Ok, mam nadzieję, że szybko znajdę.... W tym roku nawet męża namówiłam na kupno orbitreka... myslalam, że to mi pomoże się odprężyć, trochę pocwiczylam ale szybko się męczyłam i teraz mój M wiesza na nim koszule bo jemu też nie chcę się ćwiczyćHymmm ja jeszcze nie znalazłam, ale jak Ty znajdziesz to daj mi znac:-)
reklama
A ja się nie zgadzam w pełni.. Owszem, też mam dosyć tego wszystkiego i w wielu miejscach przeginają z tymi wizytami online. Co można załatwić przez tel, to można, no ale sorry, osłuchać się nie da, czy dobrze obejrzeć zmiany skórnej itd... Owszem, z czasem będzie to tak jak grupa czy inna angina. Teraz rozchodzi się tylko o to, że jest mało miejsc w szpitalu, za dużo zachorowań. Gdyby się choroba rozkręciła mocniej, to mamy marne szanse... ale:Nie wstrzymają, nawet wydaje mi się że nie będzie całkowitego zamknięcia jak w marcu. Co do klinik to pytałam mojego lekarza w poniedziałek i powiedział że nikt nie ma tego w planach. Tak że wydaje mi się nie pozamykają. Zresztą ten cały covid zostanie juz z nami na zawsze, tak jak grypa, jak wszystkie inne choroby. Musimy nauczyć się z tym żyć. To takie moje zdanie. Tylko boli mnie to ze przez to że władze tak panikują umierają ludzie którzy nie mogą dostać się do lekarza... Patrząc chodź by na moją ciocie, kto wie czy jeśli dostała by się do lekarza szybciej to by nie skończyło się to wszystko inaczej. Dlaczego w telewizji nie trąbią ile ludzi umiera właśnie na raka każdego dnia gdyż nie mogą dostać się do lekarza, dlaczego nie trąbią ile ludzi umiera każdego dnia na serce gdyż teraz dostać się do kardiologa graniczy z cudem. A jeśli już nawet to tylko prywatnie co też dla starszych ludzi nie jest lekko iść na wizytę prywatna gdyż często ich emerytura jest bardzo niska.... Dlaczego nie mówią ile osób popełniło samobójstwo gdyż nie radzą sobie z tym wszystkim, z brakiem pracy przez koronę ... Ciągle tylko covid i covid juz nie można tego słuchac... I tak powiem szczerze że w dalszym ciągu nie wierzę w te ich statystyki... W te liczby co pokazują ile osób zmarło na koronę... Ile dziennie zachorowało,. A dlaczego, a dlatego że osoba którym jesy przypisywana corona nie może być wykonana sekcja zwłok. Dlatego w szpitalach wola przypisać covid gdyż szpital dostaje większe pieniądze za takiego pacjenta. I ta osoba może być pochowana tylko po kremacji.... Bez pożegnania przez osoby bliskie... Nóż kurde sory ale nie wyobrażam sobie nie pożegnać się z bliska mi osoba... Tak samo jak w liczbę zakażonych... Ile się pisze ze wynik wyszedł pozytywny a próbka która niby badali pozostała w domu u pacjenta... Śmiech na sali... No dobra teraz możecie na mnie na krzyczeć bo z mojego otoczenia nikt nie miał korony... Sorry ale musiałam
1. Wcale nie ma obowiązkowych kremacji. Zwłoki zabezpiecza się tylko dodatkowo folią w trumnie.
2. Nie ma większej kasy za covid. Ludzie, nie ma kasy w budżecie! Mamy dług większy, niż za czasów Gierka. Tyle już dodrukowali, a to jeszcze nie koniec... Teraz znowu wracają zasiłki dla rodziców przez zamknięte szkoły... Nawet ostatnio chcieli wprowadzić przecież dodatki za pracę przy covid w tych szpitalach polowych, to się wycofali.
3. Ja niestety znam teraz aż za dużo osób chorych na covid. A tak, to od początku pandemii znałam jedną. Ale czy to, że nie znam kogoś z tym, oznacza, że nie ma tej choroby? To znaczy, że nie AIDS i gruźlicy, bo nikogo z tym nie znam?
4. Teraz nie zamkną. Wtedy nie było wiadomo z czym to jeść, wszyscy się bali. Dodatkowo nikt nie był przygotowany na te wszystkie zabezpieczenia, które są teraz potrzebne, by przyjąć pacjenta.
