bo ja młodsza już nie będę. Niby miałam świadomość, że to też nie jest żadna 100% pewność, ale jak podchodzilismy do pierwszej procedury to od razu powiedziałam lekarzowi, że muszę być w ciąży od razu No wiadomo nie udało się. W kolejnej klinice kolejna punkcja, 2 transfery i nic, i teraz po ponad roku od tamtych dwóch transferów załapało. Ale oczywiście nie może być normalnie

Co do Pappa naczytałam się wczoraj na ten temat wiele i rzeczywiście wielu dziewczynom wychodziło słabo, a dziecko urodziło się zdrowe. Że różne czynniki mogą zaburzać wynik białka. A czy można go w jakiś sposób podwyższyc? Brałam od transferu acard dawkę 75, a od wczoraj przez niskie białko mam brać 150. Jak w Harmony wyjdą jakieś podejrzenia to będzie trzeba robić amniopunkcję A tego się boję, bo to mega inwazyjne.

 

[Margoolcia]

Dziewczyny jest dupa! Byłam wczoraj na badaniach no i Pappa wyszło chu**** za niskie białko no i ryzyko duże Trisomii 21. W sensie, że z wieku wyszło 1:500 coś, a po skorygowaniu i wpisaniu wyników Pappa wyszło 1:108 Niby dodał jeszcze nos i cos tam jeszcze i że około 1:300. I proponował amniopunkcję albo najpierw test wolnego płodowego DNA i od razu zrobiłam u nich test Harmony. Ja z ADHD i z gębą, która mi się nie zamyka na takie słabe wiadomości reaguje milczeniem i o dużo rzeczy nie spytałam, a jak wróciłam to cały wieczór przeryczałam Przyjechałam dziś z mężem do pracy, żeby nie siedziec i nie myśleć w domu Zawsze ze mną musi być coś nie tak, nigdy nie może być normalnie

@bazylia128 ja mam na imię Natalia

Kochana głowa do góry. Ten test pappa to tylko z USG prawda? Czekasz jeszcze na krew. Rozumiem Twój niepokój. Ale Wasz wynik to na prawdę dobry wynik. U nas było blisko 10 razy gorzej. Zrobiłam panoramę. Kupiłam w ten sposób spokój. Ryzyko wyszło ostatecznie niskie. Także głowa do góry. Będzie dobrze znam takich co w pappie wywodziło 1:2 a dziecko zdrowe. Bo w końcu 50% szansy było że będzie zdrowe u Ciebie jest 99% że będzie zdrowe. I tego się trzymaj

 

[Margoolcia]

Mam takie dość nietypowe pytanie bo...czy któraś z Was zastanawia się nad prowadzeniem pamiętnika ciąży? Lub może już go na Przyznam się, zaczynam się za czymś takim rozglądać ale jest tyle tego że nie wiem który wybrać. Może któraś z Was coś takiego prowadzi i mogłaby podpowiedzieć na co zwrócić uwagę podczas wyboru tego typu pamiętnika?
Będę wdzięczna za pomoc

Ja prowadzę w telefonie. W wolnej chwili pewnie jak odejdę z pracy spisze to na papierze. Mam taki duży album na zdjęcia biały z kartkami. Tam chce zrobić pamiątkowy dziennik dziecka. Uznałam że na pierwszej stronie właśnie napiszę wspomnienia z okresu ciąży potem już będę wklejać zdjęcia z waznych dni dziecka.

