annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Dawca nie ma byc twoj maz?O tym, że biorę komórkę i dawce nasionek i robią zarodek. Tak to wczoraj zrozumiałam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dawca nie ma byc twoj maz?O tym, że biorę komórkę i dawce nasionek i robią zarodek. Tak to wczoraj zrozumiałam
Wiem że są takie sytuacje, dlatego napisałam, że tak mi lekarz radził, to jego opinia. Każda z nas, która stoi przed taką decyzją sama musi ją podjąć. Ja absolutnie nie chcę nikogo przekonywać, a to co piszę ma tylko przedstawić różne podejścia, bo są dziewczyny które zupełnie nic jeszcze o tym nie wiedzą. Dobrze wiemy, że nawet jeśli powstanie kilka zarodków w procedurze to nie wszystkie będą miały szansę przeżyć. U mnie już 7 poszło...To zalezy Goniu jak na to spojrzyszbo te zarodki sa pozostawione po parach,ktore maja juz dzieci,ale nigdy sie nie dowiesz dlaczego podchodzili do in vitro i co jest nie tak .Mozliwe ze im sie udalo za 10 razem i po drodze byly jeszcze ze 3 poronienia.Stwierdzili,ze nie maja sily na kolejne podejscia i oddali zarodki do adopcji.Takiej sytuacji nie mozesz wykluczyc.
Komorke dostajesz od dawczyni ,ktora z in vitro nie ma nic wspolnego,a najczesciej ma juz swoje dziecko i dzieci.
Zachodzi w ciaze bez problemu,badz to mlodziutkie dziewczyny ,ktorych zycie jeszcze nie przeoralo .
Ludzie sie decyduja na zarodki bo to mniej kosztuje,takie sa realia.Dalej czesto sie nie zastanawiaja,czy to faktycznie lepsza opcja.
Olu a czy naprawdę nie możecie spróbować u najlepszych sporo przeszłaś i szkoda się truć. Na chwilę obecną Warszawa novum albo Katowice Gynocentrum. W parensie artimed mogą sobie nie poradzić z hodowlą jak teraz ci wszystko padło. Poczytaj dziewczyny i z problemami jedź tam gdzie jest doświadczenieRany co to wszystko znaczy jestem zielona
Wiesz co ,mysle ze to nie jest zawsze wina ani komorek ,ani zarodkow,a czesto kliniki .Ja zanim trafilam do Pragi wyladowalam w Teplizach,gdzie poszlo 6 komorek od dawczyni i zadna nie zostala.Ale nie o tym chcialam napisac.Dzien do nocy,jak te kliniki pracowaly.czego uzyli zeby zwiekszyc szanse na powodzenie,embriolog,labolatorium....wszystko.Teraz jak patrze na to z perspektywy czasu,to chyba gorzej wyladowalam niz za krola swieczka.Wiem że są takie sytuacje, dlatego napisałam, że tak mi lekarz radził, to jego opinia. Każda z nas, która stoi przed taką decyzją sama musi ją podjąć. Ja absolutnie nie chcę nikogo przekonywać, a to co piszę ma tylko przedstawić różne podejścia, bo są dziewczyny które zupełnie nic jeszcze o tym nie wiedzą. Dobrze wiemy, że nawet jeśli powstanie kilka zarodków w procedurze to nie wszystkie będą miały szansę przeżyć. U mnie już 7 poszło...
Tarczycę leczę od 10 lat teraz przed in vitro do endokrynologa chodziłam co 2 tyg tarczyca została ustabilizowana. Amh również bylo robione jak na jeden jajnik ktory mam dosc wysokie bo 5.8. Krzywej nie robiłam ale chyba zrobie bo yroszke o tym czytałam. Drożność była ok w tamtym toku jak usuwali mi guza. jeśli chodzi o cykle mam bardzo regularne. (Aktualnie od 3 dni cos nie dzieje no nie dostałam okresu ale to pewnie przez hormony). Jeśli chodzi o M to badania byly robione 3 razy w odstępie 3 miesięcy od września 2019 mimo zażywania fertilmam plus poprawy nie bylo. Dziękuję Ci bardzo za tak cenne informacje poczytsm o tych badaniach zebym wiedziaka jak rozmawiać z lekarzem. Moja wiedza w tym temacie się pogłębia bo mam wrażenie że jestem zielona i nie mam o tym pojęcia!Przykro mi ze tyle przeszlas. Oby juz teraz ta droga do celu byla krotka
A moze napisz jakie badania juz mialas robione w kierunku zajscia w ciaze? Bo wiesz samo invitro nie rozwiaze wszystkiego a pytanie czy pod innymi wzgledami przebadalas sie.
