reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

@Mirka30 co u Ciebie? Jak się czujesz?

Hej kochana, dobrze się już czuje dziękuję 😘😘😘 W Polsce jeszcze jestem ale za parę dni znowu do UK i kwarantanna 😕
Ale spędzam chociaż milo czas z rodziną i się objadam przepysznym Polskim jedzeniem, jem jak opętana i się powstrzymać nie mogę 😁 A co u Ciebiee?? 😘😘😘
 
reklama
Oj generalnie to nie jest historia od zera do bohatera :-) Robie co mogę a jak die nie uda pogrożę się w pełnosprawnej rozpaczy. Typu zrobiłam co mogłam „dupą” ściany nie przebije.
A Ty dokumentuj wszystko :-) ja filmiki brzucha kręciłam jak młody kopał ale pamiątka :-) A ze miałam lozysko na przedniej ścianie to ruchy dopiero około 16tc poczułam. No, ale takie delikatne. Generalnie dla dziecka tak bezpieczniej w razie upadku. Jednak mało się czuje... :p ruchów itp.
W sumie nie ma co opowiadac - na prenatalnych wszystko ladnie wyszlo i zrobilam dodatkowo Sanco - nie musialam bo jak pamietasz ona byla przebadana zanim ja transportowalismy ;) Wyszlo mi podwyższone ryzyko PIH - stan przedrzucawkowy ale bioere acard i cisnienie monitoruje ;) Mala jest baaaardzo ruchliwa do tego stopnia ze lekarze zli bo ciezko namierzyc ;) Ale wiesz ze ja jeszcze zadnych ruchow nie czuje - nic a nic - podobno okolo 20 tygodnia - nie ukrwyam ze bardzo by mnie to uspokoilo bo wiesz ze panikara jestem ;) A nastepne usg dopeiro za 3 tygodnie ;) Mammmyyy,mamy zdjecia, filmiki, mloda juz podobno slyszy to mam zakaz krzyczenia w domu ;) No i od pon dopiero poszlam na zwolnienie lekarsie bardziej chyba ze wzgledu na to co sie dzieje z covidem bo czuje sie calkiem dobrze - ani razu nie wymiotowalam. No i zaszczepilam sie na grype, jakos udalo nam sie dostac szczepionke. Monitoruje tez szyjke macicy i narazie jest wszystko dobrze ;) A ja mysle ze teraz u ciebie pieknie wszystko styknie i zaraz do mnie dołączysz ;) Nie pamietam juz co bylo ostatnio czy beta ruszyla? Dobadalas sobie cos? Kiedy dokladnie zaczynasz sie kluc?
 
Hej kochana, dobrze się już czuje dziękuję [emoji8][emoji8][emoji8] W Polsce jeszcze jestem ale za parę dni znowu do UK i kwarantanna [emoji53]
Ale spędzam chociaż milo czas z rodziną i się objadam przepysznym Polskim jedzeniem, jem jak opętana i się powstrzymać nie mogę [emoji16] A co u Ciebiee?? [emoji8][emoji8][emoji8]
No nareszcie czujesz się dobrze i jesz!! :) musisz nadrobić to co straciłaś a poza tym dzidziuch rośnie i też chcę jeść [emoji6] teraz możesz nareszcie cieszyć się ciąża [emoji8] ja 2go lecę do PL szykować się do transferu więc coraz bliżej [emoji3059] mam tylko nadzieję, że w PL kwarantanny nie wymyślą do tego czasu. Odpoczywaj kochana [emoji3590]
 
Byłam wczoraj u tego doktorka, młodziutki, ale ma certyfikat FMF :biggrin2: Ogolnie się okazało, że on też przyjmuje z ubezpieczenia PZU Zdrowie, więc zaraz się umówię do niego na za tydzień i będą wizyty za free :-) :)
Wyszło, że zarodek ma 1,61cm, czyli z pomiaru równy 8 tydzień, czyli tak jak miałam wczoraj 8 tydzień. Mówił, że wszystko wygląda dobrze. Tętno 169. A w klinice ile się namęczyła, żeby pomiar był 1,44cm, bo na początku to wychodzilo jej 1,30cm nawet, bo pomiaru nie mogła złapać na tym słabym sprzęcie! :frown:

