reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Witam Was dziewczyny :) mam pytanko bo widzę że jesteście obeznane w wielu kwestiach ;) robiłam badanie na trombofilie i jedyne co wyszło źle to pai -1 4G heterozygota :/ czy to oznacza że będę musiała brać heparyne przy procedurze ? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za podpowiedź :)))
 
reklama
Witam Was dziewczyny :) mam pytanko bo widzę że jesteście obeznane w wielu kwestiach ;) robiłam badanie na trombofilie i jedyne co wyszło źle to pai -1 4G heterozygota :/ czy to oznacza że będę musiała brać heparyne przy procedurze ? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za podpowiedź :)))

Ja niestety nie pomogę, bo nie wiem :(

Ale np. ja codziennie mam zastrzyk Clexanu, codziennie od transferu.
 
Oo, ale to one nie są na zasadzie jak przedziały w wyniku bety? Że bardzo szeroki przedział?


Tak tam jest przedział bety od do danego tygodnia ale do monitorowania wzrostu z tygodnia na tydzień jest ok. Zahaczają o dolna granice bety. Dziewczyny niektóre z forum nie miały możliwości weryfikacji bety i opierały się na nich
Mój mąż sam mówił, żebym dziś zrobiła :D :D Ale on to ostoja spokoju i opanowania, a ja ADHD :-) :) On powinien być w ciąży i urodzić, lepiej by znosił to wszystko 🙈🙈🙈 Dziś się okaże, jak beta nie rośnie albo spada, to jeszcze mamy 4 zarodki, czyli myślę, że po 2 na 2 transfery. W razie gdyby to nie wyszło, to jeszcze mam jeden jajnik, żeby znowu zaczynać od nowa i robić punkcję...
 
Witam Was dziewczyny :) mam pytanko bo widzę że jesteście obeznane w wielu kwestiach ;) robiłam badanie na trombofilie i jedyne co wyszło źle to pai -1 4G heterozygota :/ czy to oznacza że będę musiała brać heparyne przy procedurze ? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za podpowiedź :)))
Zazwyczaj w takich przypadkach stosuje się heparynę przez cały okres ciąży oraz pare tyg po porodzie
 
Jestem już po punkcji, pobrali 14 jajeczek 🙂. Na dzień dobry anestezjolog zle wbiła mi wenflon w rękę, mam już siniaka na dłoni, później wbiła się w żyłę i ok. Prawy jajnik super poszło, w znieczuleniu miejscowym, śmialiśmy się, gadalismy, nic nie czułam, natomiast przy lewym masakra, coś było się ciezko dostac, ból niesamowity i pamietam tylko -szybko znieczulenie i odpłynęłam... 😴😴😴 trochę krwawię, ale ogólnie czuje się dobrze. Teraz dopada mnie troszkę stres ile się zapłodni, przeżyje itd...
mam nadzieje ze tam w labo dobrze się teraz zaopiekują 😉
 
Kochane do wizyty jeszcze 5 dni a ja się boje ze beta spadla🥺 nie mam żadnych objawowo. Nic mnie nie ciągnie nawet, nie zemdliło mnie ani razy No kompletnie nic !! Czytałam ze jak beta rośnie to zaczynaja się dolegliwości ciążowe a u mnie nic. Tylko piersi bolą ale wiem ze to od leków choc w sumie ten ból jeszcze mnie trzyma przy zdrowych zmysłach (względnie). 🥺🥺
Na testy już nie sikam bo tego bez sensu a na bete boje się iść 😥
 
Jestem już po punkcji, pobrali 14 jajeczek 🙂. Na dzień dobry anestezjolog zle wbiła mi wenflon w rękę, mam już siniaka na dłoni, później wbiła się w żyłę i ok. Prawy jajnik super poszło, w znieczuleniu miejscowym, śmialiśmy się, gadalismy, nic nie czułam, natomiast przy lewym masakra, coś było się ciezko dostac, ból niesamowity i pamietam tylko -szybko znieczulenie i odpłynęłam... 😴😴😴 trochę krwawię, ale ogólnie czuje się dobrze. Teraz dopada mnie troszkę stres ile się zapłodni, przeżyje itd...
mam nadzieje ze tam w labo dobrze się teraz zaopiekują 😉
No moim zdaniem piękny wynik!!! Ale Ty jesteś dzielna- znieczulenie miejscowe No wieeeelki szacun !!!! 💪🧎‍♀️
 
reklama
Jestem już po punkcji, pobrali 14 jajeczek 🙂. Na dzień dobry anestezjolog zle wbiła mi wenflon w rękę, mam już siniaka na dłoni, później wbiła się w żyłę i ok. Prawy jajnik super poszło, w znieczuleniu miejscowym, śmialiśmy się, gadalismy, nic nie czułam, natomiast przy lewym masakra, coś było się ciezko dostac, ból niesamowity i pamietam tylko -szybko znieczulenie i odpłynęłam... 😴😴😴 trochę krwawię, ale ogólnie czuje się dobrze. Teraz dopada mnie troszkę stres ile się zapłodni, przeżyje itd...
mam nadzieje ze tam w labo dobrze się teraz zaopiekują 😉
Dawaj znać co i jak bo mnie już ✊ bolą 😘
 
Do góry