reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ale czego ode mnie wymagasz, że wyjaśnię Ci skąd profesor w Invicta nagle wpadł na pomysł że bhcg wsomaga implantacje?? Sorry, chyba się nie zrozumiałysmy...
 
reklama
Mój też nigdy nie narzeka że nie posprzątane... Wręcz tępi moje zapędy żeby ciągle sprzątać. I tez nie marudzi na to co robię do jedzenia, wszystko mu smakuje. Ale to nie znaczy że nie może też angażować się w domowe obowiązki. Wiesz.. my mieszkamy w bloku.. Nie mamy ogródka ani podwórka do ogarnięcia, więc musi pracować w domu. W końcu oboje pracujemy zawodowo... Nawet ostatnio sam prasuje swoje koszulki 😜
U mnie tez wekendy i jak oboje mamy drugą zmianę to mąź serwuje kawke i śniadanko. Tylko z kawką teraz gorzej - nie pozwala mi jej pic haha.
I sam z siebie pozmywa czy poodkurza, bo to nie moj balagan a nasz.
 
Ostatnia edycja:
Mój też nigdy nie narzeka że nie posprzątane... Wręcz tępi moje zapędy żeby ciągle sprzątać. I tez nie marudzi na to co robię do jedzenia, wszystko mu smakuje. Ale to nie znaczy że nie może też angażować się w domowe obowiązki. Wiesz.. my mieszkamy w bloku.. Nie mamy ogródka ani podwórka do ogarnięcia, więc musi pracować w domu. W końcu oboje pracujemy zawodowo... Nawet ostatnio sam prasuje swoje koszulki 😜
Prawdziwa z ciebie wychowawczyni ;) My to mamy tak jakos podzielone - moj ogarnia wszystko poza kuchnia i sprzataniem - sam oplaca wszystkie rachunki i wszystko co jest zwiazane z domem - dom jest ptrzepisany tylko na niego 😂 😂 😂 Ja sie do niego wprowadzilam to juz mial dom wiec jakby co to chyba zostaje z niczym ;)Wszystko prawie za mnie ogarnia, samochody tez - kiedys rozbilam porzadki w szafach z ciuchami bo stwierdzilam ze jak zwykle nie mam sie w co ubrac i polowe szafy spakowalam z zamiarem wywiezienia do tych kontenerow PCK - tylko ze razem z ciuchami wrzucialm tez kluczyki od samochodu. Samochod zostawilam i przyszlam do domu na nogach i on jakos samje wyjął - do tej pory nie wiem jak bo wtedy wolalam mu juz w droge nie wchodzic ;)
 
Nawet po pijaku trzeba zachowac odleglosc 1,5m a jak nie to maseczka na buzi obowiazkowa
117336945_1245975099097742_1932555315121666738_n.jpg

Mam nadzieje ze nikogo nie urazilam
 
Mowilas ze masz e-booka - mozesz mi to przeslac zebym mogla sobie to poczytac na tym czytniku swoim czy tak sie nie da? Czy trzeba kogos madrego zapytac - bo do tak madrych chyba nie nalezymy ;)
Jak wieczorem siądę na kompa to wyślę Ci te 2 formaty w których mogłam to pobrać. Zobaczymy czy odczytasz 🤔. Z pdf to wiem że problemów nie ma bo często sciagalam i wysyłałam kumpeli
 
reklama
A tam dupa schudła ... umie się do zdjęcia ustawić a na boczkach o udach duuuze jej zostało. Poza tym ćwiczenia ćwiczeniami ale ona ma dietetyka, zabiegi wyszczuplające na każda partie ciała, masaże, fizjoterapie i wszystko co można sobie zamarzyć.
Nie zazdroszczę jej bo ona na to pracuje ale pokazuje wypaczony obraz kobiety w ciąży i po porodzie ... lubię ja ale jest hipokrytka nie ma co ukrywać.
juz jak ja zobaczyłam z tymi białymi walizkami do planowanego porodu w prywatnej klinice to mi się ulało.
99 % kobiet rodzi nagle. Jadą do szpitala stresie zalane wodami płodowymi a w szpitalu są jeszcze różnie traktowane ... ale oba reklamuje bankowanie krwi pepowinowej ...
A co w tym złego, że ma planowany porod w prywatnej klinice? Też miałam planowana cc i nie czuję się gorsza.
A porod w prywatnej klinice to jakieś 10.000zl więc mniej więcej tyle co procedura...
Ja jej nie lubię, nie sledze, ale ma kasę to może sobie pozwolić i nie widzę w tym nic złego biorąc pod uwagę historie z polskich porodówek.
 
Ostatnia edycja:
Do góry