Kto po in vitro?

[JestemMama!]

Weź się uspokój, kreski są, beta jest, co ma być nie tak. Nie szalej kobieto bo młode się urodzi z nerwica
Ile ja bym dała żeby za 10dni zobaczyć chociaż cień cienia


Oo ładny pakiet
Ja mam
2x 2mg estrofem
1x1mg estrofem
3x1 lutinus
3x2 luteina
1x1 crinone
1x1 neoparin
1x1 folik
1x1 acard
1x Wit D
1x1 magnez
3x1 no spa jeśli potrzeba

Póki co nic nie czuję, nie brałam l4, byłam dziś normalnie w pracy i tylko myślę czy kropek wije sobie już gniazdko czy nie, Czo coś mogłam zrobić jeszcze żeby został..

Zobaczysz też dwie kreski, zobaczysz tylko musisz w to uwierzyć trzymam kciuki za twojego kropka i z calego serca wierzę ze wszystko będzie dobrze staram się myśleć pozytywnie ale coś mi nie wychodzi Chyba potrzebuje znów takiego kopa od was. Tylko wy potraficie ustawić mnie do pionu pamiętacie jak panikowałam przed transferem ze sie nie odbędzie.. Pozniej 3 dni po transferze była powtórka... A teraz to ja nie wiem jak mąż wytrzymuje ze mną Serioo medal mu się należy co zrobić jak ja taka panikara jestem... Ale obiecuje ze do momentu jak nie zobaczę krwawienia nie będę więcej panikować. Teraz będę się tylko modlić aby to melenstwo zostało zemna na najbliższe miesiące w brzuchu

 

[JestemMama!]

Poczytaj sobie,moze chociaz troche pomoze Ci to w tej gonitwie mysli i uczuc

Tak trudno uwierzyÄ, że siÄ udaÅo! Dlaczego zamiast radoÅci z ciÄży wciÄż czujesz lÄk?

Po dÅugich staraniach o ciÄżÄ, dÅugo można nie wierzyÄ, że siÄ w koÅcu udaÅo, a to generuje potÄżnÄ dawkÄ stresu, który może przerwaÄ czas oczekiwaÅ.

plodnosc.pl

Tylko chyba ty potrafisz dać mi tak wielkiego kopa

 

[annemarie]

Tylko chyba ty potrafisz dać mi tak wielkiego kopa ❤

Hahaha,tego w planie nie bylo,ale jak pomoglo to sluze czesciej

 

[annemarie]

Zobaczysz też dwie kreski, zobaczysz tylko musisz w to uwierzyć ❤ trzymam kciuki za twojego kropka i z calego serca wierzę ze wszystko będzie dobrze ❤ staram się myśleć pozytywnie ale coś mi nie wychodzi Chyba potrzebuje znów takiego kopa od was. Tylko wy potraficie ustawić mnie do pionu pamiętacie jak panikowałam przed transferem ze sie nie odbędzie.. Pozniej 3 dni po transferze była powtórka... A teraz to ja nie wiem jak mąż wytrzymuje ze mną Serioo medal mu się należy co zrobić jak ja taka panikara jestem... Ale obiecuje ze do momentu jak nie zobaczę krwawienia nie będę więcej panikować. Teraz będę się tylko modlić aby to melenstwo zostało zemna na najbliższe miesiące w brzuchu ❤

Pytanie ,ktore musisz sama sobie zadac,czy ta panika czy w czyms pomaga czy wrecz odwrotnie?

 

[bazylia128]

Jejku jestem - niedawno wrocilam do domu. Do genetyka nie moglam sie dodzwonic przez caly dzien i nikt mi nie chcial nic powiedziec no bo nie mogli i nie wiedzieli. stwierdzilam ze nie wytrzymam wsiadlam w samochod i pojechalam go szukac!!! Masakra ;( Znalazlam go w Salve w Łodzi w samym centrum Okazalao sie ze moj lekarz, ktory tez byl juz niedostepny by pojechala na jakies konsylium i nie odbieral tel poprosil genetyka zeby do mnie zadzwonil zebym sie nie denerwowala - chcial dobrze a wyszlo jak wyszlo W Salve mi powiedzial ze badania wyszly bardzo ladnie ale jednak wyszlo ryzyko przedwczesnego porodu - nie duze - ale jest. Powiedzial ze to nie jest nic strasznego bo to sie leczy tylko trzeba miec wlasnie pod kontrola dlatego bardzo dobrze ze zrobilam to badanie. Juz jestem umowiona na polowkowe do nich. Rozmawial ze mna czy nie powinnam juz isc na USG i daje mi miesiac a pozniej juz powinnam bardzo ostroznie sie pilnowac. Mialam takie nerwy - oczywiscie nawet Łukaszowi nic nie powiedzialam - nie wiem dlaczego tak mam jak sie cos dzieje to sie zamykam i dzialam sama. Za to wszystko zrobil mi USG za darmo I jak zobaczylam niunie ktora ma juz ponad 8 cm to mi wszystko przeszlo Teraz USG u ordynatora za trzy tygonie. PAdam dzisiaj z nog tyle nerwow i jeszcze ta Łodz - normlanie pogrzalo mnie ze tam pojechalam ale chyba nie wytrzyamalabym w tej niewiedzy do jutra Przesylam zdjecie chyba Hani ❤ przepraszam nie chce niogo urazic zdjeciem ale nie mam sily przesylac napriv Dziekuje i przepraszam ze sie nie odzywalam ale nie mialam jak i kiedy