5. Statystyki rzeczywiście są fałszywe. Bo ile osób robi sobie prywatne testy i tego nie zgłaszają... Plus ten jednen rodzaj beznadziejnych testów, gdzie wynik wychodzi dodatni po wlaniu np napoju jakiegoś.
Evela.6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2019
- Postów
- 6 352
Nie mam jeszcze daty bo czekam na ten cholerny okres,który nie chce przyjsc- żeby zacząć brać leki..w najmniej odpowiednim momencie postanowił się opóźniać.A kiedy masz przewidziany??
Gdzie sie leczysz?
Lecze się w Invicta Słupsk
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 252
Nie no ćwiczyć to ja chętnie tylko w domu to ja nawet kompa rozstawić nie mogę. A dzisiaj sobie zrobiłam trening cardio z rana bo z synem a na popołudnie do pracy. To mnie kolana tak bolą.. bo mi nie wolno ich obciążać. Ostatnio zaczęłam praktykować mindfulness:-) muzyka relaksacyjna i jestem na pełnym detoksie nawet od kawy. Bo ja to lubię sobie poużywać :-)))Ok, mam nadzieję, że szybko znajdę.... W tym roku nawet męża namówiłam na kupno orbitreka... myslalam, że to mi pomoże się odprężyć, trochę pocwiczylam ale szybko się męczyłam i teraz mój M wiesza na nim koszule bo jemu też nie chcę się ćwiczyć
A w ogóle, to jestem pipa głupia.
Pod wieczór zorientowałam się, że miałam dzisiaj nie brać gonapeptylu, zgodnie z zasadą co drugi dzień. Ale się rozpedzilam rano, że teraz biorę dwa dziennie, bo jeszcze menopur wieczorem (dzisiaj drugi raz)... I nie wiem teraz co dalej... Chyba jutro rano zadzwonię do kliniki, czy jutro mam.zrobix tą przerwę, czy teraz już mam ciągnąć, w co bardziej wierzę... Mam tylko nadzieję, że nie spieprzyłam tym stymulacji
Pod wieczór zorientowałam się, że miałam dzisiaj nie brać gonapeptylu, zgodnie z zasadą co drugi dzień. Ale się rozpedzilam rano, że teraz biorę dwa dziennie, bo jeszcze menopur wieczorem (dzisiaj drugi raz)... I nie wiem teraz co dalej... Chyba jutro rano zadzwonię do kliniki, czy jutro mam.zrobix tą przerwę, czy teraz już mam ciągnąć, w co bardziej wierzę... Mam tylko nadzieję, że nie spieprzyłam tym stymulacji
Ja brałam menopur i gonapeptyl tego samego dnia.w odstępie 15 minut robiłam zastrzyki.A w ogóle, to jestem pipa głupia.
Pod wieczór zorientowałam się, że miałam dzisiaj nie brać gonapeptylu, zgodnie z zasadą co drugi dzień. Ale się rozpedzilam rano, że teraz biorę dwa dziennie, bo jeszcze menopur wieczorem (dzisiaj drugi raz)... I nie wiem teraz co dalej... Chyba jutro rano zadzwonię do kliniki, czy jutro mam.zrobix tą przerwę, czy teraz już mam ciągnąć, w co bardziej wierzę... Mam tylko nadzieję, że nie spieprzyłam tym stymulacji
Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 3 933
Nie mam jeszcze daty bo czekam na ten cholerny okres,który nie chce przyjsc- żeby zacząć brać leki..w najmniej odpowiednim momencie postanowił się opóźniać.
Lecze się w Invicta Słupsk
Ale hamstwo... a to leków jeszcze nie kupowałaś tak? pewnie też date ważności mają krótko
A nie można wywołać okresu dupkiem?
Będzie dobrze, zobaczyszMoże nie będzie tak źle bo chciałabym w tym roku podejść do transferu....jak oczywiście coś z tych moich komórek wychodowali. Jutro 5 doba od zapłodnienia, mam nadzieję że zadzwonią z dobrą wiadomością.... tak się denerwuje
Dziękuję, mam nadzieję, że jutro coś będę wiedzieć. Na razie brak wiadomości traktuję jako dobrą wiadomość.Będzie dobrze, zobaczysz
reklama
Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 3 933
Ja też nie weim jak to z tymi zastrzykami... dostałam 4 mam brać od 2 dc ok to wychodzi że zastrzyki mam do 5 dc a w 6 dc mam iść do lekarza... i co ja niby w ten sam dzień mam te zastrzyki załatwić? Gdzie kurde niby?
Jakby nie mogli dać mi 5
Jakby nie mogli dać mi 5
Podziel się: