Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja w tej samej klinice i brałam antybiotyk w okolicach punkcji, czyli jeden dzień przed i trzy czy cztery dni po punkcji. Więc jak ktoś ma podawany zarodek trzydniowy to rzeczywiście antybiotyk może się zazębiać z transferem.
Tym że nie jesz nic się nie martw ja cała ciąże nic nie jadłam prawie chociaż mdłości nie miałam tylko problem z zapachami oooooooo i to gigantyczny [emoji51][emoji51][emoji51][emoji51] do dziś to pamiętam [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]
Ja brałam antybiotyk 4 dni po punkcji bo miałam 19 oocytow więc w dniu transferu i dzień po jeszcze go przyjmowałam
Kochana mój mąż lodówkę otwierał w kuchni a ja leżałam w salonie (dodam że to po przeciwnej stronie domu) i myślałam że go zabije [emoji51][emoji51][emoji51] pół ciąży lodówka stała pusta a on ją szorował bo mi wciąż śmierdziała [emoji2960][emoji2960][emoji2960][emoji2960] oby Tobie szybciej to przeszło [emoji9][emoji9][emoji9][emoji9] ja do dziś nie mogę znieść zapachu płynu do mycia podłogi który kiedyś uwielbiałam [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Właśnie zależy kiedy transfer po punkcji. Oprócz antybiotyku brałam jeszcze betadinę.
A co to? Ja już dokładnie nie pamiętam ale ja chyba tylko antybiotyk i luteinę
To globulki z jodem czy jakoś tak, działają odkażająco.
Każda klinika ma inną metodę i inne leki. Już się boję kolejnego podejścia [emoji17]
Doksycyclini, a z jakiego powodu, eh nie pytałam.
