Nie no nasienie pisalas ze extra bylo teraz.Sklerozo Ty moja kochana u nas pcos i nasienie i zawsze w ch@&j komórek a tylko jeden zarodek [emoji17] więc ja nie wiem czy to łatwy czy trudny przypadek zawsze jest łatwy gdy się udaje a trudny gdy nie zaskakuje [emoji17][emoji17][emoji17]
reklama
Nasienie lepsze jak ostatnio więc dla mnie extra. Cytuje "przyzwoite"Nie no nasienie pisalas ze extra bylo teraz.
Evela.6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2019
- Postów
- 6 349
Nie można wybierać bo wyobraź sobie jak to by było w chinach czy Indiach. nie byloby dziewczynek ale jak pisałam ja są zarodki jednakowo dobre to ciekawe co się dzieje w gabinecie
@bazylia128 dzięki!! ja też nic do ie nie wizualizuje i długo po transferze jeszcze nie będę. za duzo przeszłam żeby sobie tu fundowac jakieś nadzieję. skupiam się na celu i może po polowkowym uqoerze ze bedzie dobrze, choć etap polowkowe- jest dla mnie teraz mega abstrakcyjne.
Mi to naprawde bez roznicy wiec nie zalezy mi na tym . Bardziej moj maz by od razy prosil o syna dla mnie to najmniej istota kwestia, niech tylko bedzie zdrowe.
zrezygnowana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2020
- Postów
- 341
Wiesz co lekkie mdłości, które wzmacniają się podczas jazdy autem ale nie kończą się na szczescie przytulaniem miski w sob miałam zawroty głowy i omdlenia ale gdyby nie transfer/test i tony leków to nie pomyślałabym ze jestem w ciąży. Pewnie za wcześnie jeszcze 4tyg po transferze dopiero
U mnie dziś równo 5 tygodni po transferze, miałam 14.09.2020r. I nie mam żadnych mdłości i czasami sobie myślę, że chciałabym zobaczyć jak to jest jak w filmach dziewczyna biegnie szybko kibel przytulić i wymiotuje, robi test i wychodzi, że jest w ciąży Nawet wczoraj tak było w "Emily w Paryżu" odpaliłam na odstresowanie i 7 odcinków obejrzałam Zawroty głowy mam od progesteronu, około godzinę po wzięciu tabletek prawie odpływam - a to i tak najlżejszy skutek uboczny jaki miałam po różnych progesteronach (we wcześniejszych transferach testowałam różny progesteron, który będzie dla mnie w miarę. Po duphastonie miałam codziennie moje znienawidzone migreny z aurą i musiałam odstawić). Więc też tego nie wiążę z ciążą W środę USG i zobaczymy co tam dalej. Tak się wkurzyłam na te kolejne obostrzenia Juz miałam nadzieje, że na USG pójdę z mężem, bo on bardzo chce, a przecież przynajmniej w mojej klinice nie wpuszczają z osobą towarzyszącą Nie oglądam wiadomości, żeby się nie stresować, a na fejsie juz widziałam kilka postów, że porodówki zamknęli i nie przyjmują do szpitali! Już mówiłam mężowi, że w racie co to rodzimy w Medicoverze prywatnie
Pola87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2020
- Postów
- 665
Ja już poprosiłam o przesłanie pakietów z Medicaveru oj szkoda my tez żałujemy ze USG bez osób towarzyszących
U mnie dziś równo 5 tygodni po transferze, miałam 14.09.2020r. I nie mam żadnych mdłości i czasami sobie myślę, że chciałabym zobaczyć jak to jest jak w filmach dziewczyna biegnie szybko kibel przytulić i wymiotuje, robi test i wychodzi, że jest w ciąży Nawet wczoraj tak było w "Emily w Paryżu" odpaliłam na odstresowanie i 7 odcinków obejrzałam Zawroty głowy mam od progesteronu, około godzinę po wzięciu tabletek prawie odpływam - a to i tak najlżejszy skutek uboczny jaki miałam po różnych progesteronach (we wcześniejszych transferach testowałam różny progesteron, który będzie dla mnie w miarę. Po duphastonie miałam codziennie moje znienawidzone migreny z aurą i musiałam odstawić). Więc też tego nie wiążę z ciążą W środę USG i zobaczymy co tam dalej. Tak się wkurzyłam na te kolejne obostrzenia Juz miałam nadzieje, że na USG pójdę z mężem, bo on bardzo chce, a przecież przynajmniej w mojej klinice nie wpuszczają z osobą towarzyszącą Nie oglądam wiadomości, żeby się nie stresować, a na fejsie juz widziałam kilka postów, że porodówki zamknęli i nie przyjmują do szpitali! Już mówiłam mężowi, że w racie co to rodzimy w Medicoverze prywatnie
