reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

A to zależy też np. od wieku. Im starsza tym lepiej mieć zarodki przebadane. dla mnie od 33 roku życia już bym brała badanie. Do tego bezcenna psychika. Pamiętaj że transfer dotyka również Twoje ciało i duszę, rozbudza nadzieję A lekami też trzeba się faszerowac. Przed 33 bym brała transfery na podstawue badania lab. oceny zarodkow , oczywiście jeśli nie było historii z genetyka wcześniej. po prosty statystyka po 35 już ok. 50 %komórek jest wadliwych.
Dla mnie badanie zarodków nie ma sensu. Już lepiej transferować po dwa. Kobiety po 35 r.z. zachodzą w ciążę , często bez problemów. Oczywiście nie mogę brać tylko swojego przykładu za wzór al wiek 39 lat i pierwszy transfer udany.
 
reklama
Dla mnie to tez mija sie z celem,biorac ood uwage juz to wszystko co od wczoraj zostalo napisane.Jedyny plus jest taki,ze nie transferujesz tych chorych genetycznie.Niestety ta cala akcja kostöztuje kupe siana i nie gwarantuje ci tego ze bedziesz w ciazy,a jak bedziesz ,te nie poronisz .
Wolalalbym te pare tys przeznaczyc na kolejna stymulacje ,czy badania.
Moje zdanie.🙂
 
Kochanie ja po tych wszystkich lekach miałam owulke potwierdzana 18,19 dc na monitoringu usg a cykle 27-29 dni także według mnie nie wiadomo, czy to jest bezowulacyjny. A nie mógł cię już podstymulować jak u niego byłaś dać coś na wzrost pecherzyka i potem pęknięcie, a nóż może by coś z tego było. To jakiś twój lekarz prowadzący czy pierwszy lepszy, bo chyba cię tylko nastraszył
To pierwszy lepszy lekarz. Poszłam na to USG na odczepnego, żeby sprawdzić tylko z którego jajowodu mam owulkę. Wcale nie wierzyłam w te moje naturalne starania i nie myślałam o braniu leków na wzrost pęcherzyka. Bo w sumie po co, jak zawsze wszystko ładnie grało... A tu du.pa, jednak nie zagrało.
No nic. Dziś już moja histeria jest opanowana :p Czekam na rozmowę z lekarzem z kliniki. Jutro pojadę na tę krzywą. Zrobię też świeże wyniki prolaktyny, homocysteiny, tsh, lh, fsh - żeby mieć już na wizytę. Muszę je zrobić w określonym dniu cyklu? Ktoś wie? Ja nie pamiętam🤔
 
A ja przed 35 bym nie badała jeśli nie ma przesłanek.
Tu gdzie mieszkam kobiety zachodzą w ciaze bardzo późno, nie mówię, że to dobre, ale biorąc pod uwagę zmiany cywilizacyjne, za chwilę się okaże, że ta magiczna granicą 35 przesunie się na 38.
Sama pierwsze dziecko urodziłam mając 32, drugie 35 i wyniki pappa przy drugim dziecku były lepsze niż przy pierwszym.
Wiadomo, że statystyka mówi co innego, ale jednak 33 to wcześnie żeby zamartwiać się o wady.
no cóż ja jestem dowodem że 33 to nie za wcześnie żeby zamartwiac się o wady.
 
Dla mnie badanie zarodków nie ma sensu. Już lepiej transferować po dwa. Kobiety po 35 r.z. zachodzą w ciążę , często bez problemów. Oczywiście nie mogę brać tylko swojego przykładu za wzór al wiek 39 lat i pierwszy transfer udany.
to super ze ci sie udalo.:) Oczywiście że to statystyka i jedni mają szczęście inni nie. po prostu z wiekiem ryzyko się zwiększa co nie oznacza że nie da się zajść w zdrowa ciaze. A tego nie woesz stad badanoe zarodkow moze pomóc w określeniu czy zarodek ma wady gen. czy nie. najwyraźniej byłaś w tych kilkunastu procentach jak na swój wiek, które wskazują że komórkowa prawidłowa była. Także cieszę się bardzo że Ci się udalo:) Wiecie to nie tylko chodź o fakt czy ciąża się utrzyma czy nie. A co jeśli się utrzyma i na prenatalnych w 12tyg. wyjdzie że jest wadą typu trisomia która normalnie w badaniu zarodków by była wykazana? tu już wchodzimy w kwestie dot. ciąży bp ciążę z wadami genetycznymi są donaszane. tzn. nie zawsze się ronią.
 
Nie twierdzę, że się nie zdarza, ale śmiem twierdzić, że nie wiek tutaj był kluczowy.
tego obecnie na świecie nikt nie wie. Nie ma żadnych badań poza powiazaniem z wiekiem ktore by wskazywały na inne przyczyny. Co jak dla mnie jest nie fajne bo jakbym znala przyczynę poza wiekiem to bym mogła coś z nią zrobić. Finalnie to oczywiście każdego decyzja bo to kasa duża i w życiu nic nie jest pewne.
 
reklama
Do góry