Serio, jak to jest? Kiedy ja mogę zakończyć z kliniką? Jak ja mam się tak stresować po każdej wizycie to ja dziękuję i jeszcze płacić za jakieś niepełne info... Bo też chodzi o to, że już odstawiłam encorton i stopniowo odstawiam estrofem, jeszcze przez tydzień mam brać po jednej tabletce i potem odstawić, a resztę leków brać i jak od kliniki odejdę to czy lekarz ze zwykłej prywatnej przychodni będzie wiedział ile mam brać np. progesteronu itp? Nie wiem jak to zrobić... 🤔

@nieagatka @Brakujemiwiary i jeszcze kogoś miałam oznaczyć i nie pamiętam nicka 🙈
U mnie w kwietniu minie 7 lat po ślubie. Od początku miał to być ślub cywilny. Mieszkaliśmy wtedy obok Kościoła, w którym dużo par brało ślub i tak z ciekawości poszliśmy w którąś niedziele, żeby pogadać z księdzem jak to w ogóle wszystko wygląda. Okazało się, że ksiądz to naprawde normalny życiowy facet i jeszcze z poczuciem humoru! Pytał gdzie mieszkamy, pokazaliśmy palcem blok, że tutaj mieszkamy razem od pół roku, a on :"No to dobrze się już poznaliście i jak pół roku to jesteście już parafianami tej dzielnicy". Okazało się, że dokumentów minimum i bardzo się ucieszył, że chcemy w tym Kościele wziąć ślub. Serio, była taka fajna z nim rozmowa, że razem chcielismy ten ślub Kościelny. W miejscowości, z której pochodzę jakbym powiedziała księdzu, że mieszkam z chłopakiem przed ślubem, to można by było zapomnieć tam o ślubie. Wiem, że moi znajomi nie przyznawali się, że razem mieszkają, żeby wziąc ślub :szok: Dla mnie to jakaś masakra. My nie chcieliśmy tego ukrywać i byliśmy ciekawi jak ten ksiądż zareaguje i byliśmy pozytywnie zaskoczeni :) Więc jest ksiądz i ksiądz :)
 
Byłam wczoraj u tego doktorka, młodziutki, ale ma certyfikat FMF :biggrin2: Ogolnie się okazało, że on też przyjmuje z ubezpieczenia PZU Zdrowie, więc zaraz się umówię do niego na za tydzień i będą wizyty za free :-) :)
Wyszło, że zarodek ma 1,61cm, czyli z pomiaru równy 8 tydzień, czyli tak jak miałam wczoraj 8 tydzień. Mówił, że wszystko wygląda dobrze. Tętno 169. A w klinice ile się namęczyła, żeby pomiar był 1,44cm, bo na początku to wychodzilo jej 1,30cm nawet, bo pomiaru nie mogła złapać na tym słabym sprzęcie! :frown:

Serio, jak to jest? Kiedy ja mogę zakończyć z kliniką? Jak ja mam się tak stresować po każdej wizycie to ja dziękuję i jeszcze płacić za jakieś niepełne info... Bo też chodzi o to, że już odstawiłam encorton i stopniowo odstawiam estrofem, jeszcze przez tydzień mam brać po jednej tabletce i potem odstawić, a resztę leków brać i jak od kliniki odejdę to czy lekarz ze zwykłej prywatnej przychodni będzie wiedział ile mam brać np. progesteronu itp? Nie wiem jak to zrobić... 🤔