Hormony (tsh, krzywa cukrowo insulinowa, Amh, itp)
Czy mialas badanie droznosci - bo rozumiem ze drugi jajnik pracuje normalnie? (Owulacje masz regularne tak?)
Badanie z biopsja endometrium? (Czesto stan zapalny w endometrium przeszkadza w zajsciu w ciaze i przeleczenie go juz rozwiazuje problem. Tak bywa czasem)
Warto zrobic badanie na trombofilie - czesto dziewczynom wycjodzi mutacja ktora tez moze powodowac trudnosci z zajsciem)
Mozesz na wszelki wypadek zbadac poziom komorek NK we krwi - to czesc immunologii juz - zbut wysoki poziom uniemozliwia ciaze.
Wszystkie badania podaje Ci o ktorych sama po drodze dowiadywalam sie - moze cos Ci sie przyda...
Co do nasienia:
Wiesz to tez zalezy jakie to nasienie M jest (co nie tak) bo z wlasnego doswiadczenia wiem ze ono raz wychodzi idealne, a drugim razem juz nie. Potem znowu ok. Spermatogeneza podobno nie jest do konca przebadana. Na pewno ivf pomoze tylko przygotowalabym sie najlepiej jak sie da... dawaj info co macie zrobione a co nie to poszukamy co warto sprawdzic...
No mocne kciuki
Dziękuje bardzo za cenne informacje. Wszystko przyjmuję do wiadomości będę robic rozeznanie i postaram się wybrać jsk najlepszą opcję która da nam nasze upragnione maleństwoOlu a czy naprawdę nie możecie spróbować u najlepszych sporo przeszłaś i szkoda się truć. Na chwilę obecną Warszawa novum albo Katowice Gynocentrum. W parensie artimed mogą sobie nie poradzić z hodowlą jak teraz ci wszystko padło. Poczytaj dziewczyny i z problemami jedź tam gdzie jest doświadczenie
Kurde już tyle przeszłaś też myślę, że trzeba wybrać po prostu dobra klinikę bo ładować kasę w byle jaką która i tak nie pomoże to bez sensu, czasem lepiej zapłacić ciut więcej i dojeżdżać ale żeby efekty jakieś były... Zawsze możesz na forum popytam dziewczyny na pewno doradzą czy dana kliniką jest warta uwagiDziękuje bardzo za cenne informacje. Wszystko przyjmuję do wiadomości będę robic rozeznanie i postaram się wybrać jsk najlepszą opcję która da nam nasze upragnione maleństwo
Co za bzdura... Totalna. Nie słyszałam nic o tej klinice a sądząc po tych zaleceniach(aż niewiarygodne) radziłabym z całego serca spidalać z niej jak najszybciej...Leki mam dalej przyjmować bo dzwoniłam do kliniki powiedzieli mi tez ze 17 beta moze byc wyższa
Ja akurat lecze sie u dr Czecha. Jestem w ciazy ale jeszcze za szybko by sie cieszyć. Uwazam ze i jeden i drugi to bardzo dobry lekarz. Przede wszystkim nie naciągaja na nie potrzebne badania . Dzwon i sie umawiajA u kogo się leczysz? I jakie efekty? Właśnie mam problem, bo tam z tego co słyszałam i przeczytałam to są dobrzy lekarze, dużo pozytywnych opinii. Jednak skłaniam się ku śliwiński emu. W poniedziałek dzwonię
A jaką dokładnie ma diagnozę pod wynikami nasienia twój mąż bo skoro odrazu in vitro to zakładam, ze raczej nie masz co u siebie szukać przyczyny.Tarczycę leczę od 10 lat teraz przed in vitro do endokrynologa chodziłam co 2 tyg tarczyca została ustabilizowana. Amh również bylo robione jak na jeden jajnik ktory mam dosc wysokie bo 5.8. Krzywej nie robiłam ale chyba zrobie bo yroszke o tym czytałam. Drożność była ok w tamtym toku jak usuwali mi guza. jeśli chodzi o cykle mam bardzo regularne. (Aktualnie od 3 dni cos nie dzieje no nie dostałam okresu ale to pewnie przez hormony). Jeśli chodzi o M to badania byly robione 3 razy w odstępie 3 miesięcy od września 2019 mimo zażywania fertilmam plus poprawy nie bylo. Dziękuję Ci bardzo za tak cenne informacje poczytsm o tych badaniach zebym wiedziaka jak rozmawiać z lekarzem. Moja wiedza w tym temacie się pogłębia bo mam wrażenie że jestem zielona i nie mam o tym pojęcia!