 

[bazylia128]

Jejku jestem - niedawno wrocilam do domu. Do genetyka nie moglam sie dodzwonic przez caly dzien i nikt mi nie chcial nic powiedziec no bo nie mogli i nie wiedzieli. stwierdzilam ze nie wytrzymam wsiadlam w samochod i pojechalam go szukac!!! Masakra ;( Znalazlam go w Salve w Łodzi w samym centrum Okazalao sie ze moj lekarz, ktory tez byl juz niedostepny by pojechala na jakies konsylium i nie odbieral tel poprosil genetyka zeby do mnie zadzwonil zebym sie nie denerwowala - chcial dobrze a wyszlo jak wyszlo W Salve mi powiedzial ze badania wyszly bardzo ladnie ale jednak wyszlo ryzyko przedwczesnego porodu - nie duze - ale jest. Powiedzial ze to nie jest nic strasznego bo to sie leczy tylko trzeba miec wlasnie pod kontrola dlatego bardzo dobrze ze zrobilam to badanie. Juz jestem umowiona na polowkowe do nich. Rozmawial ze mna czy nie powinnam juz isc na USG i daje mi miesiac a pozniej juz powinnam bardzo ostroznie sie pilnowac. Mialam takie nerwy - oczywiscie nawet Łukaszowi nic nie powiedzialam - nie wiem dlaczego tak mam jak sie cos dzieje to sie zamykam i dzialam sama. Za to wszystko zrobil mi USG za darmo I jak zobaczylam niunie ktora ma juz ponad 8 cm to mi wszystko przeszlo Teraz USG u ordynatora za trzy tygonie. PAdam dzisiaj z nog tyle nerwow i jeszcze ta Łodz - normlanie pogrzalo mnie ze tam pojechalam ale chyba nie wytrzyamalabym w tej niewiedzy do jutra Przesylam zdjecie chyba Hani ❤ przepraszam nie chce niogo urazic zdjeciem ale nie mam sily przesylac napriv Dziekuje i przepraszam ze sie nie odzywalam ale nie mialam jak i kiedy

Czy nie powinnam juz uisc na L4 mialo byc

 

[JestemMama!]

Pytanie ,ktore musisz sama sobie zadac,czy ta panika czy w czyms pomaga czy wrecz odwrotnie?

No właśnie nie pomaga, ale.... No właśnie ale .. Jeszcze go nie widziałam a już kocham najmocniej na świecie tak bardzo się o niego boje że po prostu strach jest silniejszy chciała bym cieszyć się tym stanem, chciała bym moc światu obwieścić nowinę ze bede mama najlepsza jaka mogła bym sobie wymarzyć dla mojego maleństwa ale tak jak już któraś kiedyś pisała... Ten strach będzie nam już chyba zawsze towarzyszył... Wydaje mi się że będę spokojniejsza po usg gdy dowiem się że wszystko jest w porządku z ciaza. Do tego czasu pozostało mi zycu nadzieja, modlić się i pyslec pozytywnie

 

[Pola87]

Odebrałam dzisiejszą bete w 12dpt 3 dniowych i jak na razie ładnie rośnie 263 więc do przodu do przodu

 

[Cas86]

Odebrałam dzisiejszą bete w 12dpt 3 dniowych i jak na razie ładnie rośnie 263 więc do przodu do przodu

Superowoooo

 

[Ananasowa93]

Jejku jestem - niedawno wrocilam do domu. Do genetyka nie moglam sie dodzwonic przez caly dzien i nikt mi nie chcial nic powiedziec no bo nie mogli i nie wiedzieli. stwierdzilam ze nie wytrzymam wsiadlam w samochod i pojechalam go szukac!!! Masakra ;( Znalazlam go w Salve w Łodzi w samym centrum Okazalao sie ze moj lekarz, ktory tez byl juz niedostepny by pojechala na jakies konsylium i nie odbieral tel poprosil genetyka zeby do mnie zadzwonil zebym sie nie denerwowala - chcial dobrze a wyszlo jak wyszlo W Salve mi powiedzial ze badania wyszly bardzo ladnie ale jednak wyszlo ryzyko przedwczesnego porodu - nie duze - ale jest. Powiedzial ze to nie jest nic strasznego bo to sie leczy tylko trzeba miec wlasnie pod kontrola dlatego bardzo dobrze ze zrobilam to badanie. Juz jestem umowiona na polowkowe do nich. Rozmawial ze mna czy nie powinnam juz isc na USG i daje mi miesiac a pozniej juz powinnam bardzo ostroznie sie pilnowac. Mialam takie nerwy - oczywiscie nawet Łukaszowi nic nie powiedzialam - nie wiem dlaczego tak mam jak sie cos dzieje to sie zamykam i dzialam sama. Za to wszystko zrobil mi USG za darmo I jak zobaczylam niunie ktora ma juz ponad 8 cm to mi wszystko przeszlo Teraz USG u ordynatora za trzy tygonie. PAdam dzisiaj z nog tyle nerwow i jeszcze ta Łodz - normlanie pogrzalo mnie ze tam pojechalam ale chyba nie wytrzyamalabym w tej niewiedzy do jutra Przesylam zdjecie chyba Hani ❤ przepraszam nie chce niogo urazic zdjeciem ale nie mam sily przesylac napriv Dziekuje i przepraszam ze sie nie odzywalam ale nie mialam jak i kiedy

Bazylia!!! Ty to powinnaś książkę napisać jakby ktoś cie nie znał to by nie uwierzył