@nieagatka @Brakujemiwiary i jeszcze kogoś miałam oznaczyć i nie pamiętam nicka 🙈
U mnie w kwietniu minie 7 lat po ślubie. Od początku miał to być ślub cywilny. Mieszkaliśmy wtedy obok Kościoła, w którym dużo par brało ślub i tak z ciekawości poszliśmy w którąś niedziele, żeby pogadać z księdzem jak to w ogóle wszystko wygląda. Okazało się, że ksiądz to naprawde normalny życiowy facet i jeszcze z poczuciem humoru! Pytał gdzie mieszkamy, pokazaliśmy palcem blok, że tutaj mieszkamy razem od pół roku, a on :"No to dobrze się już poznaliście i jak pół roku to jesteście już parafianami tej dzielnicy". Okazało się, że dokumentów minimum i bardzo się ucieszył, że chcemy w tym Kościele wziąć ślub. Serio, była taka fajna z nim rozmowa, że razem chcielismy ten ślub Kościelny. W miejscowości, z której pochodzę jakbym powiedziała księdzu, że mieszkam z chłopakiem przed ślubem, to można by było zapomnieć tam o ślubie. Wiem, że moi znajomi nie przyznawali się, że razem mieszkają, żeby wziąc ślub :szok: Dla mnie to jakaś masakra. My nie chcieliśmy tego ukrywać i byliśmy ciekawi jak ten ksiądż zareaguje i byliśmy pozytywnie zaskoczeni :) Więc jest ksiądz i ksiądz :)
Już możesz zrezygnować z kliniki jedynie dobrze by było jakby nowy lekarz miał pojęcie o leczeniu niepłodności.
 
Byłam wczoraj u tego doktorka, młodziutki, ale ma certyfikat FMF :biggrin2: Ogolnie się okazało, że on też przyjmuje z ubezpieczenia PZU Zdrowie, więc zaraz się umówię do niego na za tydzień i będą wizyty za free :-) :)
Wyszło, że zarodek ma 1,61cm, czyli z pomiaru równy 8 tydzień, czyli tak jak miałam wczoraj 8 tydzień. Mówił, że wszystko wygląda dobrze. Tętno 169. A w klinice ile się namęczyła, żeby pomiar był 1,44cm, bo na początku to wychodzilo jej 1,30cm nawet, bo pomiaru nie mogła złapać na tym słabym sprzęcie! :frown:

Serio, jak to jest? Kiedy ja mogę zakończyć z kliniką? Jak ja mam się tak stresować po każdej wizycie to ja dziękuję i jeszcze płacić za jakieś niepełne info... Bo też chodzi o to, że już odstawiłam encorton i stopniowo odstawiam estrofem, jeszcze przez tydzień mam brać po jednej tabletce i potem odstawić, a resztę leków brać i jak od kliniki odejdę to czy lekarz ze zwykłej prywatnej przychodni będzie wiedział ile mam brać np. progesteronu itp? Nie wiem jak to zrobić... 🤔

@nieagatka @Brakujemiwiary i jeszcze kogoś miałam oznaczyć i nie pamiętam nicka 🙈
U mnie w kwietniu minie 7 lat po ślubie. Od początku miał to być ślub cywilny. Mieszkaliśmy wtedy obok Kościoła, w którym dużo par brało ślub i tak z ciekawości poszliśmy w którąś niedziele, żeby pogadać z księdzem jak to w ogóle wszystko wygląda. Okazało się, że ksiądz to naprawde normalny życiowy facet i jeszcze z poczuciem humoru! Pytał gdzie mieszkamy, pokazaliśmy palcem blok, że tutaj mieszkamy razem od pół roku, a on :"No to dobrze się już poznaliście i jak pół roku to jesteście już parafianami tej dzielnicy". Okazało się, że dokumentów minimum i bardzo się ucieszył, że chcemy w tym Kościele wziąć ślub. Serio, była taka fajna z nim rozmowa, że razem chcielismy ten ślub Kościelny. W miejscowości, z której pochodzę jakbym powiedziała księdzu, że mieszkam z chłopakiem przed ślubem, to można by było zapomnieć tam o ślubie. Wiem, że moi znajomi nie przyznawali się, że razem mieszkają, żeby wziąc ślub :szok: Dla mnie to jakaś masakra. My nie chcieliśmy tego ukrywać i byliśmy ciekawi jak ten ksiądż zareaguje i byliśmy pozytywnie zaskoczeni :) Więc jest ksiądz i ksiądz :)
Klinike mozesz odstawic kiedy ci sie podoba - najwazniejsze zeby bylo po wizycie serduszkowej ;) I tak kiedys u mnie bylo - serduszko i juz lekarz prowadzacy - teraz jakos dziwnie do prenatalnych ale nie musisz ;) JA mam od serduszka juz lekarza prowadzacego u siebie a na wazniejsze badania jade do Gamety. W zasadzie kontakt mam i z ordynatorem i z klinicznym i konsuluje swoje wyniki na bieżąco i z jednym z drugim i sprawdzam czy sie wszystko pokrywa ;) A klinicznemy przeciez juz nieplace ;) Ale ja mu juz duuuuzzzoooo zaplacilam KIEDYS to sie nie krepuje ;)
 
