reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Bardzo dobrze, że odroczono transfer - nic sie nie martw. Miałam to samo, byłam załamana, teraz wiem że to była świetna decyzja. Na zachodzie to standard, aby kobieta doszła do siebie i podobno zwiększa to skutecznosc trsnsferu. Trzymsj sie;)
Punkcje mam w środę, ale transferu nie bedzie.Mam z 15 pecherzykow, ten estradiol 10tys tez za duzy, wola mi dać odpoczać...dzisiaj wieczorem diphereline... jutro rano badanie LH.
 
reklama
oj nie jest. u nas bylo: 1200 za novum przygotowanie do transportu... 800 transport i potem za przyjęcie zamrożenie i przechowywanie chyba z 3- tu się mniej więcej. także nie jest. no ale jak nie ma wyboru...
@Evela.6 super wyniki. blastki masz tak super że myślę że z tych 8. to 6 będzie prawidlowych :) no ale czas pokaże. trzymam kciuki.
6 to moja szczęśliwa liczba [emoji6] [emoji8]
 
Dziewczyny,
Jak wy się konsultujecie z Pasnikiem jak on prawie wogole terminów nie ma.kurcze próbowałam teraz do SalveMedica ale terminy się skończyły po 5 minutach ..nawet się nie złapałam. czy on konsultuje @te wyniki? Czy zapisać się do Litmanowicza?czy czekać ....?
Jezu nie wiem ...
Dodam że pokazałam w Invimedzie wyniki Kacz. Ale popatrzył i powiedział że on już próbował z inmunologia i nie wierzy ..
Poradzicie!!
Mi się udało zapisać do niego do Łodzi. Czekałam 2 miesiące na termin, ale jadę w czwartek... Potem dziewczyny mu chyba wysyłają wyniki...
Niestety wielu lekarzy nie wierzy w immunologię. Ja będę leki przyjmowała sama, nawet nie mam zamiaru konsultować z moim lekarzem z kliniki.
 
@Akate byłaś u Maliny? Co u Ciebie? Jak sie czujesz?
Tak, w zeszły piątek byliśmy u niego zrobić badania jakie zlecił.
Na samej wizycie byłam na koniec sierpnia ale o tym chyba pisałyśmy już na priv.
Na koniec października, czyli dokładnie 4 tygodnie po badaniach, mam u niego konsultację.
Zapytałam jak byłam w piątek o to badanie allo MRL ale dowiedziałam się tylko, że prof zleca to badanie już po jakiejś tam serii szczepień, żeby zobaczyć jak organizm zareagował.
Na liście badań na piątek tego nie miałam...wiec jaki będzie miał pkt odniesienia jak pacjentka robi to badanie już po szczepieniach???
Jak widzisz inne podejście niż Doc. Badanie zrobię zatem na własną rękę bo ja chcę mieć pkt odniesienia...pomijając już kwestię samych szczepień, co do których nie jestem przekonana. Dopuszczam zmianę podejścia ale po merytorycznie dyskusji z prof.
Ostatni transfer jak wiesz był mega obłożony, łącznie z „magicznym” Accofilem w każdej postaci i skończyło się jak zawsze...zero implantacji.
Granicę na dzień dzisiejszy mamy jak mamy...czyli wykorzystanie wszystkich zarodków, a z puli przebadanych został nam już tylko jeden.
Tak naprawdę robię te badania u prof i będę się z nim konsultować by móc sobie powiedzieć, że zrobiłam wszystko co w danym momencie mogłam przy zachowaniu granic jakie sobie ustaliliśmy...ale prawdę mówiąc nie zakładam magicznego zwrotu akcji przy ostatnim podejściu.
Moja klinika też się już poddała.
Czy wierzę, że się uda przy ostatnim podejściu...na dzień dzisiejszy absolutnie nie...stąd konsultacje z psychoterapeutą by oswoić nową rzeczywistość już teraz a nie za te kilka miesięcy jak dojdzie do transferu.
 
reklama
Dziewczyny czy wy sie szczepicie na grype? Jest bardzo duzy problem ze szczepionkami ale mi Łukasz jakos wczesniej załatwil i czeka na mnie w aptece - on tez juz zaszczepiony. Lekarz i jedan i drugi kazali sie szczepic ale po 12 tygodniu i zadzwonili do Łukasza z apteki ze jak jutro sie nie zaszczepie to mi zabiora ta szczepionke ;) Ja sie troche boje bo zawsze po szczepieniu jestem chora - ale postanowilam ze jednak jutro pojde i sie zaszczepie.
 
Do góry