reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

No właśnie nie pomaga, ale.... No właśnie ale .. Jeszcze go nie widziałam a już kocham najmocniej na świecie ❤ tak bardzo się o niego boje że po prostu strach jest silniejszy 😔 chciała bym cieszyć się tym stanem, chciała bym moc światu obwieścić nowinę ze bede mama ❤ najlepsza jaka mogła bym sobie wymarzyć dla mojego maleństwa ❤ ale tak jak już któraś kiedyś pisała... Ten strach będzie nam już chyba zawsze towarzyszył... Wydaje mi się że będę spokojniejsza po usg gdy dowiem się że wszystko jest w porządku z ciaza. Do tego czasu pozostało mi zycu nadzieja, modlić się i pyslec pozytywnie ❤
Oj nie będziesz spokojna to tak nie działa 😁 można się starać, ale różnie to wychodzi, tak to już jest. Ja jakoś do usg sercowego podchodziłam tak spokojniej bo jeszcze nie byłam tak przywiązana a teraz czekam jak na szpilkach na prenatalne, ze strachu jeszcze się nie zapiałam chociaż do Roszkowskiego są kolejki, moja dr. mówi, że jest dobrze a ja i tak swoje. Odetchnę chociaż trochę jak te badania będą ok.
 
reklama
I przecież każda z nas jest inna, tak samo jak każda ciąża jest inna, inaczej się rozwija, inne są przyrosty, dzieci rosną w różnym tempie itd [emoji846]To nie matematyka kochana [emoji6] jesteśmy jedyne w swoim rodzaju i nasze ciążę są takie same [emoji8] mam nadzieję, że teraz będziesz miała mniej tych czarnych myśli [emoji8]
To fakt ja jakoś w 5tyg i kilka dni miałam około 8tys i normy laboratorium dla 5 tyg przekroczone no z taką paniką wpadłam do dr z kliniki, blada jak trup,trzęsąca się i mówię Panie doktorze Boże beta za duża to już tylko choroby zwiastuje, No mina jego bezcenna, robi usg, później coś liczy, myśli, i mówi ale przecież Pani ma 6 tydzień już to dobrze wyszło. Ostatnio maluch wyszedł starszy, błąd pomiaru? Może, ale dotarło do mnie, że nie mam na nic wpływu.
 
Oj nie będziesz spokojna to tak nie działa 😁 można się starać, ale różnie to wychodzi, tak to już jest. Ja jakoś do usg sercowego podchodziłam tak spokojniej bo jeszcze nie byłam tak przywiązana a teraz czekam jak na szpilkach na prenatalne, ze strachu jeszcze się nie zapiałam chociaż do Roszkowskiego są kolejki, moja dr. mówi, że jest dobrze a ja i tak swoje. Odetchnę chociaż trochę jak te badania będą ok.
Wiesz co... Juz sie chyba uspokoiłam, seriooo.... Wogle stwierdziłam że ten sluz jest przez niedobór progesteronu... Bo innej opcji nie ma (no chyba że coś podrzanilam aplikując tabletki) i wkrecilam sobie ze jak dołożę luteinę to od razu będzie ok... A przecież jak to od progesteronu to dopiero jutro pojutrze poziom ten się wyrówna... Skoro testy wychodzą pozytywne to przecież nie może być inaczej... Co innego jeśli kreska by bladła a ona z dnia na dzień jesy coraz mocniejsza :) ja to jednak głupia jestem.... A na dodatek okropna panikara 🤦‍♀️ owszem nie mówię że nie pójdę na wyniki jeśli nic nie mnie przez najbliższe 2 dni (tyle chyba wystarczy) to na weekend ide na badania 😉
 
Hej dziewczynki, byłam dziś u immunologa i muszę powtórzyć te moje allo mlr i nk bo ostatnio mi wyszły bardzo niskie i kazał zrobić profil cytokinowy. Ja tego profilu nie miałam bo mi tego nie zlecił ale teraz chce sprawdzić czy czymś innym można mnie jeszcze podrasować ;) Rozmawialiśmy o opcjach, immunoglobuliny i szczepienia i nawet można robić to i to razem! Oczywiście jak się ma fundusze...ja tym razem na spokojnie sobie zrobię te badania i zobaczymy jak teraz wyjdą. Nie będę już tak cisnąć z każdym cyklem tylko na spokojnie sobie do tego podejdę :) jakaś dziwnie wyluzowana jestem 😅 Ja tego doktorka lubię, taki jest spokojny i mówi, ze to daje dobre efekty, te immunoglobuliny albo szczepienia. I wcale nie są szkodliwe ( szczepienia tylko pod względem ewentualnych przeszczepów w późniejszym czasie ale wtedy są leki immunosupresyjne są podawane żeby przeszczep się przyjął) wiec w sumie super :)
 
reklama
Jejku jestem - niedawno wrocilam do domu. Do genetyka nie moglam sie dodzwonic przez caly dzien i nikt mi nie chcial nic powiedziec no bo nie mogli i nie wiedzieli. stwierdzilam ze nie wytrzymam wsiadlam w samochod i pojechalam go szukac!!! Masakra ;( Znalazlam go w Salve w Łodzi w samym centrum ;) Okazalao sie ze moj lekarz, ktory tez byl juz niedostepny by pojechala na jakies konsylium i nie odbieral tel poprosil genetyka zeby do mnie zadzwonil zebym sie nie denerwowala - chcial dobrze a wyszlo jak wyszlo ;) W Salve mi powiedzial ze badania wyszly bardzo ladnie ale jednak wyszlo ryzyko przedwczesnego porodu - nie duze - ale jest. Powiedzial ze to nie jest nic strasznego bo to sie leczy tylko trzeba miec wlasnie pod kontrola dlatego bardzo dobrze ze zrobilam to badanie. Juz jestem umowiona na polowkowe do nich. Rozmawial ze mna czy nie powinnam juz isc na USG i daje mi miesiac a pozniej juz powinnam bardzo ostroznie sie pilnowac. Mialam takie nerwy - oczywiscie nawet Łukaszowi nic nie powiedzialam - nie wiem dlaczego tak mam jak sie cos dzieje to sie zamykam i dzialam sama. Za to wszystko zrobil mi USG za darmo ;) I jak zobaczylam niunie ktora ma juz ponad 8 cm to mi wszystko przeszlo ;) Teraz USG u ordynatora za trzy tygonie. PAdam dzisiaj z nog tyle nerwow i jeszcze ta Łodz - normlanie pogrzalo mnie ze tam pojechalam ale chyba nie wytrzyamalabym w tej niewiedzy do jutra ;) Przesylam zdjecie chyba Hani ❤ przepraszam nie chce niogo urazic zdjeciem ale nie mam sily przesylac napriv ;) Dziekuje i przepraszam ze sie nie odzywalam ale nie mialam jak i kiedy ;)
To już taki dzidzius 😍😍😍 cudownie 🥰wariatko Ty 😂, ale tez bym zrobiła tak samo 😉, przynajmniej spokojna jestes, a nie ma nic cenniejszego niż wiedzieć ze dzidziuś Hania ma się dobrze 😘
 
Ostatnia edycja:
Do góry