No nareszcie czujesz się dobrze i jesz!! :) musisz nadrobić to co straciłaś a poza tym dzidziuch rośnie i też chcę jeść [emoji6] teraz możesz nareszcie cieszyć się ciąża [emoji8] ja 2go lecę do PL szykować się do transferu więc coraz bliżej [emoji3059] mam tylko nadzieję, że w PL kwarantanny nie wymyślą do tego czasu. Odpoczywaj kochana [emoji3590]

Dziękuję 😘 No oby kochana, oby.. Ale z tego co widzę to sytuacja w Polsce coraz gorsza więc to jest jedna wielka niewiadoma.. No ale oby nie wymyślili kwarantanny 😘
 
reklama
Byłam wczoraj u tego doktorka, młodziutki, ale ma certyfikat FMF :biggrin2: Ogolnie się okazało, że on też przyjmuje z ubezpieczenia PZU Zdrowie, więc zaraz się umówię do niego na za tydzień i będą wizyty za free :-) :)
Wyszło, że zarodek ma 1,61cm, czyli z pomiaru równy 8 tydzień, czyli tak jak miałam wczoraj 8 tydzień. Mówił, że wszystko wygląda dobrze. Tętno 169. A w klinice ile się namęczyła, żeby pomiar był 1,44cm, bo na początku to wychodzilo jej 1,30cm nawet, bo pomiaru nie mogła złapać na tym słabym sprzęcie! :frown:

Serio, jak to jest? Kiedy ja mogę zakończyć z kliniką? Jak ja mam się tak stresować po każdej wizycie to ja dziękuję i jeszcze płacić za jakieś niepełne info... Bo też chodzi o to, że już odstawiłam encorton i stopniowo odstawiam estrofem, jeszcze przez tydzień mam brać po jednej tabletce i potem odstawić, a resztę leków brać i jak od kliniki odejdę to czy lekarz ze zwykłej prywatnej przychodni będzie wiedział ile mam brać np. progesteronu itp? Nie wiem jak to zrobić... [emoji848]

@nieagatka @Brakujemiwiary i jeszcze kogoś miałam oznaczyć i nie pamiętam nicka [emoji85]
U mnie w kwietniu minie 7 lat po ślubie. Od początku miał to być ślub cywilny. Mieszkaliśmy wtedy obok Kościoła, w którym dużo par brało ślub i tak z ciekawości poszliśmy w którąś niedziele, żeby pogadać z księdzem jak to w ogóle wszystko wygląda. Okazało się, że ksiądz to naprawde normalny życiowy facet i jeszcze z poczuciem humoru! Pytał gdzie mieszkamy, pokazaliśmy palcem blok, że tutaj mieszkamy razem od pół roku, a on :"No to dobrze się już poznaliście i jak pół roku to jesteście już parafianami tej dzielnicy". Okazało się, że dokumentów minimum i bardzo się ucieszył, że chcemy w tym Kościele wziąć ślub. Serio, była taka fajna z nim rozmowa, że razem chcielismy ten ślub Kościelny. W miejscowości, z której pochodzę jakbym powiedziała księdzu, że mieszkam z chłopakiem przed ślubem, to można by było zapomnieć tam o ślubie. Wiem, że moi znajomi nie przyznawali się, że razem mieszkają, żeby wziąc ślub :szok: Dla mnie to jakaś masakra. My nie chcieliśmy tego ukrywać i byliśmy ciekawi jak ten ksiądż zareaguje i byliśmy pozytywnie zaskoczeni :) Więc jest ksiądz i ksiądz :)
U mnie po wizycie serduszkowej klinika oddelegowuje do normalnego gina. Wybierz takiego z zaufaniem czy z polecenia i tyle.
Byle był dokładny i byle byś mu ufala. Teraz to już jest normalna ciaza [emoji4]
 
Do góry