 

[Malina36]

Kochana, ja jeszcze 3 lata temu, nawet 2,5 nie myślałam, że zdecydujemy się na in vitro. Zawsze był to dla mnie odległy temat, ostateczność. Ale we wrześniu 2018 stwierdziliśmy, że działamy, bo ja młodsza już nie będę. Niby miałam świadomość, że to też nie jest żadna 100% pewność, ale jak podchodzilismy do pierwszej procedury to od razu powiedziałam lekarzowi, że muszę być w ciąży od razu No wiadomo nie udało się. W kolejnej klinice kolejna punkcja, 2 transfery i nic, i teraz po ponad roku od tamtych dwóch transferów załapało. Ale oczywiście nie może być normalnie

Co do Pappa naczytałam się wczoraj na ten temat wiele i rzeczywiście wielu dziewczynom wychodziło słabo, a dziecko urodziło się zdrowe. Że różne czynniki mogą zaburzać wynik białka. A czy można go w jakiś sposób podwyższyc? Brałam od transferu acard dawkę 75, a od wczoraj przez niskie białko mam brać 150. Jak w Harmony wyjdą jakieś podejrzenia to będzie trzeba robić amniopunkcję A tego się boję, bo to mega inwazyjne.

hej nie przejmuj sie, tak jak dziewczyny pisza jesli usg jest ok to najwazniejsze, oni chyba w tym liczeniu jakas formule wstawiaja co tez mega winduje ryzyko jesli jestes po 30stce, dobrze ze zrobilas test wolnego dna bo on w 99% sie nie myli. napewno bedzie dobrze

 

[zrezygnowana]

Kochana głowa do góry. Ten test pappa to tylko z USG prawda? Czekasz jeszcze na krew. Rozumiem Twój niepokój. Ale Wasz wynik to na prawdę dobry wynik. U nas było blisko 10 razy gorzej. Zrobiłam panoramę. Kupiłam w ten sposób spokój. Ryzyko wyszło ostatecznie niskie. Także głowa do góry. Będzie dobrze znam takich co w pappie wywodziło 1:2 a dziecko zdrowe. Bo w końcu 50% szansy było że będzie zdrowe u Ciebie jest 99% że będzie zdrowe. I tego się trzymaj

Z krwi pappa wyszło 0,480 IU/I, a Wolne B-HCG - 52,80 IUI/I.
Z USG wychodzi wszystko niby ok, przezierność 1,90mm, serduszko bije, w kręgosłupie nie stwierdzono nieprawidłowości, żołądek widoczny w jamie brzusznej, pęcherz moczowy/nerki widoczne, ręce i nogi obydwie też. Nagrałam filmik i jak zatrzymam to widać paluszki u stóp! W pewnej chwili dzidziutek pomachał tacie, bo go nie było, aż całą rękę wyprostował ❤ Cały czas się kręcił i wiercił i machał rączkami i nóżkami. Ja sobie nie mogę wyobrazić teraz, że będzie coś nie tak A jeżeli się nawet potwierdzi, to i jak będziemy kochać jak uda się dotrzymać ciążę. Bo to niskie białko to może być stan przedrzucawkowy, nadciśnienie, przedwczesny poród, cholestaza itp

 

[Margoolcia]

Dzień dobry! Mam pytanie odnośnie badania bety. Lekarz zlecił mi na jutro zbadanie Beta hcg a będzie to dopiero 3dpt 5 dniowej blastocysty. Czy jest jakas szansa ze Beta pokaże 0 a ciąża jednak się pojawi? Wydaje mi się to za wczesnie . To jest moje drugie podejście do IV z taka sama blastka, poprzednim razem inny lekarz zlecił badanie 9dpt i miałam Betę 35, która niestety zakończyła się poronieniem samoistnym. I nie wiem teraz czy jak jutro zobaczę 0, to już mam się załamywać do końca czy jest jeszcze nadzieje... z góry bardzo dziękuje za pomoc bardziej doświadczonych koleżanek

Osobiście jestem zwolennikiem robienia pierwszej bety 10dpt. Zlecenie tak wcześnie bety uważam za zwykle naciąganie. Co gorsza psychicznie może mocno podciąć skrzydła często niesłusznie.

