reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Tak, jeszcze mam tak na zmianę trochę krwawien, trochę plamień. Mam nadzieję, że to niedługo przejdzie, bo z jednej strony mam trochę disc, a z drugiej przydała by się jakaś przerwa żeby później się zorientować kiedy właściwie się okres zacznie
A plamisz jeszcze czy już nic? Ja tak naprawdę dopiero parę dni temu przestałam... Tzn. Według Pani z laboratorium nie były to plamienia tylko brudzenia ...
 
reklama
Tak, jeszcze mam tak na zmianę trochę krwawien, trochę plamień. Mam nadzieję, że to niedługo przejdzie, bo z jednej strony mam trochę disc, a z drugiej przydała by się jakaś przerwa żeby później się zorientować kiedy właściwie się okres zacznie
Pociesze Cie ze to się zaraz się skończy... Ja właśnie przeciągałam jak najdłużej wymazy żeby już tego nie było... Dzis pojawił się u mnie zluz owulacyjny więc myślę że do 2 tygodni małpa przyjdzie. Oby 🙏🙏🙏 jak na razie wszystkie wyniki w normie ( trochę mnie jeden dziwi... Całe życie są obok mnie zwierzaki... Kota mam od 7 roku życia do Teraz, psa tak samo, mialam świni, chomiki szczury, myszki, króliki itp. ) i nie przechodziłam toxo plazmy 😱 nie wiem jak to dokładnie jest ale słyszałam że lepiej dla kobiet w ciąży aby były na nią odporne co wiąże se z tym że już ja kiedyś przechodziły... A ja odporna nie jestem...
 
Mam nadzieje, bo już mam powoli dość... Dzisiaj na usg pytałam lekarki czy widzi jakiś pęcherzyk, żebym mniej więcej wiedziała jak ten cykl może wyglądać to był jakiś jeden na 11mm, co prawda daleko mi jeszcze do owulacji, ale może do 2.5 tygodnia okres przyjdzie jak dobrze pójdzie.
No lepiej żeby być odpornym na toxo ale ja też nie jestem, z tym że ja nigdy żadnych zwierząt nie miałam [emoji1745]
Pociesze Cie ze to się zaraz się skończy... Ja właśnie przeciągałam jak najdłużej wymazy żeby już tego nie było... Dzis pojawił się u mnie zluz owulacyjny więc myślę że do 2 tygodni małpa przyjdzie. Oby [emoji120][emoji120][emoji120] jak na razie wszystkie wyniki w normie ( trochę mnie jeden dziwi... Całe życie są obok mnie zwierzaki... Kota mam od 7 roku życia do Teraz, psa tak samo, mialam świni, chomiki szczury, myszki, króliki itp. ) i nie przechodziłam toxo plazmy [emoji33] nie wiem jak to dokładnie jest ale słyszałam że lepiej dla kobiet w ciąży aby były na nią odporne co wiąże se z tym że już ja kiedyś przechodziły... A ja odporna nie jestem...
 
Kochanie spokojnie niedługo i ty sie doczekasz takiego szczęścia zobaczysz😉ja czekalam na moje 11 lat i warto bylo❤
Ja od prawie 9 😔 raz w życiu brałam tylko tabletki anty przez około 6 miesiecy... I tak caly czas się staraliśmy... Do mementu jak jakieś 5 lat temu mąż zrobił wyniki i wyszło że jest bezpłodny całkowicie 😔😔😔 mam taką nadzieję ❤️ to moje jedno największe marzenie, innego nie mam. Seriooo nie potrzebuje nic więcej do szczęścia. Mam kochającego męża, wspaniałą rodzinę na którą zawsze mogę liczyć i tylko do pełni szczęścia brakuje mi takiego bąbelka ❤️
 
Ja od prawie 9 😔 raz w życiu brałam tylko tabletki anty przez około 6 miesiecy... I tak caly czas się staraliśmy... Do mementu jak jakieś 5 lat temu mąż zrobił wyniki i wyszło że jest bezpłodny całkowicie 😔😔😔 mam taką nadzieję ❤ to moje jedno największe marzenie, innego nie mam. Seriooo nie potrzebuje nic więcej do szczęścia. Mam kochającego męża, wspaniałą rodzinę na którą zawsze mogę liczyć i tylko do pełni szczęścia brakuje mi takiego bąbelka ❤
Kochana spokojnie i ty doczekasz sie takiego szczęścia. Jedni niestety musze poczekać troche dluzej. Ja juz tez nie wierzyłam, mowilam to ostatni transfer bo nie mam juz sil na kolejne i udalo sie 🥰Tobie tez sie uda. Bede trzymac bardzo mocno kciuki ✊✊✊
 
Dzwoniłam do lekarza z wynikiem bety i mnie uspokoił, powiedzial żeby nie robić co tydzień bety bo nie ma sensu... tylko jak zacznie się miesiączka wtedy kontrolnie zbadać czy spadło całkowicie do 0. Zapytałam go czy jest szansa że jeszcze w grudniu podejdziemy do transferu. To powiedział że szansa jest ogromna i myśli że on się odbędzie 😍😍❤ najważniejsze że beta spada dość szybko (bo to w sumie dopiero jutro będzie 3 tygodnie od poronienia) i mam jeszcze około 1,5 tygodnia żeby spadła całkowicie do 0 ❤ teraz tylko aby nieszczęsną małpa przyszła na czas... Moze się parę dni spóźnić ale niech nie przychodzi wcześniej 🙏🙏🙏🙏
No widzisz, super wiadomości <3
 
Dziewczyny czy Wy po transferze chodzicie do pracy? Na spacery? Gotujecie? Ja mam l4 i do tej pory głównie leżałam, ale ile można.. wczoraj poszłam na dłuższy spacer i pomogłam mężowi z obiadem, dziś też spacer (mam psa,więc trochę nie mam wyjscia)... martwi mnie jedynie to, że mieszkamy na 3 piętrze i muszę wchodzić po schodach.. to nie za duży wysiłek?
 
reklama
Dziewczyny czy Wy po transferze chodzicie do pracy? Na spacery? Gotujecie? Ja mam l4 i do tej pory głównie leżałam, ale ile można.. wczoraj poszłam na dłuższy spacer i pomogłam mężowi z obiadem, dziś też spacer (mam psa,więc trochę nie mam wyjscia)... martwi mnie jedynie to, że mieszkamy na 3 piętrze i muszę wchodzić po schodach.. to nie za duży wysiłek?
Ja siedziałam w domu na l4 i kompletnie nic nie robiłam... Mąż tak sobie zażyczył... Jedynie co to 2 dni przed testem byłam na imprezie oczywiście jako kierowca...
 
Do góry