reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziekuje za wszystkie kciuki. Jestem po wizycie... Okazalo sie ze jest zarodek w jamie macicy i i bijace serduszko. Niestety bije tylko na 107 😢 Powinno bic szybciej 😢 Do tego jest jeszcze krwiak - wczoraj w nocy mnie zalalo - rozowa krew ciekla mi po nogach - tyle tego bylo - bylam pewna ze to juz koniec 😢😢😢 I tak bylo pol nocy... Lekarz dal troche nadzieji ale na ten moment powiedzial ze powinno byc lepiej i wszystko moze sie wydarzyc 😢 On teraz idzie na urlop i bedzie dopiero we wrzesniu - powiedzial ze biore tak konskie dawki lekow e a za duzo i zadne leki swiata nie pomoga - jak ma sie udac to sie uda, jak nie to nie ;( Teraz sie boje jeszcze bardziej. Czy byl tu jakis przypadek ze serce tak slabo bilo i sie udalo? Ja sie kompletnie na tym nie znam - nigdy jeszcze nie widzialam zarodka a co dopiero serduszka... Powiedzial ze jak sie nie uda to mam wrocic do niego we wrzesniu i mi jakos pomoze... Na dzisiaj na 20:00 jestem juz umowiona po znajomosci do ordynatora naszego szpitala - kolejny stres, bo sie bje ze tam juz wogole nic nie bedzie bic 😢 Tyle u mnie.
Strasznie mi przykro, że musisz mieć aż tyle stresów, to naprawdę przesada ze strony losu... Z serduszkiem nie doradzę, nie mam doświadczenia, dziewczyny pisały, że może przyspieszyć. A krwiak wiem że może być niebezpieczny, ale może się też wchłonąć. Bardzo daleko zaszłaś..! I Twój maluch strasznie dzielny i waleczny. Oby sobie poradził dalej. Przytulam cię mocno, nie poddawaj się ❤ ❤ ❤
 
reklama
Dziekuje za wszystkie kciuki. Jestem po wizycie... Okazalo sie ze jest zarodek w jamie macicy i i bijace serduszko. Niestety bije tylko na 107 😢 Powinno bic szybciej 😢 Do tego jest jeszcze krwiak - wczoraj w nocy mnie zalalo - rozowa krew ciekla mi po nogach - tyle tego bylo - bylam pewna ze to juz koniec 😢😢😢 I tak bylo pol nocy... Lekarz dal troche nadzieji ale na ten moment powiedzial ze powinno byc lepiej i wszystko moze sie wydarzyc 😢 On teraz idzie na urlop i bedzie dopiero we wrzesniu - powiedzial ze biore tak konskie dawki lekow e a za duzo i zadne leki swiata nie pomoga - jak ma sie udac to sie uda, jak nie to nie ;( Teraz sie boje jeszcze bardziej. Czy byl tu jakis przypadek ze serce tak slabo bilo i sie udalo? Ja sie kompletnie na tym nie znam - nigdy jeszcze nie widzialam zarodka a co dopiero serduszka... Powiedzial ze jak sie nie uda to mam wrocic do niego we wrzesniu i mi jakos pomoze... Na dzisiaj na 20:00 jestem juz umowiona po znajomosci do ordynatora naszego szpitala - kolejny stres, bo sie bje ze tam juz wogole nic nie bedzie bic 😢 Tyle u mnie.
A powiedział Ci ile powinno bić?
 
Dal mi zwolnienie na dwa tygodnie - przez krwiaka nie moge pracowac i tylko lezec ewentualnie troche sie poruszac po domu, wczoraj gdzie bym kroku nie postawila tam sikalam krwia ;( Nawet nie moge sie cieszyc - pierwszy raz widzialam zarodek i to pykajace serduszko ale slowa lekarza mnie mocno otrzezwily - NATURA sami osadzi sprawe ;( Łukasz mnie wicisnal juz na ta prywatna wizyte a ja uwazam ze za wczesnie zeby nie meczyc tego zarodka - ale on sie boi powtorki z wczoraj i chcial mnie do szpital wiezc - a z drugej strony sie bal bo covid ;( Boje sie o niego straszliwie - bo narobil soebie tyle nadzieji, walczy jak lew a ja sie boje teraz nawet ruszyc z miejsca ;( Do tego jak zwykle dal mi tylko opis i zapomnial o recepcie - wszystko musze wypisac u innego lekarza - caly Paw....lek ;)
No z ta natura to mas racje, ale popatrz jakie czarne myśli miałaś a jest zupełnie inaczej! Masz walecznego malucha i tego się trzeba cieszyć!!! Pamiętaj ze baby są bardziej waleczne 😅!! I faktycznie jak się implantowanych musiał sobie znaleść miejsce z naczyniem, ale tu dużo takich dziewczyn było co miały krwawienia w ciazy i już maja terminy porodów, oraz takich co miały krwawienia!!! Lez odpoczywaj, niech Łukasz kupi Ci Anie z Zielonego Wzgórza ( bo chyba wersji starej nie ma na netflix) i głowa do góry!!!!!! Kiedy masz kontrole????
 
Jej możesz możesz mówić ona po porodzie nawet będzie szukać dziury w całym. Typu ze uszy ma za duże w porównaniu do stóp. Już wszyscy powtarzają jak mantrę ze jest dobrze a tu opór materiału :-)))) wierze ze po prenatalnych dziewczę odsapnie bo jak nie to się wykończy.
Rozumiem twoje rozdaznienie - sama tak mialam po transferze - to nie latwy czas i juz co wspolczuje tego czekania co jest nieuniknione dla kazdej z nas na kazdym etapie ciazy. Ale skoro lekarz jest pelen obaw to ja chyba tez mam do tego prawo - bo ty chyba jeszcze tytulu DOKTORA nie masz ???? Czy o czyms nie wiemy :p:D:D Mnie jeszcze dzisiaj czeka stresujaca wizyta - to naprawde ciezkie doswiadczenia, ktore myslalam ze znasz z autopsjii. Sama tez lepiej usiadz na swoim zgrabnym tylku i nie romzyslaj ani nie rozsadzaj zad duzo ;)
 
Bazylia,lez na czterech literach i przestan łazic! Jesli masz krwiaka to powinnas teraz non stop lezec a nie kombinowac dalej,ruch pompuje krew,krwiak sie napelnia.
I dzidziolek jest i serduszko tez💚💚💚
A czy taki krwiak mocno zagraza ciąży? Wiesz musze do niego isc zeby kogos miec na miejscu... Bo na ten moment zostalam sama ;( Wszystko na urlopach...
 
Kurcze ja nawet nie wiem jak mocno bije ❤ mojego maluszka. ❤❤ Wiem że bije ale ile co i jak to.... Lekarz mówił jest ok dajmy mu spokojnie się rozwijać. 😁 Następne badanie dopiero za miesiąc. Ufam ❤❤
Na początku bije do 110 i to jest normalne 😊 u niektórych nawet dopiero widać bicie w 8tc dopiero, więc na tak wczesnym etapie wiadomo, że się rozkręca😉 trzeba spokojnie czekać i tyle 😊 miesiąc moment zleci
 
reklama
Do góry