 

[nieagatka]

Dziewczyny jest dupa! Byłam wczoraj na badaniach no i Pappa wyszło chu**** za niskie białko no i ryzyko duże Trisomii 21. W sensie, że z wieku wyszło 1:500 coś, a po skorygowaniu i wpisaniu wyników Pappa wyszło 1:108 [emoji20] Niby dodał jeszcze nos i cos tam jeszcze i że około 1:300. I proponował amniopunkcję albo najpierw test wolnego płodowego DNA i od razu zrobiłam u nich test Harmony. Ja z ADHD i z gębą, która mi się nie zamyka na takie słabe wiadomości reaguje milczeniem i o dużo rzeczy nie spytałam, a jak wróciłam to cały wieczór przeryczałam [emoji17] Przyjechałam dziś z mężem do pracy, żeby nie siedziec i nie myśleć w domu [emoji52] Zawsze ze mną musi być coś nie tak, nigdy nie może być normalnie [emoji21]

@bazylia128 ja mam na imię Natalia [emoji85]

Rozumiem stres, ale spokojnie. Nie znam nikogo komu przy takim ryzyku urodziloby sie chore dziecko. Dobrze, ze zrobilas Harmony, bedziesz miec szybko wynik, ktory na pewno Cie uspokoi, a i przy okazji poznasz plec [emoji4]
Gdyby jednak aminopunkcja byla potrzebna to mimo inwazyjnosci obarczona jest ryzykiem na poziomie 0,5%.
Postaraj sie byc spokojna, to teraz dla Was najważniejsze.

 

[nieagatka]

Osobiście jestem zwolennikiem robienia pierwszej bety 10dpt. Zlecenie tak wcześnie bety uważam za zwykle naciąganie. Co gorsza psychicznie może mocno podciąć skrzydła często niesłusznie.

10dpt to wg Ciebie za wcześnie na bete? Przeciez wtedy ten wynik juz jest jednoznaczny. 6dpt to ekstremalnir wczesnie, ale w 10dpt albo jedt ciaza albo jej nie ma.

 

[zrezygnowana]

Kochana głowa do góry. Ten test pappa to tylko z USG prawda? Czekasz jeszcze na krew. Rozumiem Twój niepokój. Ale Wasz wynik to na prawdę dobry wynik. U nas było blisko 10 razy gorzej. Zrobiłam panoramę. Kupiłam w ten sposób spokój. Ryzyko wyszło ostatecznie niskie. Także głowa do góry. Będzie dobrze znam takich co w pappie wywodziło 1:2 a dziecko zdrowe. Bo w końcu 50% szansy było że będzie zdrowe u Ciebie jest 99% że będzie zdrowe. I tego się trzymaj

Ja właśnie miałam do wyboru Panoramę i Harmony, w sensie, że to zalecił lekarz. Nawet już nie miałam siły i głowy wczoraj na to, żeby się zapoznać co to za testy (Wcześniej tylko o NIFTY PRO czytałam) tylko od razu zrobiłam i w ogole pamiętam tą wizytę jak przez mgłę. Najgorzej, że teraz 10-15 dni czekania!

 

[Margoolcia]

Z krwi pappa wyszło 0,480 IU/I, a Wolne B-HCG - 52,80 IUI/I.
Z USG wychodzi wszystko niby ok, przezierność 1,90mm, serduszko bije, w kręgosłupie nie stwierdzono nieprawidłowości, żołądek widoczny w jamie brzusznej, pęcherz moczowy/nerki widoczne, ręce i nogi obydwie też. Nagrałam filmik i jak zatrzymam to widać paluszki u stóp! W pewnej chwili dzidziutek pomachał tacie, bo go nie było, aż całą rękę wyprostował ❤ Cały czas się kręcił i wiercił i machał rączkami i nóżkami. Ja sobie nie mogę wyobrazić teraz, że będzie coś nie tak A jeżeli się nawet potwierdzi, to i jak będziemy kochać jak uda się dotrzymać ciążę. Bo to niskie białko to może być stan przedrzucawkowy, nadciśnienie, przedwczesny poród, cholestaza itp

Dodatkowy test harmony to najlepsze co mogłaś dla siebie teraz zrobić. Mnie nic nie było w stanie pocieszyć i postawić na nogi poza wynikiem takiego testu. Tylko podkreślam mój wynik był Dużo gorszy. Będzie dobrze