Ania.Wiosenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2020
- Postów
- 1 041
Uwierz mi ze wcale nie chcesz poznać mdłosci. A co do scenek z filmu to ja tak miałam teraz. Wczoraj obudziałam sie (6dpt) z potwornymi mdłosciami, pobiegłam do łazienki i od razu wykombinowałam, ze pewnie się udało, pojechałam o 6 rano do apteki kupiłam test i już wczoraj wyszły mi 2 kreskiU mnie dziś równo 5 tygodni po transferze, miałam 14.09.2020r. I nie mam żadnych mdłości i czasami sobie myślę, że chciałabym zobaczyć jak to jest jak w filmach dziewczyna biegnie szybko kibel przytulić i wymiotuje, robi test i wychodzi, że jest w ciąży Nawet wczoraj tak było w "Emily w Paryżu" odpaliłam na odstresowanie i 7 odcinków obejrzałam Zawroty głowy mam od progesteronu, około godzinę po wzięciu tabletek prawie odpływam - a to i tak najlżejszy skutek uboczny jaki miałam po różnych progesteronach (we wcześniejszych transferach testowałam różny progesteron, który będzie dla mnie w miarę. Po duphastonie miałam codziennie moje znienawidzone migreny z aurą i musiałam odstawić). Więc też tego nie wiążę z ciążą W środę USG i zobaczymy co tam dalej. Tak się wkurzyłam na te kolejne obostrzenia Juz miałam nadzieje, że na USG pójdę z mężem, bo on bardzo chce, a przecież przynajmniej w mojej klinice nie wpuszczają z osobą towarzyszącą Nie oglądam wiadomości, żeby się nie stresować, a na fejsie juz widziałam kilka postów, że porodówki zamknęli i nie przyjmują do szpitali! Już mówiłam mężowi, że w racie co to rodzimy w Medicoverze prywatnie
Ania.Wiosenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2020
- Postów
- 1 041
Dzisiaj moja druga weryfikacja (pierwsza była w 3 dpt beta <0,2)
7dpt
beta: 27,6 ❤
estadiol 3857
progesteron - 94
Niby się spodziewałam, ale i tak cieszy
7dpt
beta: 27,6 ❤
estadiol 3857
progesteron - 94
Niby się spodziewałam, ale i tak cieszy
Gratuluję [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️Dzisiaj moja druga weryfikacja (pierwsza była w 3 dpt beta 7dpt
beta: 27,6 [emoji173]
estadiol 3857
progesteron - 94
Niby się spodziewałam, ale i tak cieszy
zrezygnowana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2020
- Postów
- 341
Uwierz mi ze wcale nie chcesz poznać mdłosci. A co do scenek z filmu to ja tak miałam teraz. Wczoraj obudziałam sie (6dpt) z potwornymi mdłosciami, pobiegłam do łazienki i od razu wykombinowałam, ze pewnie się udało, pojechałam o 6 rano do apteki kupiłam test i już wczoraj wyszły mi 2 kreski
Właśnie podobno mdłości nie są fajne Gratuluję pozytywnej bety!!!
@Pola87 mnie całe życie przerażał poród, a już nawet nie sam poród, tylko sytuacja, że np. już rodzę i jadę do szpitala, a nie ma miejsc albo cokolwiek innego, że mnie nie przyjmą To jest jakaś moja trauma Chociaż nie mam dzieci i nawet nie wiem jak to wygląda.
reklama
Kurczę, choroba mnie bierze . Normalnie w samą kuwa porę . Ja nigdy nie chorowałam to mnie sieka przed wizytą. Boję się że nie pojadę . W nocy mnie ostro gardło bolało ale przyszłam do pracy. Niepotrzebnie . Bolą mnie wszystkie mięśnie, mam dreszcze i jestem czerwona jak rak. W domu zmierzę temperaturę i od razu pod kocyk.
Podziel się: